• Start
  • Wiadomości
  • 65 lat w małżeństwie? Jak najbardziej. Poznaj pary, które świętowały w Dworze Artusa

65 lat w małżeństwie? Jak najbardziej. Poznaj pary, które świętowały w Dworze Artusa

Niebagatelne staże - od pół wieku po nawet 65 lat w małżeństwie - obchodzili w środę, 22 marca, kolejni gdańscy małżonkowie. W Dworze Artusa 20 par odebrało z rąk prezydent Aleksandry Dulkiewicz medale za miłość i wytrwałość. Jedna z nich zdradziła, jakich wyrzeczeń wymaga długoletni związek - i czy było warto.
22.03.2022
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
We wtorek, 22 marca, dwadzieścia par świętowało małżeńskie jubileusze. Wśród nich państwo Irena i Władysław Tłoczyńscy (na zdjęciu), którzy opowiedzieli o swojej recepcie na długi, udany związek
We wtorek, 22 marca, dwadzieścia par świętowało małżeńskie jubileusze. Wśród nich państwo Irena i Władysław Tłoczyńscy (na zdjęciu), którzy opowiedzieli o swojej recepcie na długi, udany związek
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

19 par świętowało imponujące małżeńskie staże. Wśród nich niespotykani, podwójni jubilaci

 

W drugi dzień wiosny miłość rozkwitła w zabytkowych wnętrzach gdańskiego Dworu Artusa za sprawą aż dwudziestu par. Wśród nich prym wiedli świętujący Złote Gody - 50 lat w małżeństwie. 55-lecie obchodziły tego dnia trzy pary, a po dwie 60-lecie i 65-lecie.

Wszystkie pary otrzymały tego dnia z rąk prezydent Gdańska medale za miłość. „Złoci” jubilaci, celebrujący 50 lat razem, odznaczeni zostali Medalami za Długoletnie Pożycie Małżeńskie, przyznawanymi przez prezydenta RP. Jest to jedyne odznaczenie nadawane przez głowę państwa za staż małżeński. Pary małżeńskie obchodzące pięćdziesięciopięcio-, sześćdziesięcio- i sześćdziesięciopięciolecie- pożycia małżeńskiego podczas jubileuszu za długoletnie pożycie małżeńskie odebrały Medal Prezydenta Miasta Gdańska.

- W Gdańsku chcemy uhonorować tych małżonków, którzy w zdrowiu, chorobie, szczęściu i nieszczęściu są ze sobą nie tylko 50 lat, ale jeszcze dłużej. Dlatego co 5 lat zapraszamy na naszą uroczystość, wręczając Medale Prezydenta Miasta Gdańska - powitała gości prezydent Aleksandra Dulkiewicz, dziękując jubilatom za zbudowanie silnego, trwałego związku, który zaowocował wnukami, a nawet, w przypadku niektórych, prawnukami.

- Bardzo się cieszę, że możemy się tu spotkać i razem świętować. Dwór Artusa, w którym Was dziś gościmy, to salon Miasta Gdańska, w którym dzieją się najważniejsze wydarzenia i uroczystości. Nieprzypadkowo zapraszamy Was właśnie tutaj - jesteście najlepszymi nauczycielami tego, jak tworzyć rodzinę, a tworzenie rodziny to budowanie naszej wspólnoty i naszego miasta. Teraz, w obliczu wojny w kraju naszych sąsiadów, szczególnie widzimy, jak te międzyludzkie więzi, bycie z drugim człowiekiem i wzajemne wspieranie się są ważne - podkreśliła prezydent.

 

Podczas jubileuszu prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz wręcza parom medale za długoletnie pożycie małżeńskie
Podczas jubileuszu prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz wręcza parom medale za długoletnie pożycie małżeńskie
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

Wszystkim odznaczonym jubilatom wręczono kwiaty, listy gratulacyjne i drobne upominki. Za kolejne lata w miłości, przyjaźni, wzajemnym zrozumieniu oraz zdrowiu wzniesiono uroczysty toast, a oprawę muzyczną zapewnił Gdański Kwartet Akordeonowy, który zaprezentował potęgę brzmienia tego instrumentu w ciekawym, zróżnicowanym repertuarze, obejmującym m.in. motyw z jednego z najsłynniejszych na świecie musicali „Skrzypek na dachu”. Akordeonistom towarzyszyła pianistka Aleksandra Bieg-Piaseczna i solista Łukasz Wroński (tenor). Koncert poprowadziła Barbara Żurowska-Sutt - znana melomanom animatorka kultury i propagatorka muzyki klasycznej.

