Piotr Myszka z oficjalną nominacją olimpijską do Tokio

Do igrzysk mamy cztery miesiące i świadomość, że na te igrzyska się pojedzie, bardzo pomaga w przygotowaniach - mówi Piotr Myszka, żeglarz gdańskiego AZS AWFiS. - Oczywiście nasze przygotowania torpedowane są aktualnie przez sytuację związaną z koronawirusem, ale robimy wszystko, co w naszej mocy, aby w tej nienormalnej sytuacji znaleźć optymalne rozwiązania.
20.03.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Piotr Myszka na igrzyskach olimpijskich debiutował w 2016 roku - w Rio de Janeiro zajął czwarte miejsce. W Tokio chce powalczyć o medal
Piotr Myszka na igrzyskach olimpijskich debiutował w 2016 roku - w Rio de Janeiro zajął czwarte miejsce. W Tokio chce powalczyć o medal
fot. PZŻ

 

Piotr Myszka od lat pływa w klasie RS:X, w przeszłości bywał mistrzem świata, medalistą mistrzostw Europy, na igrzyskach olimpijskich debiutował w 2016 roku, gdzie zajął miejsce tuż za podium. Wygrał krajowe eliminacje olimpijskie do Tokio, na które składały się wyniki uzyskane w trzech imprezach rangi mistrzowskiej: mistrzostwach Europy na Majorce, mistrzostwach świata na jeziorze Garda w 2018 roku i tegorocznych mistrzostwach świata w australijskim Sorrento. Żeglarz AZS AWFiS Gdańsk zdobył do krajowego rankingu odpowiednio 9 punktów (siódme miejsce), 16 pkt. (piąte miejsce na MŚ) i 8 pkt. (13. miejsce w Sorrento).

Według regulaminu kwalifikacji do Tokio punkty zdobyte przez zawodników są najważniejszym argumentem, jednak Zespół Decyzyjny bierze także pod uwagę: wyniki z wyścigów innych regat krajowych i zagranicznych, stopień realizacji zaleceń Polskiego Związku Żeglarskiego, realizację indywidualnych celów w zakresie przygotowania motorycznego i antropometrii, aktualny stan zdrowia, ocenę psychologiczna (m.in. ocena umiejętności skutecznego działania pod presją) i inne. 


Nominacja olimpijska dla Kingi Łobody (AZS AWFiS Gdańsk) w klasie 49erFX 


W piątek, 20 września, nominację dla Myszki i pływającej także w klasie RS:X Zofii Klepackiej (Legia Warszawa) zatwierdził oficjalnie zarząd Polskiego Związku Żeglarskiego po rekomendacji Zespołu Decyzyjnego PZŻ. 

- Bardzo jestem zadowolony z tej decyzji. Nie ukrywam, że dla mnie jako sportowca, to bardzo ważna wiadomość. Igrzyska w Tokio będą bardzo specyficzne, szczególnie jeśli chodzi o warunki klimatyczne i specyfikę akwenu. Do igrzysk mamy 4 miesiące i świadomość, że na te igrzyska się pojedzie bardzo pomaga w przygotowaniach - mówi Myszka. - Można się skupić tylko i wyłącznie na tym najważniejszym celu. Oczywiście, nasze przygotowania torpedowane są aktualnie przez sytuację związaną z koronawirusem, ale robimy wszystko, co w naszej mocy, aby w tej nienormalnej sytuacji znaleźć optymalne rozwiązania. Aktualnie jestem w Polsce, robię trening ogólnorozwojowy, aczkolwiek pierwsze, bezpieczne dla organizmu zejścia na wodę już zaliczyłem. Oficjalna nominacja na igrzyska już jest, zatem zakasuję rękawy i do roboty.


Polska ma prawo wystawić reprezentantów jeszcze w klasie 49er, w której kwalifikacje punktowe wygrali Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński (AZS AWFiS Gdańsk), w klasie Laser Radial oraz w klasie 470. W tych trzech przypadkach oficjalne decyzje zarządu Polskiego Związku Żeglarskiego jeszcze nie zapadły.

 

TV

Czwarty mikrolas już rośnie - zobacz, jak powstawał na Oruni Górnej