• Start
  • Wiadomości
  • Europejski Certyfikat Pracodawcy Przyjaznego Rowerzystom - już do zdobycia w Gdańsku

Europejski Certyfikat Pracodawcy Przyjaznego Rowerzystom - już do zdobycia w Gdańsku

- Wynik audytu prowadzonego w trakcie certyfikacji to ekspercki drogowskaz pokazujący, jak racjonalnie wydawać pieniądze na firmową politykę rowerową, by nie musieć od nowa wymyślać koła - mówi Rafał Glazik z Polskiej Unii Mobilności Aktywnej, która wraz z gdańskim magistratem “sprowadziła” do Polski europejski Certyfikat Pracodawcy Przyjaznego Rowerzystom. Firma Axes System jest jedną z pierwszych, która poddała się audytowi. Co robi dla swoich rowerowych pracowników?
29.07.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Audytor Certyfikatu Pracodawcy Przyjaznego Rowerzystom przy pracy
Audytor Certyfikatu Pracodawcy Przyjaznego Rowerzystom przy pracy
Polska Unia Mobilności Aktywnej

 

Urząd Miasta Gdańska i Polska Unia Mobilności Aktywnej (PUMA) utworzyły pierwszy w Polsce krajowy punkt certyfikacji Pracodawców Przyjaznych Rowerzystom. Metodologia przyznawania certyfikatów oparta jest na standardach rekomendowanych przez Europejską Federację Cyklistów (European Cyclist Federation, ECF). 

 

Rowerowy drogowskaz dla firm

Certyfikat “Pracodawcy Przyjaznego Rowerzystom” otrzymać mogą firmy, które promują jazdę na rowerze wśród pracowników poprzez tworzenie własnej kultury rowerowej i trwałe wdrażanie udogodnień dla rowerzystów. Oceny “rowerowej kondycji firm” dokonują audytorzy na podstawie kryteriów zgrupowanych w sześciu obszarach. W Polsce prawo do prowadzenia takiego audytu uzyskało kilka osób z Referatu Mobilności Aktywnej UMG i z PUMA.

- Dzisiejsi pracodawcy chcą być postrzegani jako firmy przyjazne dla pracowników, między innymi dla tych, którzy docierają do pracy na rowerze. Dzięki udziałowi w certyfikacji, otrzymują gotową ścieżkę działań do wdrożenia w swojej firmie - mówi Rafał Glazik z PUMA. - Wynik audytu to ekspercki drogowskaz, który pokazuje, co jest firmie potrzebne, jak można racjonalnie wydawać pieniądze na politykę rowerową, by nie musieć od nowa wymyślać koła.

Certyfikaty przyznawane są na trzy lata w trójstopniowej skali (złoty, srebrny i brązowy). Udział w ocenie jest odpłatny, a jej koszt zależy od liczby pracowników (np. do 10 osób - 1,7 tys. zł, do 50 - 3,4 tys. zł). Przy czym proces zaczyna się od bezpłatnej samooceny, którą pracodawca przeprowadza za pomocą formularza ankietowego na stronie internetowej Certyfikatu. Audytowi poddawane są tylko firmy, które uzyskają wymaganą liczbę punktów we wszystkich ocenianych obszarach.

 

Przewodnik dla pracodawców to oficjalny materiał towarzyszący certyfikacji, dostępny po polsku w formacie pdf - nie tylko dla firm już gotowych na audyt
Przewodnik dla pracodawców to materiał edukacyjny towarzyszący certyfikacji, dostępny bezpłatnie po polsku w formacie pdf - nie tylko dla firm już gotowych na audyt
rowerowypracodawca.eu

 

Na pierwszy ogień urzędy i zwycięzcy kampanii rowerowej   

Jako pierwszy audytowi poddał się Urząd Miejski w Gdańsku i otrzymał srebrny certyfikat, co oznacza, że otrzymał zalecenia, których wdrożenie pozwoli poprawić jeszcze jego wewnętrzną politykę rowerową. W kolejce czeka już Urząd Miejski w Tczewie - przy czym audytorzy z gdańskiego magistratu nie będą brać udziału w jego ocenie.

- Magistrat nie może certyfikować ani innych jednostek samorządowych w kraju, ani prowadzić odpłatnej certyfikacji pracodawców, dlatego zawiązaliśmy konsorcjum z Polską Unią Mobilności Aktywnej, która jako organizacja pozarządowa ma do tego prawo - tłumaczy Magdalena Szymańska z Referatu Mobilności Aktywnej UMG. - Nasi audytorzy będą przeprowadzać rocznie pięć bezpłatnych certyfikacji gdańskich firm, najlepszych w pięciu kategoriach kampanii “Rowerem do pracy” realizowanej w ramach Gry Rowerowej. Chcemy nagradzać w ten sposób pracodawców za ich zaangażowanie w promocję aktywnej mobilności.

