• Start
  • Wiadomości
  • Lekcja Obywatelska z prezydent Aleksandrą Dulkiewicz w ZSŁ

Lekcja Obywatelska z prezydent Aleksandrą Dulkiewicz w ZSŁ: “Chciałam zmieniać świat”

W ramach projektu Gdańskie Lekcje Obywatelskie, prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz już od 2021 roku odwiedza systematycznie szkoły średnie w naszym mieście, by spotkać się z uczniami (klas III liceów oraz IV - techników), porozmawiać z nimi na “obywatelskie tematy”, i odpowiedzieć na pytania nurtujące młodych ludzi. W poniedziałek, 26 lutego, odwiedziła Zespół Szkół Łączności.
26.02.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
prezydent i dwójka uczniów siedzących na podwyższeniu, jak na scenie, poniżej - w rzędach około 100 uczniów szkoły
Lekcja Obywatelska z prezydent Gdańska Aleksandrą Dulkiewicz z uczniami klas IV Zespołu Szkół Łączności odbyła się w auli
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

Gdańskie Lekcje Obywatelskie w X LO: “Marzę, byśmy sobie bardziej ufali”

Timothy Snyder o tyranii

W poniedziałek, 26 lutego, taka lekcja odbyła się w Zespole Szkół Łączności w Śródmieściu. Spotkanie tradycyjnie rozpoczęło się od przeczytania przez prezydent fragmentu książki “O tyranii. Dwadzieścia lekcji z dwudziestego wieku” autorstwa amerykańskiego historyka Timothy'ego Snydera. Na każdego z uczestników i uczestniczek spotkania czekał też egzemplarz publikacji, którą autor napisał wkrótce po tym, jak Donald Trump został wybrany prezydentem Stanów Zjednoczonych. Prezydent zachęcała uczniów, żeby zaglądali do niej.

- Zespół Szkół Łączności jest mi bardzo bliski, mój tata jest absolwentem tej szkoły, a dziś, gdy szykuję się do pracy (mieszkam po sąsiedzku z waszą szkołą), często widzę, jak już pięć po siódmej biegniecie do szkoły w swoich charakterystycznych mundurach - wyznała prezydent.

Gdańskie Lekcje Obywatelskie w XIX LO: “Iga Świątek robi dobrą robotę”

grupa nastolatków na krzesłach, jeden stoi i mówi do mikrofonu
Obecność kobiet w polityce, dziki w mieście, naziemne przejścia dla pieszych - to m.in. tematy, które interesują młodzież Zespołu Szkół Łączności
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

Co możesz zrobić dla Gdańska?

Runda pytań, które najpierw zadawała para uczniów prowadzących spotkanie, a później ich koledzy z sali, rozpoczęła się od częstego pytania Lekcji - młodzież chciała wiedzieć, co może zrobić dla Gdańska. Prezydent odpowiedziała m.in.:

- Poznawajcie ludzi, to że znamy języki i jesteśmy w stanie dogadać się z różnymi ludźmi, którzy tu są, ale także to, że poznajemy je zagranicą, to też jest ważne dla naszego miasta. Niezależnie od decyzji administracyjnych podejmowanych w stolicy i tak ludzie będą do nas przyjeżdżać. Tak było zawsze, bo Gdańsk to miasto portowe, więc siłą rzeczy otwarte na świat.

Wkrótce mamy wybory samorządowe, to nie jest tak, że kandydowanie na radnego, czy prezydenta miasta, jest tylko dla ludzi po czterdziestce. To jest też dla was, choć oczywiście nie trzeba rozpoczynać od brania odpowiedzialności za “coś dużego”. Można działać w jakiejś organizacji, zgodnie ze swoimi zainteresowaniami. Wiedza mieszkańców, nie tylko ta formalna, ze szkoły, też jest ważna dla miasta.

W kontekście zaangażowania, Aleksandra Dulkiewicz wspomniała też o Budżecie Obywatelskim, do którego najnowszej edycji nabór projektów właśnie się zakończył, a współprowadząca spotkanie uczennica dodała, że formą zaangażowania może być też zasiadanie w Młodzieżowej Radzie Miasta Gdańska (ZSŁ do nowej rady, która rozpocznie działalność wiosną br., wprowadził swojego przedstawiciela).

