• Start
  • Wiadomości
  • STOP PUTIN. STOP WAR. Wieczorna manifestacja na Placu Solidarności w obronie Ukrainy

STOP PUTIN. STOP WAR. Wieczorna manifestacja na Placu Solidarności w obronie Ukrainy

250 osób Ukraińców i Polaków demonstrowało w Gdańsku 16 lutego wieczorem na Pl. Solidarności. Wszystko pod hasłem “Stop Putin. Stop War”. Przed południem pod Konsulatem Generalnym Federacji Rosyjskiej we Wrzeszczu miała miejsce pikieta pod tym samy hasłem.
16.02.2022
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

 

 

O godzinie 18.00 na Placu Solidarności, pod pomnikiem Poległych Stoczniowców ok. 250  osób demonstrowało przeciwko groźbie rosyjskiej agresji na Ukrainę. Organizatorem była Polsko-Ukraińska Grupa Inicjatywna. Istotę rosyjskich planów militarnych i to. o co chodzi prezydentowi Rosji wyjaśnił były konsul Ukrainy. - Czego chce Putin? Putin chce straszyć. W jego skali wartości strach, to szacunek. Sam odpowiada, czego chce, kiedy mówi, że największą klęską XX wieku był upadek Związku Radzieckiego. Putin chce odbudować najgorszą wersję imperium rosyjskiego - mówił były konsul.

Zobacz wystąpienie
Lwa Zacharczyszyna:



Wśród zgromadzonych była też prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Prezydent przypomniała, że w Gdańsku rozpoczęła się II wojna światowa. Gdańszczanie doskonale wiedzą, czym jest tragedia wojny. - Dlatego wołamy, tak jak napisane jest na Westerplatte, "Nigdy więcej wojny!" - powiedziała Aleksandra Dulkiewicz.

Zobacz wystąpienie prezydent Gdańska:

 


Na demonstracji obecny był też obecny Konsul Ukrainy w Gdańsku Oleksandr Plodystyi. Pieśń "Solidarność zwycięży znów" zagrał i zaśpiewał Antoni Filipkowski.

Zobacz zapis demonstracji - relizacja Juri Zabijaka, Gdańska Rada Imigrantów i Imigrantek:

 

PIKIETA PRZED KONSULATEM ROSYJSKIM GODZ. 10.00

Konsulat Generalny Federacji Rosyjskiej mieści się we Wrzeszczu, przy ul. Batorego 15. Pikieta była zapowiedziana, legalna, zorganizował ją gdański oddział Związku Ukraińców w Polsce. Na godz. 10 przyszło kilkanaście osób -  zarówno Ukraińcy, jak i Polacy.

 

 

Mieszkający w Gdańsku Ukraińcy nie godzą się na agresywną politykę Rosji wobec ich ojczyzny, dlatego przed wieczorną manifestacją na Placu Solidarności stanęli też pod rosyjskim konsulatem we Wrzeszczu
Mieszkający w Gdańsku Ukraińcy nie godzą się na agresywną politykę Rosji wobec ich ojczyzny, dlatego przed wieczorną manifestacją na Placu Solidarności stanęli też pod rosyjskim konsulatem we Wrzeszczu
Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

 

 

Jednym z uczestników pikiety był radny Miasta Gdańska, Andrzej Stelmasiewicz. Dominowały żółto-niebieskie barwy ukraińskie, ale była też flaga biało-czerwona. Śpiewano ukraińskie pieśni, skandowano antywojenne hasła. Po 20 minutach uczestnicy pikiety rozeszli się. 

 

Antywojenna pikieta rozpoczęła się o godz. 10 i trwała około 20 minut. Uczestniczyło w niej kilkanaście osób
Antywojenna pikieta rozpoczęła się o godz. 10 i trwała około 20 minut. Uczestniczyło w niej kilkanaście osób, które stały naprzeciwko konsulatu, po drugiej stronie ulicy
Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

 

ORGANIZATORZY O GROŹBIE NOWEJ INWAZJI ROSJI NA UKRAINĘ:

Według agencji Reuters, wieczorem 10 lutego prezydent USA Joe Biden spotkał się rano ze swoimi doradcami. Rozmówca agencji powiedział, że szkolenie Rosji na Morzu Czarnym i Białorusi zmusiło amerykańskich urzędników do uwierzenia, że „sytuacja wydaje się osiągać punkt krytyczny”.

11 lutego sekretarz stanu USA Anthony Blink powiedział, że Rosja stworzyła dodatkowe siły na granicy z Ukrainą i może rozpocząć inwazję w dowolnym celu podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Politico poinformował, powołując się na źródło, że Joe Biden uzgodnił z sojusznikami NATO i przywódcami UE groźbę inwazji Rosji na Ukrainę 16 lutego.

Bloomberg poinformował, powołując się na źródło, że może rozpocząć się nowa rosyjska agresja na Ukrainę.

Rosja wycofuje wojska do granic Ukrainy od końca października 2021 roku. .

Zachodni partnerzy Kijowa są zaniepokojeni możliwymi planami rosyjskiej inwazji i wojny na dużą skalę.

 

TV

To przedszkole jest wzorem