 

Audytorzy Certyfikatu i szefowie firmy Axes System - od lewej: Jan Rusek (Polska Unia Mobilności Aktywnej), Jarosław Raczyński i Sebastian Łastowski (Axes System) oraz Anna Klinkosz, Magdalena Szymańska i Rafał Ejsmont (Referat Mobilności Aktywnej Urzędu Miejskiego w Gdańsku)
Audytorzy Certyfikatu i szefowie firmy Axes System - od lewej: Jan Rusek (Polska Unia Mobilności Aktywnej), Jarosław Raczyński i Sebastian Łastowski (Axes System) oraz Anna Klinkosz, Magdalena Szymańska i Rafał Ejsmont (Referat Mobilności Aktywnej Urzędu Miejskiego w Gdańsku)
Przemek Szalecki/www.gdansk.pl

 

Axes System - jesteśmy już rowerową firmą

Audyty u zwycięzców kampanii edycji z 2018 r. rozpoczęły się 24 lipca. Jako pierwsza wzięła w nim udział spółka Axes System - najlepsza w kategorii małych firm (od 11 do 50 pracowników). Już za samą lokalizację jej pracownikom dojeżdżającym do pracy na rowerze należą się słowa uznania - firma mieści się na Pieckach-Migowie. Axes System istnieje od 2003 r., zajmuje się projektowaniem i produkcją profesjonalnych systemów elektronicznych, jej specjalność to systemy do komputerowej diagnostyki pojazdów samochodowych. Z 18 pracowników firmy tylko dwoje nie dojeżdża do pracy na rowerze.

- Jeszcze dwa lata temu nikt nie nazwałby naszej firmy rowerową. Splot okoliczności, które nastąpiły w tym czasie doprowadził do tego, że dziś już taką jest - mówi Sebastian Łastowski, współwłaściciel Axes System. - Propozycja poddania się audytowi, to szansa, by sformalizować nasze działania, pokazać innym starania zespołu, który jeździ u nas na rowerach. To nagroda dla naszych pracowników, którzy sami byli prowodyrami “prorowerowych” zmian w naszej firmie. Chcemy ich nadal wspierać, bo to fajnie działa.

 

Po inspekcji na terenie firmy i wokół budynku - czas na rozmowę
Po inspekcji na terenie firmy i wokół budynku - czas na rozmowę o rowerowej stronie Axes System
Przemek Szalecki/www.gdansk.pl

 

Od stojaka do własnej aplikacji

Prowodyrami byli Tomasz Cholewiński i Łukasz Kremblewski, którzy od lat dojeżdżają do pracy na rowerze, a wolny czas poświęcają na turystykę rowerową.

- Zaczęli “zarażać” kolejnych kolegów i koleżanki swoją pasją, przekonując ich do pokonania obecnej u każdego bariery: “to nie dla mnie, za bardzo się zmęczę”... - opowiada Sebastian Łastowski. - Na początku nie wprowadzaliśmy ze wspólnikiem żadnych długofalowych działań. Pracownicy poprosili o stojaki rowerowe - kupiliśmy, sfinansowaliśmy też wspólny wyjazd rowerowy. Zauważyliśmy, że pozostałe osoby zaczęły coraz bardziej zazdrośnie patrzeć w stronę rosnącej grupki cyklistów, przy firmie parkowało coraz więcej rowerów. 

W tym samym czasie, we wrześniu 2018 r., rozpoczęła się dwumiesięczna Gra Rowerowa, a wraz z nią kampania “Rowerem do pracy”, w której premiowano przede wszystkim sam fakt dotarcia do firmy na rowerze.

- Wzmocniliśmy kampanię naszym wewnętrznym konkursem, by zmotywować naszych pracowników do udziału - opowiada Jarosław Raczyński, współwłaściciel Axes System. - Kiedy zakończyła się Gra, postanowiliśmy dalej kontynuować nasz konkurs, bo okazało się, że przynosi korzyści dla atmosfery i integracji w firmie, i dla zdrowia. Najpierw bazowaliśmy na ogólnodostępnych aplikacjach Endomondo i Strava, później napisaliśmy własną aplikację.

 

Wchodzących do siedziby Axes System wita w sekretariacie dyplom potwierdzający zwycięstwo w kampanii Rowerem do Pracy`18
Wchodzących do siedziby Axes System wita w sekretariacie dyplom potwierdzający zwycięstwo w kampanii Rowerem do Pracy`18
Przemek Szalecki/www.gdansk.pl

 

Rowerowy obiad po pracy

W firmowym konkursie co miesiąc wybierani są zwycięzcy w dwóch kategoriach. W pierwszej, jak w Grze Rowerowej, premiowane są dojazdy do pracy; w drugiej - liczba pokonanych kilometrów. Przy czym podium jest bardzo szerokie; w każdej kategorii są po trzy pierwsze, trzy drugie i trzy trzecie miejsca. Za pierwsze zwycięzca otrzymuje 150 zł premii na rękę, a jako lider obu kategorii inkasuje dwa razy tyle.

- Chcieliśmy, by premia była zwrotem miesięcznych nakładów finansowych na użytkowanie roweru i ułatwieniem w spłacie firmowej pożyczki na zakup roweru dla tych, którzy się na nią zdecydowali - tłumaczy Jarosław Raczyński. 

