Historyczna chwila: mieszkańcy jadą PKM-ką

Na jednej ręce dziecko, w drugiej aparat fotograficzny, ręka małżonki bądź babci – dzień otwarty Pomorskiej Kolei Metropolitalnej stał się prawdziwym rodzinnym świętem.
30.08.2015
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Historyczna chwila: pierwszy przejazd Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, w którym mogli wziąć udział mieszkańcy Pomorza, w kierunku Portu Lotniczego. Na zdjęciu po lewej przystanek Gdańsk-Niedźwiednik.

W niedzielne popołudnie, 30 sierpnia, na przystanku PKM w Gdańsku-Strzyży pojawiły się całe rodziny. Wszyscy byli ciekawi, jak wyglądają nowoczesne przystanki i pociągi od środka. Wszyscy mieli ochotę przejechać się po raz pierwszy, bezpłatnie, trasą Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Udało się to około 9 tys. szczęśliwców, którzy po darmowe bilety ustawiali się w kolejce już w sobotę. Ci, którzy ich nie dostali, niestety, nie mogli w niedzielę dostać się też i na sam peron.

Pierwszy skład PKM ze Strzyży do lotniska w Rębiechowie wyruszył minutę po godz. 13. Przejazd trwał ok. 20 minut w jedną stronę.

Wspaniałe widoki, spokojna, przyjemna jazda. Można było popatrzeć na miasto z innej perspektywy niż na co dzień – chwaliła Urszula Grzyb, dodając, że mieszka poza Gdańskiem i na pewno będzie korzystać z usług PKM.

Wszystko wskazuje na to, że będziemy mogli pojechać do rodziny pociągiem, a nie samochodem – wtórowała jej gdańszczanka, Katarzyna Lis.

Pani Izabela Luto, która kolejką przejechała się z mężem i synami, podkreślała, że to potrzebna inwestycja. Przyznała, że jej koleżanka już zdecydowała, że będzie tą koleją dojeżdżać do pracy, a ona właśnie się nad tym zastanawia. – Widać, że to ładny, dobrze zagospodarowany projekt – stwierdziła gdańszczanka. – Mieszkamy 300 metrów od tego przystanku. Mam nadzieję, że nie będzie głośno na co dzień.

Pani Luto zaznaczała też, że cieszy ją, iż to składy bydgoskiej Pesy, a nie zagranicznej firmy będą wozić mieszkańców i gości Pomorza.

O wspaniałych widokach z jadącej PKM-ki wspominały wszystkie pytane przez nas osoby.

Sama przejażdżka też była super – podkreślał Grzegorz Zawistowski, przyznając, że już w sobotę stał w kolejce... 1,5 godziny, by móc dostać bilet na ten historyczny przejazd. – Na pewno skorzystamy z PKM we wrześniu, kiedy będziemy lecieć do Anglii.

Na festynie, który zorganizowano przy przystanku PKM w Strzyży, dominowali mieszkańcy okolicznych dzielnic, w tym samej Strzyży.

Myślę, że ludzie będą korzystać z PKM, ale pod warunkiem że będzie bilet zintegrowany. Bo jeżeli na każdy przejazd trzeba będzie kupować oddzielny bilet, to kto będzie chciał za to płacić? – zaznaczała pani Joanna. – Ale poza tym, jest cicho, spokojnie i luksusowo. Szczerze kibicujemy PKM-ce.

Zainteresowani inwestycją mieszkańcy odwiedzali festyn do godz. 19. Na miejscu działał m.in. punkt informacyjny, w którym można było dowiedzieć się np., jak często będą kursowały pociągi oraz komu i jakie zniżki będą przysługiwać.

Pomorska Kolej Metropolitalna

Realizacja całego projektu PKM ma kosztować ponad miliard złotych, dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko wyniosło 618 mln zł. Jest to w całości przedsięwzięcie samorządu województwa pomorskiego, z marszałkiem Mieczysławem Strukiem na czele. Warto jednak podkreślić zaangażowanie miasta Gdańska, które wsparło inwestycję na łączną kwotę przeszło 270 mln zł. Miasto przekazało praktycznie za darmo (z 99-proc. bonifikatą) grunty pod budowę PKM o wartości 53,1 mln zł. Gros środków wyłożonych przez Gdańsk dotyczy rozbudowy systemu komunikacji miejskiej w taki sposób, by sprawnie funkcjonował w połączeniu z PKM. Budowa węzłów i dojazdów kosztowała 36,3 mln zł, a sam wykup gruntów pod tę inwestycję – blisko 14,5 mln zł. Budowa linii tramwajowej z Siedlec, która łączy się z przystankiem PKM Brętowo, to wydatek rzędu 112,2 mln zł. Cena zakupu pięciu tramwajów dwukierunkowych, które obsługują PKM Brętowo, wyniosła 54 mln zł.

TV

Obchody 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej, 44. rocznicy Sierpnia’80 oraz 10-lecia budynku ECS.