Zmieniają się pokolenia studentów, a tradycja wciąż trwa. W kościele św. Mikołaja, świątyni gdańskich dominikanów działa od wielu lat Duszpasterstwo Akademickie „Górka”, które już od trzydziestu lat pamięta o osobach, które znalazły się w ciężkiej sytuacji życiowej. Również w tym roku studenci zaprosili świąteczny posiłek osoby potrzebujące.
Wielkanocne śniadanie dla osób potrzebujących. Wielu chętnych, wśród nich uchodźcy z Ukrainy
Opiekujący się „Górką” ojciec o. Paweł Koniarek mówił, że przygotowania do śniadania trwały od kilku tygodni. Dwa tygodnie wcześniej odbył się kiermasz, podczas którego zbierano pieniądze na pomoc. Pierwszą jego częścią było bowiem przygotowanie paczek, które już dotarły do adresatów pomocy. Paczek było 600, a znalazły się w nich m.in. produkty higieniczne, lekarstwa, bielizna i skarpety. Młodzi ludzie z „Górki” wsparli też Dom Samotnej Matki w Matemblewie. Tu zamiast paczek trafiło kilka komód z IKEI.
Druga część wielkanocnego przedsięwzięcia miała miejsce w Niedzielę Wielkanocną. Śniadanie rozpoczęło się o godz. 8.00, ale już od 5.00 rano gotowano żurek i krojono ciasta. Zaproszeni byli wszyscy, którzy byli w potrzebie, również osoby, które musiały uciekać przed wojną z Ukrainy.
Życzenia świąteczne podczas śniadania złożyła też Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.