• Start
  • Wiadomości
  • Letnica. Strefa zamieszkania czy Tempo 30? Dyskusja radnych dzielnicy z Miejską Inżynier Ruchu

Letnica. Strefa zamieszkania czy Tempo 30? Dyskusja radnych dzielnicy z Miejską Inżynier Ruchu

Coraz intensywniejsza zabudowa w Letnicy ma przełożenie m.in. na wzrost natężenia ruchu kołowego. Oznakowania drogowe w "nowej" i "starej" części Letnicy mylą niektórych kierowców, którzy czasem, prawdopodobnie nieświadomie, łamią przepisy. Miejska Inżynier Ruchu zaproponowała uporządkowanie tej kwestii poprzez wprowadzenie na niektórych ulicach strefy Tempo 30. Ten pomysł nie spodobał się jednak części mieszkańców. O sprawie rozmawiali radni dzielnicy - przedstawiciele mieszkańców z pracownikami Urzędu Miejskiego. Co ustalono?
25.03.2022
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Ul. Starowiejska zmienił w ostatnich latach swój charakter z kameralnej na bardziej tranzytowy
Ul. Starowiejska zmieniła w ostatnich latach swój charakter na tranzytową
Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

 

"Strefa zamieszkania" została wprowadzona w Letnicy, kiedy w starszej części dzielnicy zakończył się proces rewitalizacji. Takie rozwiązanie stosuje się, aby na wyznaczonym terenie nadać pierwszeństwo pieszym. Obowiązuje w niej maksymalna dopuszczalna prędkość 20km/h, a parkowanie może odbywać się wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych, w tym w zatokach postojowych. Nie można za to parkować np. na chodniku.

- Ideą tego oznakowania było wówczas zaznaczenie, że jest to obszar przeznaczony głównie dla pieszych, dla zabudowy mieszkaniowej. Kiedy go wprowadzano, ruch kołowy kończył się na tej starszej zabudowie dzielnicy - przypomniała w trakcie spotkania Agata Lewandowska, Miejska Inżynier Ruchu. - Wraz z rozwojem dzielnicy nastąpiła jej bardzo intensywna rozbudowa. Letnica, zaraz po Młodym Mieście, jest obecnie najintensywniej zabudowującą się dzielnicą w stosunku do jej powierzchni, czyli powstaje bardzo duża liczba mieszkań na niewielkiej przestrzeni. Proces, który rozpoczęli na swoich terenach deweloperzy, potrwa jeszcze kilka lat. A nowa zabudowa już zmieniła charakter ruchu, jaki odbywał się dotąd w starszej części dzielnicy - dodała.

Ul. Starowiejska, która dotychczas służyła głównie zmotoryzowanym mieszkańcom tej i sąsiednich ulic, stała się "tranzytem" do nowych osiedli, które mają też rozbudowany system dróg wewnętrznych. Na nich także wprowadzono tzw. strefę zamieszkania. Zarządzający nimi właściciele, w tym wspólnoty, wprowadziły oznakowanie w formie znaków D-40 „strefa zamieszkania” i D-41 „koniec strefy zamieszkania”.

 

Kwestia ewentualnego wprowadzenia strefy Tempo 30 wywołuje sporo emocji wśród części mieszkańców Letnicy
Kwestia ewentualnego wprowadzenia strefy Tempo 30 wywołuje sporo emocji wśród części mieszkańców Letnicy
Fot. Kamila Grzenkowska/www.gdansk.pl

 

- Efektem tego oznakowania bywa obecnie błędne informowanie kierowców wyjeżdzających z tych obszarów o zakończeniu strefy zamieszkania i w konsekwencji wielu z nich traktuje dalsze ulice, na które wyjeżdża (drogi publiczne): Suchą, Starowiejską czy Letnicką jako drogi w obszarze zabudowanym, na którym obowiązuje ograniczenie do 50 km/h - tłumaczy Agata Lewandowska. - Takie błędne interpretowanie organizacji ruchu było wielokrotnie zgłaszane do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni oraz do zespołu ds. zarzadzania ruchem przez mieszkańców, szkołę podstawową przy ul. Suchej, zarządy wspólnot mieszkaniowych i Straż Miejską. 

