W piątek 8 listopada Gdańsk już od samego rana spowiła mgła. Chociaż w różnych dzielnicach miasta jej gęstość była różna, to dodała znanym, codziennym widokom miasta niezwykłej aury, jak z nordyckich opowieści epoki Romantyzmu.
Bardzo majestatycznie i tajemniczo wyglądają na zdjęciach spowite we mgle Żuraw, Ratusz Głównego Miasta czy Góra Gradowa. Prawie znika oglądana od strony ul. Długiej ogromna bryła Bazyliki Mariackiej. Równie ciekawie prezentują się tereny stoczniowe, a także znajdujące się tam popularne ostatnio wśród internautów artystyczne dzieła Czesława Podleśnego.
Okazuje się, że różne pory dnia, roku oraz różne warunki atmosferyczne nie przeszkadzają w oglądaniu i podziwianiu Gdańska. Warto wówczas wziąć ze sobą lepszy sprzęt fotograficzny i zrobić zdjęcia.
Po południu mgła zaczęła powoli ustępować, a nieśmiałe słoneczne światło rysowało gdańską panoramę już zupełnie inaczej.
Kto nie nie miał okazji osobiście podziwiać romantycznych widoków zamglonego miasta, może to jeszcze zrobić dzięki naszej fotogalerii.