• Start
  • Wiadomości
  • Gdańskie szkoły w żałobie. Uczniowie jednej chcą już Pawła Adamowicza na patrona

Gdańskie szkoły w żałobie. Uczniowie jednej chcą już Pawła Adamowicza na patrona

W większości szkół, na głównych korytarzach bądź w holach, wystawiono biało-czarne zdjęcia prezydenta Pawła Adamowicza przepasane kirem. Przy niektórych postawiono znicze. Na stronach internetowych wielu gdańskich placówek można znaleźć informacje o śmierci prezydenta Pawła Adamowicza, a także o tym, gdzie można otrzymać, w razie potrzeby, pomoc psychologiczną. O tragicznej śmierci prezydenta Gdańska mówi się w każdej szkole w Gdańsku, a uczniowie jednej z nich już teraz zaproponowali by został jej patronem.
16.01.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Gdańskie szkoły upamiętniają zmarłego tragicznie Pawła Adamowicza
Gdańskie szkoły upamiętniają zmarłego tragicznie Pawła Adamowicza - tu Szkoła Podstawowa nr 50 przy Grobli IV, której był absolwentem
Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl


Właśnie rozpoczął się, zazwyczaj radosny, okres bali studniówkowych. Każdego roku prezydent Gdańska Paweł Adamowicz otrzymywał dziesiątki zaproszeń na tę wyjątkową zabawę od przyszłych gdańskich maturzystów z różnych szkół w całym mieście. Z oczywistych względów nie był w stanie uczestniczyć we wszystkich. Co roku pojawiał się jednak na co najmniej kilku takich balach. Nie przychodził z pustymi rękami - miał ze sobą zawsze duży tort, do tego życzenia i szeroki uśmiech dla każdego. To on stawał w pierwszej parze i rozpoczynał tradycyjnego poloneza z młodymi gdańszczanami. W tym roku też dostał sporo zaproszeń.

- Tuż przed pani telefonem byli u mnie nasi uczniowie, tegoroczni maturzyści. Rozmawiali o zbliżającej się studniówce, która odbędzie się w lutym – przyznała na wstępie dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego, popularnie zwanego "Topolówką", Bożena Ordak. - Pan prezydent z reguły był u nas na balu studniówkowym. W tym roku też miał być naszym gościem... Nasi uczniowie nadal tego chcą. Zaproponowali dziś, by na sali balowej pojawiło się jego zdjęcie. W ten sposób będzie z nami. Ustaliliśmy też, że jego pamięć uczcimy przed balem minutą ciszy.

Bożena Ordak podkreśla, że uczniowie III LO, podobnie jak i innych szkół, są zszokowani i bardzo zasmuceni tragicznym zdarzeniem, do którego doszło w trakcie niedzielnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

- Prowadzimy rozmowy na ten temat. My, dorośli, z trudnością sobie z tym radzimy, ale staramy się przeprowadzić przez to uczniów najlepiej, jak tylko można. To traumatyczna sytuacja dla nas wszystkich, niespotykana dotąd - podkreśla dyrektorka III LO. - Na lekcjach rozmawiamy z uczniami o panu prezydencie, ale mówimy też o nienawiści. Kto ma potrzebę, może porozmawiać z naszym szkolnym pedagogiem bądź psychologiem.

W środę, 16 stycznia, trudno było się dodzwonić do dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego, którego absolwentem był Paweł Adamowicz. Od rana dzwonili tu bowiem dziennikarze z różnych redakcji, przychodzili też rodzice, i nie tylko.

- Jesteśmy wszyscy w żałobie. W szkole odbył się apel, bardzo przykry... Wystawiliśmy zdjęcie pana prezydenta, zapaliliśmy znicze i przygotowaliśmy specjalną szkolną gazetkę. Młodzież dba o to, by te znicze każdego dnia płonęły. Ta żałoba jest nam potrzebna, chcemy w niej być, rozmawiać ze sobą - mówi Elżbieta Krupa-Grabowska, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku. - Zdecydowaliśmy, że każdego dnia w trakcie godziny wychowawczej, poszczególne klasy wychodzą ze swoim wychowawcą na Targ Węglowy, w miejsce, w którym zaatakowano pana prezydenta. Tam zapalają znicze. Uczniowie chcą też wpisać się do ksiąg kondolencyjnych. Uznaliśmy, że dobrze będzie, jeżeli nie będą to pojedyncze, indywidualne wpisy, ale wspólne, klasowe.

Dyrektor Krupa-Grabowska podkreśla, że prezydent Adamowicz dość często odwiedzał Jedynkę. W archiwum liceum jest dużo zdjęć, na których jest uwieczniony. Część z nich pokazano w trakcie wspomnianego apelu. Pamięć zmarłego uczczono też minutą ciszy.

- Jego ostatnia wizyta w naszej szkole miała miejsce 14 czerwca 2018 r. Osobiście przywiózł tego dnia do nas preambułę Konstytucji RP. Miał być u nas też 11 grudnia, na spotkaniu, w którym uczestniczyć miał także Aleksander Hall, ale z różnych powodów ono nie odbyło się – wspomina dyrektorka I LO. - Przełożyliśmy je na 25 stycznia br., ale to już się nie odbędzie...


Szkoła Podstawowa nr 50 upamiętniła swojego najbardziej znanego absolwenta
Tak Szkoła Podstawowa nr 50 upamiętniła swojego najbardziej znanego absolwenta
Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl


Żałobę przeżywają też młodsi uczniowie, w szkołach podstawowych.

- Dzisiaj podeszło do mnie kilku uczniów ze starszych klas, ubranych na czarno. Powiedzieli, że specjalnie tak się ubrali, dla pana prezydenta - opowiada Iwona Furmańczuk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 12. - Była też i taka sytuacja, że podszedł do mnie nauczyciel, młody stażem, po jednej z pierwszych lekcji, i przyznał, że nie wie, jak się zachować w takiej sytuacji. Z inicjatywą wyszli za to nasi uczniowie. Zaproponowali, by naszej szkole nadać imię prezydenta Pawła Adamowicza, by był naszym patronem. Dziś, oczywiście, za wcześnie na taką decyzję. Poczekajmy do pogrzebu, tutaj potrzeba czasu. Musimy też o tym porozmawiać m.in. z Radą Rodziców, ale na pewno wrócimy do tego tematu, w odpowiednim czasie.

W SP nr 12 uczy się 1,3 tys. uczniów. Już od wtorku na pierwszych lekcjach nauczyciele pytali uczniów, czy chcą porozmawiać na temat niedzielnej tragedii. Można zgłosić się też do szkolnego pedagoga.

- Staramy się też, aby w tych dniach w szkole było spokojnie, żeby dzieci nie krzyczały na przerwach. Wydaje mi się, że dziś jest nawet ciszej niż wczoraj... przyznaje dyrektor Furmańczuk.

Apel pamięci zamordowanego prezydenta Gdańska odbył się już we wtorek w Szkole Podstawowej nr 50, której absolwentem był Paweł Adamowicz.

- W trakcie apelu podkreślałam, że nie ma przyzwolenia na zło i nienawiść, zarówno w szkole, jak i poza nią, na co dzień. Przygotowaliśmy gazetkę pamiątkową, na której wspominamy zmarłego prezydenta. Teraz przygotowujemy się do sobotniego pogrzebu – informuje Dorota Chojna, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 50 w Gdańsku. - Nasi uczniowie są smutni, a smutek i żal to reakcja każdego dobrego człowieka.

Podobnie jak w innych placówkach, także w tej szkole do dyspozycji uczniów i nauczycieli jest szkolny psycholog. Na lekcjach prowadzono już rozmowy na temat tragicznych niedzielnych wydarzeń.

Prezydent Paweł Adamowicz kładł duży nacisk na rozwój gdańskiej edukacji. Pracowitym i zdolnym uczniom przyznawał stypendia. Był też pomysłodawcą stypendiów naukowych im. D. G. Fahrenheita. Członkowie Gdańskiego Stowarzyszenia Stypendystów Fahrenheita na Facebook`u, podziękowali zmarłemu włodarzowi za wieloletnie wsparcie.

- Straciliśmy Prezydenta, który dbał o rozwój naszego miasta oraz jego mieszkańców; który swoją otwartą i tolerancyjną postawą dawał przykład innym. Jako Stypendyści oraz Gdańszczanie chcielibyśmy wyrazić nasz ogromny smutek oraz przekazać wyrazy współczucia dla najbliższych Pana Prezydenta. Dziękujemy za wszystkie działania, które sprawiły, że Gdańsk stał się miastem, którym możemy szczycić się za granicą. Dziękujemy za nieustanną wiarę w nas, Stypendystów, oraz w to, że inwestowanie w mieszkańców Gdańska, gdziekolwiek by nie byli, to inwestycja w sam Gdańsk - napisali.

W trakcie ponad 20 lat zarządzania Gdańskiem, prezydent Adamowicz brał udział w ceremoniach rozpoczęcia roku szkolnego w placówkach na terenie całego miasta. Oficjalnie otwierał nowo wybudowane bądź gruntownie zmodernizowane boiska przyszkolne, sale gimnastyczne, a także nowe szkoły. Był obecny w trakcie ważnych dla danej placówki rocznic, lokalnych świąt. W poprzedniej kadencji osobiście przeprowadził też kilka lekcji poświęconych funkcjonowaniu polskiego samorządu.


Poniżej prezentujemy oficjalne profile na Facebooku kilku gdańskich szkół:

X Liceum Ogólnokształcące


IX Liceum Ogólnokształcące


V Liceum Ogólnokształcące

Szkoła Podstawowa nr 2


Szkoła Podstawowa nr 79


Szkoła Podstawowa nr 8



TV

Kaszubi – tożsamość obroniona. Rozmowa z prof. Cezarym Obrachtem-Prondzyńskim