Rekomendacje służb mundurowych, a więc Policji i Straży Miejskiej, były takie, by uporządkować tę kwestię i wprowadzić strefę Tempo 30.

- Chodziło o wprowadzenie pewnej hierarchizacji na ulicach wjazdowych do dzielnicy, a także w strefach już wspólnot mieszkaniowych. Zaproponowana zmiana miała polegać na tym, że ul. Uczniowską poruszamy się w obszarze zabudowanym z dopuszczalną prędkością max. 50 km/h, a kiedy skręcamy w obszar "starej" Letnicy to wjeżdżamy w strefę Tempo 30, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi właśnie max. 30 km/h, gdzie nie musimy oznakowywać elementów uspokojenia ruchu (np. progów zwalniających), a parkowanie odbywa się na zasadach ogólnych, czyli zgodnie z prawem o ruchu drogowym. Następnie przemieszczamy się w "strefę zamieszkania", a więc w ścisłą zabudowę wspólnot i osiedli mieszkaniowych.  Wyjeżdżając stamtąd, także będzie informacja, że kierowca wyjeżdża ze "strefy zamieszkania" i wjeżdża w strefę Tempo 30 - tłumaczyła podczas spotkania z radnymi Agata Lewandowska.

Miejska Inżynier Ruchu zaznaczyła przy okazji, że strefy Tempo 30 obowiązują od lat, z powodzeniem, w różnych dzielnicach Gdańska.

 

Na tych ulicach planowane jest wprowadzenie strefy Tempo 30
Na tych ulicach planowane jest wprowadzenie strefy Tempo 30
Mat. Gdansk.pl

 

Część mieszkańców "za" zmianami, część "przeciw"

Propozycja wprowadzenia strefy Tempo 30 na ulicach, gdzie obowiązuje obecnie "strefa zamieszkania" niepokoi niektórych mieszkańców. Jak tłumaczyli radni dzielnicy, obawiają się oni m.in. tego, że nowy rodzaj strefy wprowadzi ograniczenia w poruszaniu się po ulicy pieszych (obecnie nie muszą oni korzystać z wyznaczonych pasami przejść). Zwracano tutaj szczególnie uwagę na ul. Starowiejską. Miejska Inżynier Ruchu odpowiadała na to, że w strefach Tempo 30 GZDiZ także nie wyznacza przejść dla pieszych, a przy przejściu przez jezdnię należy zachować ostrożność stosując m.in. zasadę ograniczonego zaufania do innych uczestników ruchu.

W marcu br. do urzędu wpłynęła petycja od grupy mieszkańców Letnicy, w której domagają się utrzymania dotychczasowej "strefy zamieszkania" i nie wprowadzania nowych rozwiązań. Przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Letnica, Marzena Kolmer, zwracała jednak uwagę, że podczas jej rozmów z mieszkańcami, popierali oni pomysł wprowadzenia strefy Tempo 30.

- Najwyraźniej mamy więc podział w dzielnicy - stwierdziła.

Jedna z radnych przyznała w trakcie spotkania, że prawdopodobnie została wprowadzona w błąd, ponieważ pomysł wprowadzenia strefy Tempo 30, przedstawiano jej wcześniej (nie przez urzędników - dop. red.) zupełnie inaczej.

- Sama miałam więc sporo wątpliwości co do tego pomysłu. Wydaje mi się, że podobnie może być z większością mieszkańców. Nie wiedzą, jaka jest różnica pomiędzy "strefą zamieszkania" a Tempo 30, a usłyszeli dużo negatywnych komentarzy na ten temat, więc pewnie dlatego są przeciwni - oceniła.

