• Start
  • Wiadomości
  • Trefl pokonał rywala z Radomia, Karol Urbanowicz MVP spotkania, 700 bloków Mariusza Wlazłego

Trefl pokonał rywala z Radomia, Karol Urbanowicz MVP spotkania, 700 bloków Mariusza Wlazłego

Siatkarze Trefla w poniedziałkowy wieczór, 24 stycznia, kolejny mecz ligowy rozgrywali w hali 100-lecia w Sopocie. 500 widzów oglądało pewne zwycięstwo gdańszczan z Cerrad Eneą Czarni Radom 3:0. Najskuteczniejszy w ekipie gospodarzy był kapitan Mariusz Wlazły, ale statuetkę MVP odebrał Karol Urbanowicz.
24.01.2022
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Mariusz Wlazły (w środku) w roli kapitana Trefla
Mariusz Wlazły (w środku) w roli kapitana Trefla
fot. Trefl Gdańsk

 

Trefl w tym sezonie ma dużo problemów. Przed spotkaniem z radomianami miał rozegranych 15 meczów, ale tylko cztery zakończyły się zwycięstwami. By odbić się od dołu tabeli trzeba było wygrać z Cerrad Eneą Czarnymi Radom. Początek spotkania był wymarzony. Rywal został rozbity do 13 a seta blokiem zakończył niespełna 39-letni Mariusz Wlazły. Był to jego 700 blok w rozgrywkach PlusLigi. 

Najbardziej wyrównana była druga partia, bowiem goście doprowadzili do remisu 22:22. Po atakach Wlazłego i Bartłomieja Lipińskiego było 24:22, goście zmniejszyli na 24:23. Decydujące uderzenie należało do Lipińskiego. 25:23. 

Wlazły był najskuteczniejszy w swoim zespole, choć w trzeciej partii trzykrotnie pod rząd nie zdołał się przebić przez rywali. Za to kapitalnie serwował w samej końcówce spotkania. Najpierw uderzył na siódmy metr między dwóch przeciwników, ale żaden nie był w stanie odebrać piłki (24:17). Pan Mariusz po tej akcji uśmiechnął się szeroko, ale nie zdekoncentrował. Stanął daleko za linią serwisu, wyrzucił piłkę w górę, wyskoczył, huknął, libero z Radomia Maciej Nowowsiak odebrał, ale piłka poleciała daleko w aut. Jeszcze próbował ją przejąć nogą inny zawodnik gości - bezskutecznie (25:17).

Piąte zwycięstwo Trefla w tegorocznym sezonie PlusLigi stało się faktem.    

Statuetka MVP powędrowała do niespełna 21-letniego Karola Urbanowicza. Młody środkowy, wychowanek Trefla, zdobył 11 punktów – cztery blokiem, trzy bezpośrednio z zagrywki i cztery z ataku.

- W meczu z Lubinem (wygrany 19 stycznia ćwierćfinał Pucharu Polski z Cuprum 3:1 - red.) świetnie się nam grało, atmosfera na boisku była genialna i chcieliśmy ją przenieść na dzisiejszy mecz. Jak widać po wyniku udało się, także jesteśmy bardzo zadowoleni i mamy nadzieję, że tę atmosferę i wyniki będziemy przekładać także na kolejne spotkania. Wiemy, że czasem początki setów mamy dość trudne, dość długo wchodzimy w set i dziś zdecydowanie myśleliśmy o tym, by jak najlepiej rozpocząć każdą partię. Nie zawsze nam się to udawało, myślę, że ten wygrany drugi set był takim przełamaniem dla nas i później już było dużo łatwiej - mówił po spotkaniu Urbanowicz.

Przed gdańszczanami teraz wyjazd do Nysy. Z PSG Stalą gdańszczanie zmierzą się w piątek, 28 stycznia, o godz. 20:30. Z kolei 1 lutego (wtorek) Trefl podejmie w Ergo Arenie w ćwierćfinale Pucharu Polski GKS Katowice, a 6 lutego (niedziela) aktualnego wicelidera - Jastrzębski Węgiel. 


Trefl Gdańsk – Cerrad Enea Czarni Radom (25:13, 25:23, 25:17)

Trefl: Wlazły 14, Lipiński 13, Urbanowicz 11, Mordyl 5, Reichert 9, Kampa 2, Olenderek (libero) oraz Łaba, Zaleszczyk

Cerrad Enea Czarni: Faryna 15, Santana 10, Parkinson 9, Berger 4, Lemański 2, Kędzierski 1, Masłowski (libero) oraz Gąsior 1, Rusin, Firszt, Nowowsiak (libero)

 

TV

Obchody 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej, 44. rocznicy Sierpnia’80 oraz 10-lecia budynku ECS.