 

Gdańskie Lekcje Obywatelskie w sportowym XII LO: “Miejcie własne zdanie i buntujcie się”

Wspaniałe licealne lata i o. Ludwik Wiśniewski

Zapytana, jak wspomina swoje lata licealne (w III Liceum Ogólnokształcącym w Gdańsku - red.), Aleksandra Dulkiewicz odpowiedziała:

- Jako lata wspaniałe. Oczywiście, pisanie wypracowań, czy nauka to nie była specjalna radocha, ale w naszym gronie kwitło życie towarzyskie. Założyliśmy klub dyskusyjny, do którego zapraszaliśmy gości. Udało nam się nawet zaprosić prezydenta Lecha Wałęsę, tuż po zakończeniu jego prezydentury. Prowadziłam to spotkanie, trzy noce przedtem nie spałam. Ważne było to, że chciało się nam, ale także nauczyciele byli gotowi przystać na nasze pomysły, nieraz po długotrwałych namowach. To była nauka przekonywania do swoich racji.

Gościni ZSŁ wspomniała również, że już jako nastolatka należała do Młodzieżówki Konserwatywnej, przy organizacji kampanii wyborczej pomagała już w wieku lat 16: - Kręciło mnie to, chciałam zmieniać świat - opowiadała.

Uczniowie chcieli też poznać szkolne wspomnienia ojca pani prezydent: - To było w czasie, gdy władze komunistyczne dopuszczały jeszcze naukę religii w szkołach. Ojciec często wspominał, że poznał w technikum bardzo ważnego dla siebie nauczyciela religii - ojca Ludwika Wiśniewskiego, dominikanina, który do dziś, mimo 90 lat, mądrze zabiera głos publicznie, także krytykując Kościół. Tata zawsze mówił, że gdyby nie ojciec Wiśniewski, to nie wiadomo, jakby skończył.

 

Jak pozbyć się dzików z miasta?

W trakcie rundy pytań z sali, jako pierwszy głos zabrał nastoletni mieszkaniec Zakoniczyna, który chciał wiedzieć, co miasto zrobi “z pewnym zasadniczym problemem Gdańska Południe, którym są dziki”. Prezydent odparła:

- Ten problem poruszany jest na prawie każdym dzielnicowym spotkaniu z mieszkańcami. Zasadniczą przyczyną wzrostu populacji dzików jest to, że miasto rozrasta się, zajmując tereny, gdzie dotąd żyły. 

Ocieplenie klimatu i łatwy dostęp do pokarmu powodują, że dziki rozmnażają się dwa razy do roku (wcześniej raz). Od kilku lat w Polsce jest epidemia afrykańskiego pomoru świń, przez co nie możemy już dzików odławiać i wywozić je do lasów za miastem. Obecnie jedyny niestety sposób na zmniejszenie liczby tych zwierząt w mieście to odstrzał redukcyjny, który oczywiście budzi wątpliwości - opinia społeczna dzieli się na pół w tej sprawie.  Tak samo jest we wszystkich miastach w Polsce, które rozwijają się w ten sposób, dlatego wraz z nowymi władzami Lasów Państwowych staramy się znaleźć kompleksowe rozwiązanie.

prezydent i dwójka uczniów - nastoletni chłopak i dziewczyna siedzą na krzesłach i wyciągają w górę rękę w geście zgłaszania się
Kto z Was używa przejścia naziemnego przy Bramie Wyżynnej - zapytała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz uczniów Zespołu Szkół Łączności
Fot. Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

Po co nam naziemne przejścia w Gdańsku?

Młodzież pytała także m. in. o cel budowy przejścia dla pieszych przy Bramie Wyżynnej, które ich zdaniem “generuje korki i wytwarza zagrożenie dla użytkowników”: Po co nam to przejście, skoro jest podziemne, a kolejne naziemne zaledwie 100 metrów dalej przy Hucisku - pytał jeden z uczniów.

- Każdy z uczestników ruchu patrzy na miasto ze swojego punktu widzenia. Inaczej widzi je kierowca samochodu, inaczej pieszy, rowerzysta, a jeszcze inaczej matka z dzieckiem w wózeczku, osoba starsza, czy z niepełnosprawnością - tłumaczyła Aleksandra Dulkiewicz. - Współczesne miasto przyjazne, takie które przyciąga nowych mieszkańców, to według wszelkich doświadczeń, miasto przyjazne nie dla kierowców, a przede wszystkim dla pieszych. Takich przejść naziemnych będzie coraz więcej (choćby przy Dworcu Głównym PKP), coraz więcej będzie też buspasów, po to też rozwijana będzie PKM na Południe i po to jest też nasza strategia spowalniana ruchu (już 60 proc. ulic w Gdańsku to strefy tempo 30). 

Na zakończenie spotkania Aleksandra Dulkiewicz zachęciła młodzież do uczestniczenia w wyborach, przypominając, że najbliższe - samorządowe, już 7 kwietnia, 9 czerwca zaś przeprowadzone będą wybory do Parlamentu Europejskiego.

TV

Czwarty mikrolas już rośnie - zobacz, jak powstawał na Oruni Górnej