Wiosenne narodziny w zoo. Powiększyło się stado wielbłądów dwugarbnych
O astronomicznej wiośnie mówimy od nocy z poniedziałku na wtorek - 20 na 21 marca. Od tego momentu, aż do 23 września, możemy już cieszyć się dniami dłuższymi od nocy i coraz cieplejszą aurą.
Najdłuższe dni czekają nas w okresie przesilenia letniego, w czerwcu, ale już wcześniej, stopniowo cieszyć nas będzie coraz więcej słońca. Jednak choć przed nami zdecydowanie wyższe temperatury niż w ostatnich tygodniach, musimy pamiętać, że stare przysłowie nie bez powodu mówi „kwiecień-plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata”, a i maj w naszym kraju bywa kapryśny. Dlatego śmiało wyjmujcie powoli z szaf koszulki i spodenki z krótkim rękawem, czy sukienki, ale i nie chowajcie jeszcze zimowych kurtek.
Marzec bardzo... deszczowy
Synoptyk Bartłomiej Zastawny z Pomorskiego Alarmu Pogodowego przypomina, że prognozy klimatyczne już wcześniej przewidywały, że ostatnia dekada marca będzie okresem z większą ilością opadów, nieco ponad przyjętą średnią wieloletnią. Ma to dziś potwierdzenie w prognozach krótko i średnioterminowych.
- W najbliższym czasie obserwować będziemy dość częstą wymianę mas powietrza, co skutkować będzie częstymi wahaniami ciśnienia oraz właśnie wzmożoną ilością opadów. Taki stan rzeczy jest jednak charakterystyczny dla naszej strefy klimatycznej, szczególnie w okresie wiosennym - uspokaja synoptyk.
Dodaje, że wtorek i środa, 21 - 22 marca, zarówno dla Gdańska i Trójmiasta, jak i całego województwa pomorskiego, będą dla nas dość stabilne i łaskawe - choć słabe i umiarkowane opady będą mogły pojawić się w regionie najbliższej nocy.
- W czwartek wieczorem przez region przetaczać się będzie front chłodny, w którego obrębie mogą pojawić się punktowo silniejsze porywy wiatru (powyżej 50-60 km/h) oraz sporadyczne wyładowania atmosferyczne. Od czwartku do niedzieli, 23 - 26 marca, niemal codziennie notować będziemy na Pomorzu opady. Te będą się jednak pojawiać z przerwami - mówi Bartłomiej Zastawny.
Kurtki jeszcze zostają
Jeśli chodzi o temperatury, synoptycy nie mają dla nas bardzo dobrych wiadomości. Na wakacyjną aurę musimy jeszcze trochę poczekać. Ale bardzo zimno też nie będzie.
- Obecny tydzień będzie umiarkowanie ciepły, przynajmniej od środy do piątku, gdy temperatury maksymalne w ciągu dnia będą wzrastać do nieco ponad 10 stopni Celsjusza. Tylko nieznacznie niższe temperatury zanotujemy w nadchodzący weekend. Ochłodzi się wówczas o średnio 3-4 stopnie. Poza czwartkowym, chwilowym wzrostem siły wiatru, do niedzieli wiatr pozostanie słaby, chwilami umiarkowany, z dominacją kierunków zachodnich i południowych - prognozuje Bartłomiej Zastawny.
Jaka pogoda w kolejnych tygodniach?
Synoptycy pozostają ostrożni jeśli chodzi o wiosenne prognozy długoterminowe.
- Być może na początku kolejnego tygodnia pojawi się krótkotrwały spływ chłodu, skutkujący opadami śniegu w części Pomorza. Jednakże prognoza jest obarczona sporym błędem. Śnieg, aby się pojawił, musiałby przypaść na godziny nocne, a nawet jeśli się pojawi, to szybko stopnieje. W kolejnym tygodniu temperatury maksymalne osiągać będą w dzień ok. 7-10 stopni. Ponadto na przełomie marca i kwietnia znów widać w prognozach większą dawkę opadów deszczu - informuje Bartłomiej Zastawny.
Wiosenna odsłona targów Amberif startuje w środę. Będzie ponad 250 wystawców oraz kupcy z 35 państw