Ustalono więc, że zanim zapadnie ostateczna decyzja co do tego, czy wprowadzać strefę Tempo 30, wcześniej przeprowadzona zostanie wśród mieszkańców rzetelna kampania informacyjna. Przygotowane zostaną m.in. ulotki. Niewykluczone, że zorganizowany zostanie też okolicznościowy festyn dzielnicowy z tej okazji.

W trakcie spotkania Miejska Inżynier Ruchu zwróciła też uwagę radnych na to, że obecnie wielu mieszkańców parkujących samochody na ul. Starowiejskiej łamie obowiązujące przepisy. A to dlatego, że w "strefie zamieszkania" można parkować tylko w wyznaczonych miejscach, i nie są to chodniki. Służby jednak rzadko wystawiają mandaty w tym miejscu - jak się okazało, sami mieszkańcy, w tym radni, pomimo tego iż widzą zaparkowane nielegalnie samochody, nie reagują i nie zgłaszają tego mundurowym. W trakcie spotkania padł więc pomysł, by takie zachowania zacząć zgłaszać i strażnikom i policji.

Kolejnym problemem, o którym mówili radni Letnicy, jest nadmierna prędkość m.in. na ul. Starowiejskiej - pomimo obowiązującej tam "strefy zamieszkania". Zaproponowali oni, by zamontować na tej ulicy progi zwalniające, bo te wydają się jedynym skutecznym rozwiązaniem. Miejska Inżynier Ruchu podkreśliła, że zanim zapadnie decyzja w tej sprawie, GZDiZ musi wykonać pomiary natężenia ruchu i prędkości z jaką faktycznie jadą tą ulicą samochody. Jeżeli przekroczenia będą znaczne, wówczas na ul. Starowiejskiej ułożone zostaną szerokie i dłuższe progi, które będą wymuszać wciśnięcie hamulca, ale jednocześnie nie będą wywoływać drgań przez przejeżdżające po nich samochody.

Jeden z radnych zwracał z kolei uwagę na problem, jaki pojawia się w starszej części Letnicy podczas imprez organizowanych na pobliskim stadionie. W trakcie meczów czy koncertów część kierowców, najwyraźniej chcąc uniknąć opłat za parkowanie, zostawia swoje samochody właśnie na ulicach zrewitalizowanej Letnicy. Zastawiają w ten sposób chodniki, a czasem i blokują częściowo ulice, utrudniając przejazd innym samochodom.

Sylwia Betlej, dyrektorka Biura ds. Rad Dzielnic i Współpracy z Mieszkańcami wspólnie z Inżynier Agatą Lewandowską, przyznały, że tę kwestię koniecznie trzeba uregulować. W najbliższych dniach skontaktują się w tej sprawie z zarządcą stadionu.

 

W spotkaniu z Miejską Inżynier Ruchu, które odbyło się 23 marca br. w siedzibie Rady Dzielnicy Letnica, uczestniczyła grupa radnych Letnicy, w tym: Marzena Kolmer - Przewodnicząca Zarządu Dzielnicy, Teresa Adamczyk - Zastępca Przewodniczącej Zarządu Dzielnicy, Katarzyna Kozicińska - Przewodnicząca Rady Dzielnicy, Magdalena Terlecka - Zastępca Przewodniczącej Rady Dzielnicy i Adrian Kowalczyk. Obecna była także Sylwia Betlej, dyrektor Biura ds. Rad Dzielnic i Współpracy Z Mieszkańcami oraz przedstawiciel Policji - dzielnicowy, sierż. sztab. Dominik Nakonieczny. W spotkaniu uczestniczyło także dwoje miejskich radnych (z ramienia PiS): Elżbieta Strzelczyk i Andrzej Skiba. 

TV

Obrona Westerplatte – pierwsze starcie II wojny. Rozmowa z dr. Janem Szkudlińskim