Uroczystości pogrzebowe prof. Zenona Ciesielskiego odbędą się w poniedziałek, 20 października, o godz. 12:30, na cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku.
Msza św. żałobna odbędzie się tego samego dnia, w kościele pw. św. Kazimierza, przy ul. Pilotów, o godz. 11:00.
Zenon Ciesielski, rocznik 1931, był przedstawicielem pokolenia inteligencji, które z dzieciństwa dobrze pamiętało międzywojenną Polskę, ale dorastało już w okresie okupacji hitlerowskiej, by po II wojnie światowej uczestniczyć w odbudowie kraju. Jako 13-latek pracował przymusowo w gospodarstwie rolnym niemieckich gospodarzy pod Jarocinem - do czasu nadejścia wojsk sowieckich w lutym 1945 roku.
Lata powojenne to przede wszystkim matura w Jarocinie, studia na polonistyce w Poznaniu. Tam Zenon Ciesielski poznał swoją późniejszą żonę, Teresę Marecką. Oboje byli dziećmi przedwojennych wojskowych. Ojciec Teresy - Andrzej - był pułkownikiem dyplomowanym artylerii i przed wybuchem wojny attache ambasady RP w Sztokholmie. Potem należał do bliskich współpracowników gen. Władysławem Sikorskiego, z którym zginął w katastrofie gibraltarskiej, w lipcu 1943 roku.
Nie żyje Barbara Szczepuła - pisarka, publicystka "Dziennika Bałtyckiego"
Relacje rodzinne miały istotne znaczenie dla powojennych losów Zenona i Teresy Ciesielskich. Do Gdańska przeprowadzili się w 1956 roku. Decydującą rolę odegrał tutaj brat Teresy, Jacek Marecki, który był profesorem na Politechnice Gdańskiej. Sprowadził Ciesielskich, Zenon jako polonista otrzymał pracę w Bibliotece Głównej PG.
W latach 1961-1969 Zenon Ciesielski był asystentem w Katedrze Historii Literatury Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Gdańsku. W 1967 r. doktoryzował się na UAM w Poznaniu. W roku 1970 WSP stała się jedną z uczelni, na bazie których powstał Uniwersytet Gdański. Dla Zenona Ciesielskiego wiązało się to z propozycją, by zorganizował Zakład Języków i Kultury Krajów Skandynawskich na Wydziale Humanistycznym UG. Pomogło tutaj zainteresowanie Szwecją, które trwało w rodzinie od czasów służby dyplomatycznej śp. Andrzeja Mareckiego w Sztokholmie. Zenon Ciesielski kierownikiem zakładu był od 1 X 1972 do 1981 r., kiedy to został odwołany jako człowiek “Solidarności”. Następnie - już po stanie wojennym - w roku 1983 stanął na czele Katedry Skandynawistyki UG, którą kierował do roku 1990. W latach 1973-1976 był także organizatorem i kierownikiem Podyplomowego Studium Wiedzy o Skandynawii.
Habilitacja w roku 1984, od 1990 profesor tytularny, od 1993 - profesor zwyczajny.
Od 2005 pracował w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie.
Uniwersytet Gdański o 100 miejsc w górę w światowym rankingu
Autor setek publikacji naukowych. Za swoje opus magnum uważał dwutomową monografię “Dzieje kultury skandynawskiej”, którą dokończył już jako emeryt (2017). Był też redaktorem “Słownika pisarzy skandynawskich” (Warszawa 1991), w roku 2019 wydał wspomnieniowy tom “Zapisane w pamięci, czyli meandry mojego życia. Autobiografia”.
Prof. Zenon Ciesielski w 1988 otrzymał tytuł doktora honoris causa uniwersytetu w Umea w Szwecji. Odznaczony m.in.: Złotym Krzyżem Zasługi (1980), Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1995), Medalem Komisji Edukacji Narodowej (1992), Krzyżem Rycerskim Orderu Gwiazdy Polarnej, nadanym przez Króla Szwecji Karola XVI Gustawa (1984), Medalem UG (1988), medalem wojewody pomorskiego „Sint sua praemia laudi” (2001), odznaką „Za zasługi dla Gdańska” (1979). W 1973 otrzymał Nagrodę Przewodniczącego Wojewódzkiej Rady Narodowej w dziedzinie upowszechniania kultury i nauki, w 1996 uhonorowany Nagrodą Naukową Miasta Gdańska im. Jana Heweliusza, w 2018 Pomorską Nagrodą Literacką za całokształt twórczości.
Uniwersytet Gdański. Inauguracja roku akademickiego i hołd dla Witkacego
WPIS NA FB AMBASADY SZWECJI:
Dobry człowiek, patriota z sercem otwartym na świat. Wiele osób zawdzięcza prof. Zenonowi Ciesielskiemu patronat i wsparcie w karierze naukowej.
Ojciec Anny (ur. 1959), Agnieszki (ur. 1961), Elżbiety (ur. 1963), Piotra (ur. 1970) i Pawła (ur. 1973).
Pani Teresie Ciesielskiej i całej rodzinie Zmarłego, redakcja portalu gdansk.pl składa wyrazy współczucia.