• Start
  • Wiadomości
  • Jak powstają miejscowe plany zagospodarowania? Spotkanie radnych dzielnic

Jak powstają miejscowe plany zagospodarowania? Spotkanie radnych dzielnic

W piątkowe popołudnie, 24 maja, Biuro Rozwoju Gdańska zaprosiło wybranych niedawno radnych gdańskich dzielnic na spotkanie informacyjne. Było ono poświęcone działalności BRG. Radni dowiedzieli się m.in. w jaki sposób powstają miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, uzyskali też informację, czy mają wpływ na ich kształt i na co zwracają uwagę planiści i urbaniści zatrudnieni w BRG.
25.05.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Biuro Rozwoju Gdańska opowiadało w piątek radnym dzielnic o swojej pracy
Biuro Rozwoju Gdańska opowiadało w piątek radnym dzielnic o swojej pracy
Fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

 

Choć radnych dzielnic mamy w naszym mieście blisko 600, na spotkanie zorganizowane w Europejskim Centrum Solidarności dotarło około 100 osób. Obecnych przywitał Zastępca Prezydenta Gdańska, Piotr Grzelak, który w tej kadencji odpowiada m.in. za politykę przestrzenną miasta.

- Wszyscy zostaliśmy wybrani przez mieszkańców, by wziąć wspólną odpowiedzialność za miasto. Szukajmy wspólnie dobra współnego. Możemy się spierać co do tego, co jest dobrem wspólnym, jaką drogę obrać do tego dobra wspólnego, dyskutujmy o tym. To po pierwsze. Po drugie - jesteśmy partnerami. Dziękujemy już dziś za Państwa aktywność. Traktujemy Was jako partnerów i liczymy na wzajemność - abyście traktowali nas jako partnerów. Jeżeli mamy jakieś obiekcje, chcemy rozstrzygnąć drażliwe tematy, to przede wszystkim szukajmy dialogu i nici porozumienia. Po trzecie - wzajemny szacunek. Dzięki niemu uda się wypracować dobro wspólne - apelował w piątek wiceprezydent Grzelak.

Dyrektor Biura Rozwoju Gdańska, Edyta Damszel-Turek, podkreślała, że spotkanie miało być okazją do wzajemnego poznania się z nowymi radnymi, ale też "przypomnieniem" dla radnych z dłuższym stażem.

- Jesteśmy otwarci na współpracę. Możemy się różnić w spojrzeniu na miejskie przestrzenie, ale proszę pamiętać, że my patrzymy trochę inaczej z naszej perspektywy - my musimy patrzeć w przyszłość. Chodzi o to, by już dziś zabezpieczać potrzeby mieszkańców na przyszłe lata - tłumaczyła dyrektor Damszel-Turek. - Jesteśmy też bardzo ograniczeni przepisami prawa, w tym ustawą o miejscowych planach zagospodarowania. Z tego rozlicza nas wojewoda. Tworzymy prawo lokalne, musimy więc dbać o to, by przygotowany przez nas dokument spełniał wymogi legislacyjne. Jesteśmy zobowiązani do przestrzegania ustaw - dodawała.

Biuro Rozwoju Gdańska istnieje od 1999 r. Obecnie zatrudnionych jest w nim 101 osób. Przez 20 lat udało się opracować 681 miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, które pokrywają blisko 80 proc. powierzchni miasta, nie wliczając w to lasów. Warto zaznaczyć też, że opracowanie jednego planu zajmuje minimum dwa lata – tyle trwa cała procedura.

Dyrektor Damszel-Turek wyjaśniała radnym m.in. czym różni się plan miejscowy od warunków zabudowy czy od tzw. Lex Deweloper. Opowiadała też o tym, jak powstawało najnowsze Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Gdańska, a także o tym, jak przebiega procedura przygotowania planu miejscowego. Przypomniała również, które dokumenty są nadrzędne wobec miejscowych planów.

- Mamy dużo planów, które zabezpieczają na przyszłość tereny pod inwestycje mieszkaniowe, jak i tereny dla obsługi mieszkańców, a także przeznaczone na zieleń i rekreację.