Aplikacja premiuje także pieszych. Nie mają oczywiście szansy na zwycięstwo w liczbie pokonanych kilometrów, ale dotarcie do pracy na własnych nogach “waży” tyle samo, co dojazd na rowerze. Jeden z pracowników dojeżdża do Wrzeszcza koleją spod Pelplina, od dworca do siedziby firmy chodzi na piechotę (w klasyfikacji lipca jest aktualnie na II miejscu).   

- Premia oczywiście motywuje i jest wyrazem naszej świadomej promocji ekologii wewnątrzmiejskiej - zaznacza Sebastian Łastowski. - Wymiar finansowy nie jest tu najważniejszy. Pracownicy zauważyli, że rower daje im lepsze samopoczucie i kolejny temat do rozmów z kolegami. Myślę, że po prostu dobrze się czują należąc do tej szczególnej społeczności.

Dodatkowy wymiar integracyjny daje opcja oznaczenia swojej lokalizacji dla pozostałych użytkowników aplikacji. Jeśli ktoś po pracy kręci kilometry na rowerowej wycieczce, ktoś inny łatwo może dołączyć odnajdując go na trasie. 

Raz na dwa tygodnie, prosto po pracy, ekipa jedzie na wspólny wyjazd rowerowy, który kończy się obiadem fundowanym przez firmę. Trasy i restauracje zaproponować może każdy. Ostatnia wycieczka odbyła się na Wyspę Sobieszewską, wcześniej do Orłowa. W najbliższych planach jest wyjazd do Otomina. Jeśli ktoś nie ma akurat roweru, może skorzystać z firmowego elektrycznego składaka (dwa do dyspozycji).

 

Wspólnicy z Axes System wśród pracowniczych rowerów, od l. Sebastian Łastowski i Jarosław Raczyński
Wspólnicy z Axes System wśród pracowniczych rowerów, od l. Sebastian Łastowski i Jarosław Raczyński
Przemek Szalecki/www.gdansk.pl

 

Żeby chcieć w poniedziałek wracać do pracy

Szefowie nie biorą udziału w wewnętrznym konkursie, ale starają się świecić przykładem. Sebastian Łastowski przez cały rok dojeżdża do firmy z Ujeściska na elektrycznym monocyklu. Jarosław Raczyński, który mieszka pod Żukowem, kiedy może, przyjeżdża na rowerze elektrycznym.

- Nie jest to łatwa trasa. Przyjemność z jazdy zaczyna się pod Auchan, dopiero tam jest droga rowerowa - przyznaje.

Dlaczego - zdaniem wspólników z Axes System - warto angażować się w promocję rowerów wśród pracowników?

- Przy tak dużej trudności ze znalezieniem odpowiedniego pracownika, szczególnie w naszej działce, gdzie bardzo brakuje dobrych programistów i informatyków, chcemy utrzymać zespół, który mamy. Staramy się więc robić wszystko, żebyśmy wszyscy czuli się dobrze w pracy, żebyśmy w poniedziałek przychodzili tu z przyjemnością. Polityka rowerowa to jedno z działań w tym kierunku - odpowiada Jarosław Raczyński. - Rower to wspólna pasja, która scala pracowników, a dobrze zintegrowany zespół lepiej pracuje. Ludzie, którzy przyjeżdżają do pracy na rowerze, z lekkim zmęczeniem, ale dotlenieni, są bardziej wydajni i mają lepszy humor. A dobre samopoczucie naszych pracowników pozwala nam patrzeć pozytywnie w przyszłość.


Audytorzy certyfikatu “Pracodawca Przyjazny Rowerzystom” spędzili w siedzibie Axes System nieco ponad dwie godziny. W ciągu kilku dni opracują raport z wizyty, przygotują zalecenia i podejmą decyzję o tym, czy i który certyfikat otrzyma gdańska firma.

 

CERTYFIKAT PRACODAWCA PRZYJAZNY ROWERZYSTOM - PILOTAŻ W TRÓJMIEŚCIE I NA POMORZU

 

Póki co Trójmiasto i Pomorze będą obszarem, na którym działać będą audytorzy Polskiej Unii Mobilności Aktywnej.

- Certyfikat to nowy produkt i firmy na razie mu się przyglądają, zadając ostrożnie pierwsze pytania. Nastawiamy się na działanie długofalowe, możliwość certyfikacji rozbudzić ma w pracodawcach chęć “bycia fajnym” dla rowerzystów - mówi Rafał Glazik z PUMA. - Nasza organizacja wywodzi się z Gdańska i najłatwiej będzie nam działać w naszym mieście i jego otoczeniu. Żeby nasz punkt certyfikacji zyskał rzeczywiście krajowy zasięg, potrzebujemy partnerstw w innych regionach. Chcemy je budować w oparciu o lokalne organizacje zajmujące się promocją mobilności aktywnej oraz ekologią i w ten sposób stworzyć sieć audytorów w całej Polsce.

Certyfikat będzie promowany podczas X Kongresu Mobilności Aktywnej, który odbędzie się w dniach 24-25 września w ECS. Organizuje go Miasto Gdańsk i PUMA.

 

 

 

 

 

TV

Obrona Westerplatte – pierwsze starcie II wojny. Rozmowa z dr. Janem Szkudlińskim