Jak oni to robią? Na wieczną miłość jest prosty sposób

Co prawda państwo Irena i Władysław Tłoczyńscy 50. rocznicę ślubu oficjalnie obchodzili 4 lata temu, ale z powodu pandemii dopiero teraz udało im się świętować Złote Gody w Dworze Artusa.

- Trzeba cieszyć się sobą i zgodnie ze sobą żyć. Jedno drugiemu musi przebaczać. Kłócić się można, ale trzeba ustępować. Najważniejsza jest zgoda i spokój - podpowiada ona, a on jej zgodnie wtóruje.

 

Uroczystość uświetnił koncert Gdańskiego Kwartetu Akordeonowego z towarzyszeniem pianistki Aleksandry Bieg-Piasecznej i tenora Łukasza Wrońskiego (na zdjęciu)
Uroczystość uświetnił koncert Gdańskiego Kwartetu Akordeonowego z towarzyszeniem pianistki Aleksandry Bieg-Piasecznej i tenora Łukasza Wrońskiego (na zdjęciu)
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

Mówią, że poznali się przez przypadek - u kuzynostwa. Ślub wzięli po roku. Najpierw urodził im się syn, a potem córka. Dzieci były ich oczkiem w głowie, skupili się na ich wychowaniu i wykształceniu. Opłaciło się. Ich syn to dr hab. Dariusz Tłoczyński - profesor Uniwersytetu Gdańskiego w Katedrze Rynku Transportowego na Wydziale Ekonomicznym. Sam ma troje dzieci. Córka pary, Elżbieta, także umysł ścisły, ukończyła Politechnikę Gdańską, ma dwoje dzieci, córkę i syna.

- Nasze dzieci zawsze były naszą radością, nie sprawiały nam żadnych kłopotów, dobrze się uczyły. Życie jako rodzina mieliśmy spokojne, to zawsze bylo dla nas najważniejsze. Wychowaliśmy, myślę, ich na szczęśliwych ludzi, którzy założyli swoje rodziny. Może biorą przykład z nas? - zastanawia się pani Irena.

Podkreśla, że zarówno instytucja małżeństwa, dzięki której ludzie nie są ze sobą „na chwilę”, jak i rodzina są najważniejsze.

- Rodzina to wspólnota. To widać szczególnie w święta, kiedy wszyscy się spotykamy, siadamy przy jednym stole, rozmawiamy, jesteśmy ze sobą blisko. Dzięki rodzinie jesteśmy po prostu szczęśliwi - mówi gdańszczanka.

- Rodzice się bardzo wspierają - potwierdza córka Elżbieta. - Tata ma już 88 lat, mama bardzo się nim opiekuje. Odkąd pamiętam, zawsze wszędzie chodzili razem: po zakupy, do lekarza, dosłownie wszędzie. W domu też robią wszystko wspólnie, nawet sprzątają, robią obiad i pieką ciasto razem. Uważam, że to piękne.

 

Uroczystość tradycyjnie odbyła się w Dworze Artusa, a zwieńczyło ją pamiątkowe zdjęcie
Uroczystość tradycyjnie odbyła się w Dworze Artusa, a zwieńczyło ją pamiątkowe zdjęcie
fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

 

Gdańskie pary, które w środę, 22 marca, w Dworze Artusa obchodziły małżeńskie jubileusze:

65-lecie:

1. Halina i Janusz Sokirkowie
2. Krystyna i Stanisław Zarkowie

60-lecie:

3. Zofia i Franciszek Majewscy
4. Barbara i Henryk Żochowscy

55-lecie:

5. Maria i Jan Grabowscy
6. Janina i Władysław Wyskielscy
7. Janina i Gustaw Zelgertowie

50-lecie:

8. Lucyna i Tadeusz Cieślakiewiczowie
9. Krystyna i Zbigniew Czesnelowie
10. Gabriela i Krzysztof Fleckowie
11. Barbara i Marek Girulscy
12. Elżbieta i Zygmunt Hassowie
13. Teresa i Mieczysław Irlowie
14. Elżbieta i Adam Kurkowscy
15. Czesława i Henryk Nowakowie
16. Teresa i Władysław Pazderscy
17. Regina i Mikołaj Słodkowscy
18. Krystyna i Waldemar Stępieniowie
19. Irena i Władysław Tłoczyńscy
20. Teresa i Witold Trawiccy

Zobacz fotorelację z uroczystości:

Dwadzieścia par świętowało imponujące małżeńskie jubileusze w Dzień Kobiet

TV

Dolne Miasto rozświetla już dzielnicowa choinka