Im bliżej Halloween, tym więcej przerażających dekoracji na ulicach miasta. Straszy już nie tylko słynna Willa Kirsch przy Jaśkowej Dolinie 44, ale i restauracje, bary, sklepy, domy. Wszystko ku radości mieszkańców i turystów podziwiających i fotografujących makabryczne aranżacje. Właściciele tych miejsc wkładają dużo trudu, by dekoracje były realistyczne i wywołujące dreszczyk. Czy tak jest, zobaczcie sami na naszym filmie.
Tym razem Wednesday
Prekursorami ulicznego straszenia w okresie listopadowych świąt są właściciele zabytkowej Willi Kirsch we Wrzeszczu. Jej ogrodzenie, bramę i otoczenie co roku zdobią inne postaci ze świata grozy. Rok temu bohaterem był Jack Torrance z „Lśnienia”, wcześniej straszyli m.in. Freddy Krueger z „Koszmaru z ulicy wiązów”, przerażający klown z filmu „Coś” czy Samara z „Kręgu”. Od 10 lat odpowiedzialny za projekty i wykonanie dekoracji jest Maciej Jarocki, który od 6 lat prowadzi kwiaciarnię „Po Prostu Kwiaty”.
Podróż lalek na Daleki Wschód. Recenzja “Nowych szat cesarza”
- Stworzenie dekoracji to proces, który zwykle rozpoczynamy pod koniec wakacji. W sierpniu przedstawiamy klientowi kilka naszych koncepcji na realizację halooweenową. I z tych pomysłów rodzi się jeden do finalnej realizacji. W tym roku jest rodzina Addamsów i Wednesday, jako główna bohaterka - opowiada Maciej Jarocki i dodaje, że inspiracją był tegoroczny powrót rodziny Addamsów na ekrany za sprawą serialu Netflixa "Wednesday" z Jenna Ortegą w roli głównej. - To był jeden z przedstawionych pomysłów, który został wybrany przez właściciela willi.
Wykonana przez ekipę kwiaciarni dekoracja jest jak scenografia teatralna bądź filmowa z kościotrupami, grobami, dyniami, rękoma próbującymi zza płotu chwycić przechodniów a nawet gilotyną.
Maciej Jarocki: - Są to elementy, które przygotowujemy w większości od A do Z, oczywiście wspomagając się materiałami gotowymi. Natomiast duże formy są wykonywane ręcznie przez nas. Stosujemy często materiały budowlane, jak np. sztuczny kamień do wykonania nagrobków. Tu bardzo dużo zależy od nas czyli pracujących w kwiaciarni osób, które są kreatywne i uzdolnione wszechstronnie, żeby takie konstrukcje i rzeczy zaprojektować, stworzyć i umiejscowić tak, żeby rzeczywiście stanowiło to pewną scenę i dekorację przestrzenną.
Ruszył montaż nowego koła AmberSky
ZOBACZ GALERIĘ STRASZNYCH ZDJĘĆ Z ULIC MIASTA