Malarstwo Małgorzaty Szymankiewicz krótko opisać można jako przygody barwnej plamy. Plama to jeden z podstawowych środków plastycznej ekspresji. U artystki przybiera jednak zupełnie nieoczekiwane formy. Czasami swobodnie rozlewa się po płótnie, nie licząc się z ramami obrazu. Kolor intensywny w centrum kompozycji zanika, ulega dyskretnej metamorfozie przy jego krawędzi. Plama, choć abstrakcyjna, wydaje się uporczywie coś komunikować. Aluzyjność bowiem to kolejna cecha kompozycji Szymankiewicz.
W innym cyklu artystka opowiada zupełnie inną historię, realnie pojawia się w formie bardziej namacalnej. Plama staje się parafrazą dziury wygryzionej przez robaka w płótnie i polem gry artystycznej wyobraźni. W innym staje się formą płaską, rozpadającą się na poszczególne kawałki, przechodzącą w kolejnych obrazach cyklu od dezintegracji do ponownie „posklejanej” całości. Szymankiewicz, opisując swoje obrazy, stwierdza: „Są one na pograniczu żartu z malarstwa abstrakcyjnego i stanowią dla widza pewnego rodzaju pułapkę.”
Kurator: Agnieszka Kulazińska