BRG pracuje obecnie nad kilkoma dużymi dokumentami, m.in. Gminnym Programem Rewitalizacji, Gdańską Polityką Wodną i Gdańskim Standardem Ulicy Miejskiej.

 

Obecni mogli się dowiedzieć m.in. tego, jak planiści dzielą miasto i na co zwracają uwagę przy opracowywaniu planów
Obecni mogli się dowiedzieć m.in. tego, jakiego podziału miasta stosują planiści i na co zwracają uwagę przy opracowywaniu planów
Fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

 

Radni, głównie ci nowi, mieli sporo pytań do planistów z BRG. Niektóre dotyczyły ogólnych kwestii związanych z miastem, inne - bardzo konkretnych przykładów w poszczególnych dzielnicach.

Radna z VII Dworu dopytywała o wspomniene dobro wspólne, co to oznacza dla urzędników i dla pracowników BRG?

- Dobro wspólne oznacza dla nas, że musimy zabezpieczyć miasto na określoną liczbę mieszkańców. Musimy zapewnić rezerwy na drogi, funkcje usługowe, mieszkaniowe i rekreacyjne. Musimy też myśleć o ekonomii. Nie sztuką jest bowiem zaprojektować miasto, którego nie będziemy w stanie zrealizować. Musimy wziąć pod uwagę, jak ono ma się rozwijać. Nie stać nas na to, by w krótkim okresie czasu zrealizować całą zaplanowaną infrastrukturę - wyjaśniała dyrektor BRG.

Radna dopytywała też o plany relokacji ogródków działkowych na Wyspę Sobieszewską w sytuacji, gdy te z innych dzielnic zostaną przeznaczone na inwestycje.

- Z jednej strony miasto pięknie się rozwija, ale czy myślicie o zrównoważonym rozwoju? Społeczeństwo się starzeje. Nie wiem, czy seniorzy będą chcieli jeździć na wyspę, by uprawiać pomidorki bądź koperek - twierdziła radna z VII Dworu.

W odpowiedzi usłyszała, że gdańska wyspa to jedyne miejsce, gdzie można przenosić ogrody działkowe.

- Musimy znaleźć tereny i odtworzyć ogrody działkowe, jeżeli na dotychczasowych trzeba zrealizować inwestycje. Ostatnim takim przykładem jest budowa Nowej Bulońskiej Północnej - tłumaczyli urbaniści z BRG.

Radna z Olszynki była z kolei ciekawa tego, kto może być inicjatorem wniosku o przystąpienie do opracowania planu miejscowego?

Okazuje się, że wniosek może złożyć każdy, także Rada Dzielnicy - jeżeli podejmie taką uchwałę, to zostanie ona potraktowana jako formalny wniosek.

- Wniosków każdego roku wpływa więcej niż BRG jest w stanie od razu się zająć. W pierwszej kolejności opracowywane są wnioski związane z funkcjami publicznymi. Dla przykładu, obecnie opracowujemy plany dotyczące lokalizacji nowych żłobków - wyjaśniała dyrektor Damszel-Turek.

Wśród radnych padło też pytanie o to, czy Biuro uwzględnia plany zagrożenia powodziowego w planach miejscowych?

- Oczywiście. Powstały mapy zagrożenia powodziowego, które wykonano dla całego kraju, w tym dla Gdańska. Mapy wskazują obszary z zagrożeniem o dużym prawdopodobieństwie wystąpienia powodzi, jak i te, gdzie wystąpienie powodzi jest małe. Muszą być one odwzorowane w planach miejscowych. Te tereny są też zaznaczone w Studium - wyjaśniali pracownicy BRG.

Padały też pytania dotyczące uchwały karjobrazowej, opracowywanego jeszcze standardu ulicy miejskiej, jak i konkretnych rozwiązań w niektórych dzielnicach.

 

Spotkanie informacyjne dla radnych odbyło się w piątkowe popołudnie w Europejskim Centrum Solidarności
Spotkanie informacyjne dla radnych odbyło się w piątkowe popołudnie w Europejskim Centrum Solidarności
Fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

 

Spotkanie trwało dwie godziny i nie było pierwszym tego typu. Pracownicy BRG w każdej nowej kadencji zapraszają radnych dzielnic, którym opowiadają i wyjaśniają, na czym polega ich praca.

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór