Człowiek, który łączył ludzi. Ks. infułat Stanisław Bogdanowicz został patronem skweru

W Gdańsku uroczyście nadano jednemu ze skwerów w centrum miasta imię księdza infułata Stanisława Bogdanowicza. Uczestnicy wydarzenia przypomnieli, że był on nie tylko kapłanem, ale też człowiekiem aktywnie wspierającym opozycję demokratyczną, a także pisarzem i Honorowym Obywatelem Miasta Gdańska. - Był człowiekiem, który łączył ludzi ponad podziałami - wspominano księdza infułata podczas uroczystości.
13.05.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
grupowe zdjęcie na skwerze, ludzie stoja na tle tablicy z nazwa skweru
W centrum Gdańska jeden ze skwerów nosi od 13 maja imię zasłużonego kapłana ks. infułata Stanisława Bogdanowicz
fot. Dominik Paszliński/gdansk.pl

Skwer im ks. infułata Stanisława Bogdanowicza

13 maja w południe na skwerze położonym w sąsiedztwie Targu Drzewnego, między ulicami św. Ducha i Szeroką spotkali się uczestnicy szczególnej uroczystości. Miejscu temu miało być nadane imię zasłużonego kapłana ks. infułata Stanisława Bogdanowicza. Obecni byli przedstawiciele różnych środowisk. Oprócz władz miasta pojawili się działacze dawnej opozycji antykomunistycznej. Byli przedstawiciele pierwszej Solidarności i Ruchu Młodej Polski, byli członkowie Stowarzyszenia Godność, obecne były też władze NSZZ Solidarności w Gdańsku, sumie około stu osób, które przyszły wspomnieć niezwykłego człowieka ks. infułata Stanisława Bogdanowicza.

Korona Gdańska. 680 lat temu rozpoczęła się budowa Bazyliki Mariackiej FILM I ZDJĘCIA 

- Dziękuję pani prezydent za złożenie formalnego wniosku w sprawie nadania skwerowi iminia księdza infułata Stanisława Bogdanowicza i za zorganizowanie uroczystości. Wyrażam wielką wdzięczność państwu radnym Miasta Gdańska na czele z jej przewodniczącą za przegłosowanie tej uchwały jednogłośnie, bez żadnego głosu sprzeciwu. Szczególne podziękowania składam panu radnemu Piotrowi Dzikowi za pilotowanie sprawy pod względem formalnym jak i za wspólne poszukiwanie godnego miejsca upamiętniającego mojego brata - mówił do zebranych Antoni Bogdanowicz, brat księdza infułata.

starszy pan na skwerze w garniturze czyta przemówienie z kartki
Antoni Bogdanowicz podziękował za uhonorowanie jego brata
fot. Dominik Paszliński/gdansk.pl

Kapłan Solidarności i proboszcz Bazyliki Mariackiej

Uczestnicy spotkania wspominali postać patrona skweru, przywołując wiele jego zasług jako proboszcza Bazyliki Mariackiej i jako człowieka wspierającego demokratyczną opozycję

- Cieszę się, że tak licznie zgromadziliśmy się tutaj. To też świadczy o tym, jak wielką postacią był ksiądz infułat Stanisław Bogdanowicz. Pochodził z Wilna, ukochał Gdańsk. Wieloletni proboszcz Bazyliki Mariackiej, który zawsze starał się, aby odzyskała ona swój dawny blask. Jemu zawdzięczamy powrót wielu cennych dzieł sztuki sakralnej - mówiła Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska.

Zobacz moment odsłonięcia nazwy skweru:


- Była to osoba, która jednoczyła wszystkich ponad podziałami - dodał przewodnicząca klubu radnych Wszystko dla Gdańska w Radzie Miasta Beata Dunajewska. - To jest inicjatywa klubu Wszystko dla Gdańska. Złożyliśmy taką interpelację, ale wiem, że wiele innych osób starało się, żeby upamiętnić księdza infułata Bogdanowicza.

Prezydent Gdańska w swoim wystąpieniu wiele miejsca poświęciła przypomnieniu, jak wielkie zasługi miał ksiądz Stanisław Bogdanowicza dla odzyskania niepodległości i dla Gdańska.

