• Start
  • Wiadomości
  • Gole Flavio Paixao i Macieja Gajosa, parady Dusana Kuciaka. Lechia wygrała w Kielcach

Gole Flavio Paixao i Macieja Gajosa, parady Dusana Kuciaka. Lechia wygrała w Kielcach

Dobra pierwsza połowa i końcówka drugiej. Pierwszego gola dla Lechii zdobył Flavio Paixao, przy remisie 1:1 do siatki Korony trafił Maciej Gajos. Kilka bardzo udanych interwencji miał Dusan Kuciak, kilkanaście strzałów zablokowali obrońcy, dobrą zmianę dał wracający po kontuzji Jarosław Kubicki. W środę, 4 marca, na Stadionie Energa Gdańsk mecz z liderem ekstraklasy Legią Warszawa.
01.03.2020
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Flavio Paixao strzela głową na 1:0 w wyjazdowym meczu z Koroną Kielce
Flavio Paixao strzela głową na 1:0 w wyjazdowym meczu z Koroną Kielce
fot. lechia.pl

 

- Dobrze wiemy, jaka jest piłka nożna. Każda seria czy statystyka się kiedyś kończy, dlatego nie patrzymy na to, że Korona ma ostatnio problem ze zdobywaniem bramek - mówił przed meczem w Kielcach, trener Lechii Piotr Stokowiec.

Jedną z tych serii jego podopieczni przerwali, zdobywając w niedzielę, 1 marca, w Kielcach pierwszego w tym sezonie gola ze stałego fragmentu gry.


Paixao strzela gola

Szkoleniowiec biało-zielonych w porównaniu z meczem z Lechem Poznań w wyjściowym składzie wprowadził dwie zmiany. Na prawej obronie za Karola Filę pojawił się Rafał Kobryń, który zagrał dobry mecz z mistrzem Polski Piastem Gliwice. W ofensywie za Jaroslava Mihalika zagrał Omran Haydary, Afgańczyk, który do Lechii przyszedł w przerwie zimowej z pierwszoligowej Olimpii Grudządz.

Pierwszą sytuację strzelecką mieli gospodarze. I to piekielnie mocną. W 8. minucie Fin Petteri Forsell uderzył potężnie z rzutu wolnego z około 30 metrów, Dusan Kuciak wyszedł w powietrze, trącił palcami piłkę, która odbiła się od poprzeczki i wyleciała poza boisko.

W 14. minucie znakomicie crossowe podanie z około 40 metrów w pole karne posłał Filip Mladenović do Haydary'ego. Lider strzelców pierwszej ligi (jest nim nadal - 12 goli) doszedł do piłki, choć miał problem z przyjęciem, strzelił, ale niecelnie.

W 18. minucie było 1:0 dla Lechii. Mladenović wgrywał z rzutu rożnego, do piłki wyskoczył Flavio Paixao, mimo asysty obrońcy Korony, bez problemów pokonał bramkarza gospodarzy Marka Kozioła.

Piłkarze Lechii przez większość pierwszej połowy grali wysokim pressingiem, częściej biegali (57 km, kielczanie 54,5 km), dzięki czemu gospodarze przed własnym polem karnym tracili piłkę. Po jednej z takich strat Haydary wgrał do środka pola karnego, Tomasz Makowski przepuścił piłkę do Conrado. Brazylijczyk strzelił obok.

- Mieliśmy bardzo dobre sytuacje, ale nie trafiliśmy - mówił reporterowi Canal+Sport kapitan biało-zielonych. Paixao chwalił też nowego partnera w ataku. - Haydary ma ambicje, motywacje, szybkość. Super wygląda.


Korona przejmuje inicjatywę

Po zmianie stron świetnie zagrywał z lewej strony Makowski. Haydary strzelił z pięciu metrów, ale Kozioł obronił. Za chwilę akcja z drugiej strony: Forsell znowu uderzył potężnie z około 25 metrów, piłka skozłowała jeszcze przed Kuciakiem, mimo to bramkarz Lechii zdołał sparować.

W 51. minucie Mladenović zagrał długą piłkę do Paixao. Kapitan Lechii wygrał pojedynek z dwoma obrońcami Korony, swoim strzałem bramkarza gospodarzy jednak nie zaskoczył.

