Zegar wieżowy Ratuszu Głównego Miasta przestał działać w poniedziałek ok. godz. 18. Od rana19 lipca jego mechanizm usiłował naprawić Grzegorz Szychliński, kierownik Muzeum Zegarów Wieżowych, oddziału Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Udało mu się to, ale nie na długo - o 12.05 czasomierz znowu się zatrzymał.
- Niestety, smarowanie samego mechanizmu znajdującego się na wieży nic nie dało. Wygląda na to, że wskazówki na tarczy zapiekły się podczas niedawnej ulewy i czeka nas poważna naprawa - mówi Waldemar Ossowski dyrektor MHMG. - Musimy wezwać ekipę pracowników wysokościowych, żeby doszli do urządzenia z zewnątrz. Mam nadzieję, że w ciągu dwóch tygodni zegar znów będzie działał.
Od deszczu nie ucierpiał natomiast mechaniczny carillon, który również znajduje się na ratuszowej wieży. Urządzenie wciąż o każdej pełnej godzinie wygrywa swoje melodie.
Nie jest to jedyny kłopot jaki objawił się po wielkim deszczu w ratuszu. Tuż po ulewie w jednej z piwnic zabytkowego budynku pojawiła się woda. Po wypompowaniu woda wróciła dwa dni później w kolejnym miejscu podziemnej kondygnacji. Na szczęście nie ucierpiała wystawa archeologiczna, którą muzeum eksponuje w piwnicy (zabytki były bezpieczne w gablotach na wysokich nóżkach), ale przez kilka dni nie można tu było wpuszczać zwiedzających.
- Dzisiaj jest już dobrze, ale wczoraj pompy i suszarki chodziły na okrągło - opowiada Waldemar Ossowski. - Wystawa jest czynna, ale obserwujemy sytuację na bieżąco. Poziom wód gruntowych podniósł się na skutek ostatniej ulewy i przesączają się przez fundamenty. Trzeba pamiętać, że ratusz powstał w XIV wieku i nie dysponujemy dokumentacją techniczną, która mogłaby nam pomóc w lokalizacji przyczyny.
Dyrektor podkreśla, że muzeum przymierza się do remontu piwnic, z myślą o zaadoptowaniu ich na potrzeby wystawy stałej o początkach ratusza i jego roli w historii Gdańska.
Warto przypomnieć, że w przyszłym roku oddział MHMG w ratuszu wzbogaci się o kolejne pomieszczenia - trwa remont komory palowej (dawnej kawiarni Palowa), w której będą organizowane ekspozycje czasowe. To miejsce już jest sławne - w marcu konserwatorzy natrafili tu na sensacyjne odkrycie - fragment średniowiecznego malowidła ściennego przedstawiającego scenę ukrzyżowania.