30. rocznica śmierci gen. broni Stanisława Maczka
Ta majowa uroczystość zawsze odbywa się u stóp pomnika gen. Stanisława Maczka - legendarnego dowódcy I Polskiej Dywizji Pancernej Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Po odegraniu hymnu państwowego, głos w imieniu prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz zabrał jej zastępca Piotr Grzelak, który przypomniał okoliczności zwycięstwa sprzed 81 lat:
- 18 maja 1944 roku, po miesiącach walk aliantów, patrol 12 Pułku Ułanów Podolskich zatknął biało - czerwoną flagę na ruinach klasztoru Monte Cassino. Był to moment triumfu odwagi, wytrwałości i waleczności polskiego żołnierza. Dzięki zwycięstwu 2 Korpusu Polskiego, dowodzonego przez generała Władysława Andersa, alianci otworzyli sobie drogę na Rzym, a świat zobaczył, że Polacy, choć pozbawieni wolnej ojczyzny, nie utracili ducha walki o wolność - mówił Piotr Grzelak. - Monte Cassino to jedno z miejsc - symboli walk Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Nasi żołnierze bronili nie tylko honoru Polski, ale i fundamentalnych wartości cywilizacji: wolności, godności człowieka i prawa narodów do samostanowienia. Jednak zwycięstwo miało dla nich gorzki smak. Decyzje podjęte w Teheranie, Jałcie i Poczdamie odebrały Polsce pełną suwerenność. Nie było orderów, nie było słów uznania, nie mogli iść w paradzie zwycięstwa. A dla Polski zamiast wolności przyszła sowiecka dominacja. Wielu bohaterów nie mogło wrócić do ojczyzny, a ci, którzy wrócili, byli nierzadko więzieni, spotkali się z represjami i niesprawiedliwością.
Święto Narodowe Trzeciego Maja: w Gdańsku żywa tradycja
Prezydent przypomniał, że dopiero po upadku komunizmu Rzeczpospolita mogła w pełni oddać honory należne zwycięzcom spod Monte Cassino i uczestników Czynu na całym jego szlaku w latach 1939 - 1945.
- Naszym obowiązkiem jest przypominać i pielęgnować pamięć o ich poświęceniu. Szczególnie dzisiaj gdy niektórzy politycy próbują decydować o losach narodów i podważać ich prawa do wolności i samostanowienia. Niech ich męstwo będzie dla nas źródłem siły i odwagi. Oni na pewno by chcieli, aby Europa zawsze była miejscem pokoju, a Polska - domem wolności i solidarności. Cześć i chwała Bohaterom! - zakończył wystąpienie Piotr Grzelak.
Głos zabrała także Joanna Wielgat, prezes Stowarzyszenia Rodzin 1 Polskiej Dywizji Pancernej. Modlitwę zmówił ks. prał. płk. Wiesław Okoń, proboszcz rzymskokatolickiej parafii wojskowo-cywilnej pod wezwaniem Matki Odkupiciela w Gdańsku.
Po złożeniu kwiatów u stóp pomnika, zebrani wysłuchali pieśni wojskowej “Czerwone maki pod Monte Cassino”. W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele środowisk kombatanckich oraz poczty sztandarowe, w tym z gdańskich szkół.
GALERIA ZDJĘĆ
Przebieg uroczystości wsparła orkiestra Morskiego Oddziału Straży Granicznej oraz 7 Pomorska Brygada Obrony Terytorialnej, a także straży miejskiej i policja.