Kielczanie przejęli inicjatywę, coraz częściej atakowali, momentami nie pozwalali gdańskiej defensywie na złapanie oddechu. Znowu potężnie z rzutu wolnego uderzał Forsell - trafił w poprzeczkę a dobitkę posłał nad bramką. Za chwilę Kuciak bronił strzał Mateja Pučko i znowu Forsella - tym razem z 10 metrów po ziemi.

W 61. minucie Kuciak został pokonany. Składna akcja gospodarzy, kontra po zablokowanym strzale Makowskiego: Forsell na prawo do Cecaricia, ten między nogami Kristersa Tobersa na piąty metr do niepilnowanego Michala Papadopulosa i gol. 1:1.


Lechia ruszyła do ataku

W końcu po niemal pół godzinnym naporze Korony do przodu ruszyli podopieczni trenera Piotra Stokowca.

W 85. minucie Kuciak wybiegł poza pole karne (chyba niepotrzebnie), z problemami wybił piłkę. Jego koledzy ruszyli, Kenny Saief w polu karnym odegrał do Jarosława Kubickiego, któremu Erik Pacinda wybił piłkę spod nogi.

W 89. minucie Paixao na prawej stronie pola karnego odegrał do stojącego dwa metry bliżej końcowej linii Kubickiego, ten podał do środka na trzeci metr. Maciej Gajos wślizgiem wpakował piłkę do bramki. 2:1.

Sędzia Paweł Raczkowski dodał 5 minut. W ostatnich sekundach Paixao został dwa metry przed polem karnym sfaulowany przez Adnana Kovacevicia. Kapitan Korony otrzymał czerwoną kartkę, do rzutu wolnego podszedł Gajos. Kozioł pewnie obronił.

- Początek drugiej połowy mieliśmy dobry, mieliśmy stuprocentowe okazje. Potem Korona swoje miała akcje, kilka razy Dusan nas uratował - komentował Gajos tuż po spotkaniu.

Piłkarze Lechii zwycięstwo w Kielcach wybiegali (114 km, zawodnicy Korony 110 km), bo w strzałach byli mniej aktywni od rywali (Lechia – 12, Korona – 29), choć skuteczniejsi.

W środę, o godz. 20.30, na Stadionie Energa Gdańsk biało-zieloni podejmą lidera PKO Ekstraklasy - Legię Warszawa.


Korona Kielce - Lechia Gdańsk 1:2 (0:1)

Bramki:

0:1 - Flavio Paixao 18'
1:1 - Michal Papadopulos 61'
1:2 - Maciej Gajos 89'

Żółte kartki: Kozioł (Korona) - Conrado, Kuciak, Nalepa, Tobers, Mladenović, Maloca (Lechia)

Czerwona kartka: Adnan Kovacević 90+5'

Korona: Marek Kozioł - Mateusz Spychała, Adnan Kovacević, Ivan Marquez, Erik Pacinda - Marcin Cebula (42' Michal Papadopulos), Milan Radin, Rodrigo Zalazar (88' D'Sean Theobalds), Matej Pucko - Bojan Cecarić, Petteri Forsell

Lechia: Dusan Kuciak - Rafał Kobryń, Michał Nalepa, Mario Maloca, Filip Mladenović - Kristers Tobers - Omran Haydary (69' Kenny Saief), Maciej Gajos, Tomasz Makowski (80' Jarosław Kubicki), Conrado (62' Rafał Pietrzak) - Flavio Paixao

 

Bilety na mecze z Legią, Piastem w PP i Arką

Ruszyła otwarta sprzedaż biletów na mecze z Legią Warszawa, ćwierćfinału Totolotek Pucharu Polski z Piastem Gliwice oraz Arką Gdynia. Wszystkie spotkania odbędą się na Stadionie Energa Gdańsk.

Terminy spotkań:

Lechia Gdańsk – Legia Warszawa, środa 4 marca, godz. 20.30

Lechia Gdańsk – Piast Gliwice, środa 11 marca, godz. 18.00

Lechia Gdańsk – Arka Gdynia, niedziela 15 marca, godz. 17.30


Ceny biletów na mecz z Legią i derby Trójmiasta z Arką

legia_arka1582554784


Ceny biletów na ćwierćfinał Totolotek Pucharu Polski

puchar_polski1582554784

 

Każdy posiadacz karnetu na sezon 2019/2020 na mecz Pucharu Polski wchodzi bezpłatnie, na przypisane do karnetu miejsce.

 

TV

Z pasji do budowania