- Jest piękne podsumowanie na epitafium, które od kilku lat wisi w Bazylice Mariackiej, tam, gdzie spoczywają jego doczesne szczątki: „Kościołowi, Polsce i Gdańskowi poświęcił siły i talenty”. Myślę, że to nie jest tylko wspomnienie człowieka, który ma tak wiele zasług dla Kościoła, Polski i Gdańska, a jest to także zadanie dla nas wszystkich - powiedziała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. - Od 1979 roku był proboszczem Bazyliki Mariackiej. Myślę, że w pełni utożsamiał naszą gdańska maksymę „Nec temere, nec timide”, czyli bez strachu, ale z rozwagą.

Osobistym wspomnieniem związanym z patronem skweru podzielił się biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej Piotr Przyborek, który miejsce to poświęcił i poprowadził modlitwę.

- Księdza infułata Stanisława Bogdanowicza znam nie tylko od czasu, kiedy jestem księdzem - mówił ksiądz biskup. - Uczył nas w seminarium. Był naszym przewodnikiem i przełożonym. Znam go od dziecka, bo tutaj przy tej Koronie Gdańska zawsze był. Ksiądz infułat nie tylko dbał o kościół, ale też dbał o ludzi, którzy do tego kościoła przychodzili, tych, którzy przychodzili modlić się, ale też tych, którzy przychodzili zobaczyć i podziwiać, a czasami gdzieś z Panem Bogiem nie mieli po drodze. Wyprowadzał nas na pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę. Zawsze był wtedy, kiedy były ważne uroczystości, ale był też wtedy, kiedy go potrzebowaliśmy.

Kim był ks. Stanisław Bogdanowicz?

Ks. infułat Stanisław Bogdanowicz urodził się 6 listopada 1939 r. w Żwirynie, na Litwie. W 1962 przyjął święcenia kapłańskie, a w 1963 r. został absolwentem Gdańskiego Seminarium Duchownego. W 1967 r. ukończył pedagogikę pastoralną na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W latach 1968–1975 był referentem w Kurii Biskupiej w Gdańsku i rektorem kościoła św. Andrzeja Boboli w Sopocie. W latach 1979-2014 był proboszczem Kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Gdańsku.

starszy mężczyzna w okularach, ubrany w habit, w scenerii zabytkowych kamenic
Ks. infułat Stanisław Bogdanowicz
fot. Jerzy Pinkas/gdansk.pl

W czasie swojej kapłańskie posługi wspierał opozycję demokratyczną w czasach komunistycznych. Pod koniec lat 70. XX wieku odprawiał patriotyczne msze św. z okazji ważnych rocznic: 3 maja, 15 sierpnia i 11 listopada, które gromadziły liczne rzesze wiernych. Te daty nie były wówczas ujęte przez komunistów w kalendarzu świąt, a obchodzenie tych dat było zakazane. Ks. Bogdanowicz umożliwiał tez prowadzenie w kościele NMP głodówek w intencji aresztowanych w 1980 r. działaczy opozycji: Dariusza Kobzdeja i Tadeusza Szczudłowskiego. Po wprowadzeniu stanu wojennego ukrywał działaczy „Solidarności” oraz pomagał im w ukrywaniu się. Zgadzał się też, mimo sprzeciwu władz, na umieszczanie w kościele NMP tablic upamiętniających żołnierzy antykomunistycznego podziemia zbrojnego po roku 1944 oraz ofiary sowieckich i niemieckich represji.

Ks. Stanisław Bogdanowicz - kapłan i pisarz

W pamięci gdańszczan ks. infułat Stanisław Bogdanowicz pozostanie przede wszystkim jako zasłużony proboszcz Bazyliki Mariackiej, Honorowy Obywatel Miasta Gdańska oraz pisarz. Jest autorem kilkudziesięciu książek o historii oraz architekturze i dziejach gdańskich kościołów, m.in. monografii "Kościół Gdański pod rządami komunizmu 1945–1984", artykułów w prasie katolickiej. Ksiądz Bogdanowicz – posługując się literackim pseudonimem Stan Bogdan - pisał też bajki dla dzieci m.in. "O małym Kostku i herbie Ferberów" czy "Baśnie gdańskie".

Ks. infułat był też laureatem Nagrody im. Brata Alberta, uhonorowany został gdańskim Medalem św. Wojciecha, a także odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Od roku 1979 upominał się o zwrot dzieł sztuki przejętych z kościoła NMP przez państwo. W sumie odzyskał ich około 150. W 2014 r. przeszedł na emeryturę. Zmarł 20 października 2017 roku.

 

TV

W zoo zamieszkały dwa lemury