• Start
  • Wiadomości
  • Zwycięstwo i awans Lechii w Pucharze Polski. Kolejny rywal to Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Zwycięstwo i awans Lechii w Pucharze Polski. Kolejny rywal to Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Przez prawie trzy kwadranse lider ekstraklasy przegrywał z drugoligowcem 0:1. W środę, 7 listopada, w Rzeszowie nie doszło jednak do sensacji. Po golach Stevena Vitorii, Artura Sobiecha i Lukasa Haraslina gdańska Lechia wygrała z miejscową Resovią 3:1 i awansowała do 1/8 finału Pucharu Polski, gdzie zmierzy się z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza.
07.11.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Radość gdańszczan po zdobyciu gola
Radość gdańszczan po zdobyciu gola
fot. www.lechia.pl


Lechia w ostatnich latach nie miała miłych wspomnień z Pucharem Polski. Niemal co roku odpadała we wczesnej fazie z niżej notowanymi rywalami. Tak było z Limanovią Limanowa, Stalą Stalowa Wola, Puszczą Niepołomice, Bytovią Bytów.

Tym razem było inaczej - tak, jak być powinno. Choć od 15. do 57. minuty sensacja wisiała w powietrzu.

Trener Piotr Stokowiec przeciwko Resovii wprowadził kilka zmian w wyjściowym składzie (w porównaniu z ostatnim meczem ligowym z Lechem w Poznaniu od pierwszej minuty zagrali m.in. Dusan Kuciak, Steven Vitoria, Mateusz Lewandowski, Rafał Wolski, Michał Mak, Artur Sobiech).

Faworytem byli oczywiście biało-zieloni, ale to gospodarze jako pierwsi wyszli na prowadzenie. Właśnie w 15. minucie Michał Ogrodnik na lewej stronie boiska zagrał idealnie w tempo do Pawła Hassa, który z bliska pokonał Kuciaka.

Lechiści próbowali odrabiać straty, ale odbijali się od dobrze zorganizowanej defensywy drugoligowca. W dogodnej sytuacji znalazł się Lewandowski, ale nie zdołał oddać strzału. Rafał Wolski po indywidualnej akcji uderzył na bramkę, ale Wojciech Daniel nie miał problemów ze złapaniem piłki. W zamieszaniu podbramkowym piłki do siatki z bliskiej odległości nie dali rady skierować ani Flavio Paixao ani Sobiech.

Bliscy podwyższenia wyniku byli za to gospodarze. W 38. minucie Kuciak wypuścił piłkę z rąk, dobijał Hass, ale jego strzał sprzed linii bramkowej wybił Vitoria.

Po przerwie trener Stokowiec wprowadził na boisko operujących na skrzydłach Filipa Mladenovicia i Lukasa Haraslina. M.in te zmiany przyniosły efekt w postaci trzech goli.

W 57. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Wolskiego i zgraniu Sobiecha piłkę do siatki wpakował z ostrego kąta Vitoria. 1:1

W 61. minucie Michał Nalepa ze środka pola posłał długą piłkę do przodu, w polu karnym przejął ją Sobiech i uderzeniem pod poprzeczkę wyprowadził Lechią na 2:1.

W 70. minucie Haraslin wpadł w pole karne, minął dwóch obrońców i celnie strzelił. 3:1.

Dwie minuty później było gorąco pod bramką (a nawet w bramce) Lechii. Bartłomiej Buczek uderzył głową, piłkę zmierzającą do siatki wybił Nalepa.


W czwartek, 8 listopada, odbyło się losowanie par 1/8 finału Pucharu Polski. Rywalem biało-zielonych będzie Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Mecz zostanie rozegrany na terenie rywala. Zwycięzca awansuje do ćwierćfinału.  

Pozostałe pary 1/8 finału Pucharu Polski (gospodarzem jest pierwszy zespół):

  • Wigry Suwałki – Raków Częstochowa
  • Puszcza Niepołomice – Wisła Płock
  • Chrobry Głogów – Legia Warszawa
  • Wisła Sandomierz – Odra Opole
  • Śląsk Wrocław – Miedź Legnica
  • Arka Gdynia – Jagiellonia Białystok
  • Rozwój Katowice – Górnik Zabrze


W sobotę, 10 listopada, biało-zieloni zagrają mecz ligowy na Stadionie Energa Gdańsk z Cracovią.

Resovia Rzeszów - Lechia Gdańsk 1:3 (1:0)

Bramki: Paweł Hass (15.) - Steven Vitoria (57.), Artur Sobiech (61.), Lukas Haraslin (70.)

Żółte kartki: Mateusz Lewandowski (Lechia)

Resovia: Daniel - Geniec, Zalepa, Makowski, Mikulec - Domoń, Frankiewicz - Antonik, Hass (66' Straszkewycz) - Ogrodnik (73' Kantor) - Buczek (81' Pyrdek)

Lechia: Kuciak - Fila (74. Nunes), Nalepa, Vitoria, Lewandowski (46. Mladenović) - Kubicki, Makowski - Wolski, Paixao, Mak (46. Haraslin) - Sobiech



TV

Czwarty mikrolas już rośnie - zobacz, jak powstawał na Oruni Górnej