Wyjątkowa zbiórka żywności
Tegoroczna zbiórka będzie wyjątkowa, ponieważ po raz pierwszy prowadzić ją będą organizacje partnerskie banków żywności czyli takie, których podopiecznych wspierają banki w danym mieście czy województwie, przekazując im pozyskaną żywność.
W Gdańsku i w regionie pomorskim są 23 takie organizacje partnerskie. Ich wolontariuszy wyposaży w materiały promocyjne i jednolite, wyróżniające się stroje Bank Żywności w Trójmieście - koordynator akcji.
Zbiórka jest również wyjątkowa, ponieważ wolontariuszami będą często podopieczni organizacji. Dla wielu z tych osób będą to jedyne dni w roku, kiedy mogą stanąć po tej drugiej stronie - nie jako proszący, ale jako ci, którzy pomagają.
- Udział w zbiórce jest dla nich ogromnym wysiłkiem: fizycznym, emocjonalnym, ale też źródłem dumy. To moment, kiedy czują, że ich życie ma wpływ na innych - podkreśla Małgorzata Tomaszewska, koordynatorka zbiórki w Banku Żywności w Trójmieście. - Zbiórka jest dla podopiecznych organizacji partnerskich okazją, żeby wyjść do ludzi, opowiedzieć o swojej organizacji i wreszcie poczuć smak sukcesu kiedy okaże się, że dzięki ich wysiłkowi udało się zebrać żywność, która wspomoże nie tylko ich, ale i mniej odważnych i zdeterminowanych podopiecznych.
Jakie produkty zasilą świąteczną zbiórkę żywności?
Lista szczególnie miło widzianych produktów, które rzadko goszczą na stołach osób w kryzysie, ale w święta mogą dać choć odrobinę normalności, pozostaje niezmienna od lat:
- czekolada i słodycze
- kawa, herbata
- bakalie, orzechy, półprodukty do ciast
- konserwy, dania gotowe
- olej, cukier
Jak pomóc? Wystarczy wybrać z listy sklep, który uczestniczy w akcji (w Gdańsku jest ich 19) i robiąc własne zakupy, dorzucić do koszyka artykuły z powyższej listy w dowolnej ilości, a następnie przekazać je wolontariuszom czekającym przy kasach.
- Podczas zbiórki wielkanocnej udało się zebrać prawie dziewięć ton żywności, która trafiła do ponad siedmiu tysięcy osób. Liczymy, że w tym roku uda nam się przebić te liczby - dodaje Małgorzata Tomaszewska. - Ale najważniejszy apel to: zatrzymaj się na chwilę, podaruj wolontariuszowi dwa słowa, uśmiech, zainteresowanie. Zapytaj, jak działa organizacja, na rzecz której zbierają, jak można pomóc. Czasem te kilka minut rozmowy jest większym prezentem niż sama żywność, bo to jest właśnie włączenie społeczne w praktyce.
Pierniczki, czekolada i kakao pod choinką z Banku Żywności. Ty też możesz pomóc
Nie możesz wziąć udziału w zbiórce stacjonarnej? Sprawdź na stronie BŻT, jak inaczej możesz pomóc przed świętami