Czwarty mikrolas już rośnie. Zobacz, jak powstawał na Oruni Górnej

W sobotę, 23 marca, mieszkańcy dzielnicy Orunia Górna - Gdańsk Południe chwycili za szpadle i posadzili czwarty już gdański mikrolas. Spośród poprzednich założeń wyróżnia go mocne zasilenie wierzbami, nie tylko z powodu zbliżającej się Wielkanocy.
23.03.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
W centrum uwagi są dwoje dorosłych z dwójką dzieci; wszyscy są ubrani w ciepłe kurtki odpowiednie na chłodną pogodę. Osoba dorosła z lewej strony – kobieta z okularami – wydaje się tłumaczyć dzieciom proces sadzenia. Dzieci, ubrane w kolorowe kurtki i buty, patrzą na dorosłych z zainteresowaniem. Na prawo, dorosły mężczyzna jest w pochyleniu, trzymając narzędzia do sadzenia. W tle widać więcej osób zaangażowanych w podobne czynności.
Sadzenie mikrolasu to przede wszystkim rodzinna atrakcja.
Fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

Mikrolasy - z Japonii do Polski

Mikrolas przy zbiorniku retencyjnym Platynowa powstał w rok po posadzeniu pierwszego gdańskiego mikrolasu w Parku Południowym, który rośnie “jak na drożdżach.”   

Ale metoda opracowana przez japońskiego botanika Akirę Miyawakiego stosowana jest na całym świecie już od 50 lat. Takie leśne “mini siedlisko” sadzone jest zgodnie z założeniem, że na każde 200 mkw. powierzchni przypada 600 sadzonek: drzew, krzewów i roślin podszytu. Są to sadzonki dobrane z zasobu rodzimych, występujących w danym regionie gatunków.

ZOBACZ, JAK SADZONO MIKROLAS NA ORUNI GÓRNEJ

Pierwszy gdański mikrolas już rośnie. Nie brakowało chętnych, by go posadzić

Las zasilony kompostem

Nie inaczej było w sobotę, 23 marca. Na specjalnie przygotowanym podłożu o powierzchni 200 mkw., z wykorzystaniem kompostu, który produkowany jest w Zakładzie Utylizacyjnym z bioodpadów segregowanych przez mieszkańców Gdańska, zasadzono 600 roślin, 40 gatunków występujących na Pomorzu.

- Blisko mieszkańców powstanie dziś teren, który służyć ma przede wszystkim bioróżnorodności - podkreśliła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz witając uczestników wydarzenia. - W zmieniającym się klimacie, wspólne sadzenie to przejaw naszej troski o przyszłe pokolenia mieszkańców i bardzo się cieszę, że przedstawiciele młodego pokolenia tak licznie się tu dziś stawili. 

Oprócz mieszkańców, w akcji uczestniczyli także zastępcy prezydent Gdańska - Piotr Grzelak i Piotr Kryszewski, radni miejscy (Mateusz Skarbek - KO, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdańska oraz radna KO Kamila Błaszczyk) oraz radni dzielnicowi.

Szpadle w dłoń! Gdańszczanie zasadzili nowy mikrolas, rośnie w Pieckach- Migowie

Mężczyzna, trzyma mikrofon, jest w trakcie przemówienia. Jest ubrany w jaskrawą, pomarańczową kurtkę i nosi pomarańczową czapkę. Ma okulary i brodę. Po lewej stronie częściowo widoczna kobieta w ciemnej kurtce, uśmiechnięta. Po prawej stronie jest kobieta w okularach, ubrana w camelowy płaszcz i niebieski szalik (to prezydent Gdańska), skupiona na przemowie. W tle widać stojak z informacjami i znaki graficzne
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i projektant mikrolasu przy zbiorniku retencyjnym Platynowa - dr Kasper Jakubowski
Fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

Kruszyna, dzikie jabłonie i porzeczki

Zanim rozpoczęło się sadzenie, dr Kasper Jakubowski, architekt krajobrazu i projektant mikrolasu, wytłumaczył, w jaki sposób dokonał doboru roślin : - Będzie to mikrolas szczególny, bo takiego doboru gatunków nie ma jeszcze nigdzie indziej w Gdańsku. Znajdziecie tu aż 40 gatunków drzew rodzimych: krzewów, drzew niskich, średnich i wysokich. W naszych lasach występują też takie gatunki jak kruszyna, dzikie jabłonie i porzeczki. Wszystkie te gatunki będziecie mogli tu posadzić - zapewniał Kasper Jakubowski. - Mamy też akcent świąteczny, bo posadzicie dziś też sadzonki sześciu gatunków wierzb, na których wkrótce pojawią się bazie. Ten teren jest trochę podmokły, stąd tyle gatunków wierzby, odpornej na dużą ilość wody.

Przygotowanie podłoża pod mikrolas, uszlachetnionego kompostem z Zakładu Utylizacji, trwało przez tydzień. Projektant mikrolasu podkreślił, że lasy metodą Miyawaki sadzi się w bardzo trudnych siedliskach, w zmieniającym się klimacie, w zdegradowanych glebach miejskich: - W tym miejscu nie było praktycznie życia biologicznego, my więc ten teren rekultywujemy, renaturyzujemy - tłumaczył architekt krajobrazu.

GALERIA ZDJĘĆ Z WYDARZENIA

 

Tak jak każdy poprzedni mikrolas w Gdańsku, tak i ten przy zbiorniku retencyjnym Platynowa zostanie zabezpieczony przeciwko wtargnięciu dzików za pomocą ogrodzenia z grubej, wzmocnionej od dołu siatki. Pozostanie wygrodzony przez kilka pierwszych lat, żeby dziki nie eksplorowały go przed ukorzenieniem się sadzonek. 

Każdy, kto zasadził już swoje sadzonki w mikrolesie, mógł wpisać się na listę jego twórców. Nazwiska chętnych trafią na tablicę pamiątkową, która stanie obok tej nowej, zielonej przestrzeni. Na miejscu dostępne też były woreczki z kompostem z Zakładu Utylizacyjnego, nasiona łąk kwietnych, kawa, herbata i przekąski. 

Można też było skorzystać z mobilnego punktu Karty Mieszkańca Gdańska.

Starsza kobieta i mała dziewczynka wspólnie pracują nad przykrywaniem gleby słomą. Dziecko, ubrane w różową kurtkę i białą czapkę, skupia się na pracy. Starsza osoba, w czarnej kurtce, pomaga i wydaje się coś wyjaśniać. W tle widoczni są inni uczestnicy sadzenia, także zaangażowani.
Usypanie odpowiednio wysokiej ściółkowej kołdry wokół drzewek jest kluczowe dla ich ukorzenienia się
Fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

Jak rośnie mikrolas?

Żeby ułatwić nasadzenie zgodne z metodą Miyawakiego, na ziemi wytycza się ze sznurka siatkę kwadratów (metr na metr). W jednym kwadracie sadzi się trzy gatunki roślin w dowolnym układzie. Mikrolasy sadzi się gęsto, inspirując się naturalnie odnawiającymi się lasami. Gęstość powoduje, że gatunki poszczególnych nasadzeń konkurują ze sobą o światło, dlatego szybciej rosną.

Kluczowe po zasadzeniu drzewa, czy krzewu jest jego ściółkowanie za pomocą słomy i zrębki (kory drzewnej), do wysokości 15 - 20 cm. To “kołdra” dla młodej rośliny, dzięki której nie wymaga ona podlewania. 

TV

Warzywa od rolników przy pętli Łostowice - Świętokrzyska