• Start
  • Wiadomości
  • Z książką na start. Gdańszczanie gorsi od Brytyjczyków?

Z książką na start. Gdańszczanie gorsi od Brytyjczyków?

Czytelniczy program lojalnościowy, czyli zestaw: karta biblioteczna, darmowa książka i Paszport Czytelnika mają zachęcić przedszkolaki i młodsze dzieci do czytania. - Ten pomysł sprawdził się w Wielkiej Brytanii, sprawdzi się i u nas - przekonują organizatorzy akcji „Z książką na start”, która niedawno ruszyła w Gdańsku, po ponad 20 latach od debiutu w Birmingham.
13.05.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

- Mieszkałam przez pewien czas w Wielkiej Brytanii. Tam spotkałam się z bardzo ciekawym projektem, organizowanym przez fundację Book Trust. Nazywał się „Bookstart”. Na bazie tej akcji, we współpracy z tamtejszą fundacją opracowaliśmy taką formułę, która odpowiadałaby polskim warunkom - wyjaśnia Agnieszka Błażewicz, prezes gdańskiej Fundacji Metropolia Dzieci odpowiedzialnej za akcję „Z książką na start”, która ruszyła w marcu tego roku.

Idea programu „Bookstart”, uruchomionego w 1992 roku w Birmingham przez Book Trust - brytyjską organizację promującą czytelnictwo - była bardzo prosta: zapewnienie bezpłatnego dostępu do książek wśród najmłodszych i zaszczepienie w nich kultury czytania. Projekt, którego nazwę można przetłumaczyć jako „książka na start”, polegał początkowo na rozdawaniu książek dzieciom biorącym udział w programie. Z czasem jego działalność rozszerzyła się o warsztaty, spotkania i wsparcie przy tworzeniu podobnych akcji w innych krajach na całym świecie.

„Bookstart”, w momencie uruchomienia, skierowany był do 300 dzieci. Od tego czasu w ramach programu ponad 10 milionów dzieci w Wielkiej Brytanii otrzymało ponad 35 milionów bezpłatnych książek w języku angielskim oraz kilkunastu innych językach mniejszości narodowych.


Czytanie zaczyna się od zera

Do udziału w akcji na polskim gruncie, pod nazwą „Z książką na start”, Błażewicz zaprosiła Wojewódzką i Miejską Bibliotekę Publiczną w Gdańsku. Ta z kolei przygotowała dla małych czytelników, po raz pierwszy odwiedzających bibliotekę, bezpłatny Pakiet Startowy. W jego skład wchodzi imienna Karta do Kultury - karta biblioteczna do wszystkich filii, darmowa książka dopasowana do wieku i zainteresowań uczestnika oraz Paszport Biblioteczny, do którego będzie wbijana pieczątka za każdym razem, gdy dziecko odwiedzi jedną z bibliotek biorących udział w projekcie i wypożyczy książkę. Gdy uzbiera określoną regulaminem liczbę pieczątek, otrzyma imienny dyplom.

W programie może wziąć udział każde dziecko do ukończenia 6. roku życia.

- Dzieci w wieku przedprzedszkolnym mogą wyciągnąć z książek jeszcze więcej niż starsze. Chodzi też o sam nawyk czytania, to, że takie dziecko może usiąść i przeglądać książeczkę. Już samo przewracanie kartek rozwija zdolności motoryczne - mówi Błażewicz, która prywatnie jest matką dwójki dzieci w wieku 2,5 i 4 lata.

Organizatorzy akcji liczą na to, że uda się do niej zachęcić całe rodziny.

- Projekt kierujemy do dzieci w wieku 0-6 lat, ale tak naprawdę, naszą grupą docelową są rodzice. Naszym celem bowiem jest to, aby dzieci i rodzice spędzali czas razem. Zależy nam na tym, żeby rodzice odeszli od telewizorów i komputerów i wychodzili z dziećmi, lub spędzali z nimi czas w domu - ale w sposób mądry i kreatywny. Jednym z takich sposobów jest wspólne pójście do biblioteki, a następnie wspólne czytanie książek - mówi Błażewicz.

Nie ukrywa, że taka zachęta jest potrzebna. Podczas odwiedzin w pomorskich przedszkolach - gdzie organizatorzy informują o swojej akcji - okazało się, że biblioteka to dla maluchów często miejsce nieznane.

- O ile dzieci z przedszkoli położonych blisko biblioteki wychodzą do biblioteki z paniami z przedszkola, więc wiedzą co to za miejsce, to w pozostałych przypadkach ta wiedza jest znikoma. W jednej grupie na 20 dzieci tylko dwoje było z rodzicami kiedykolwiek w bibliotece. Biblioteka kojarzy się z miejscem, do którego zabiera pani z przedszkola, a nie spędza się czas wolny z rodziną. My zachęcamy dzieci w taki sposób, że to one wyciągają rodziców do bibliotek - mówi Błażewicz.


Czytelniczy program lojalnościowy

Projekt „Z książką na start” ruszył w marcu 2016 roku. Na razie realizowany jest jako pilotażowy program w bibliotekach podlegających Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Gdańsku. Ale już widać, że cieszy się dużym zainteresowaniem - po niespełna dwóch miesiącach spotkań informacyjnych w przedszkolach, do WiMBP zapisało 777 dzieci w wieku 0-6 lat. To 50-procentowy wzrost liczby czytelników zapisanych w gdańskich bibliotekach.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że niektórzy pojawiają się w bibliotece po prostu po to, żeby dostać darmową książkę. I bardzo dobrze. Byle by potem w domu przeczytali ją razem z dziećmi. Zakładamy natomiast, że osobom, które przyjdą do nas, spodoba się ta akcja i będą odwiedzać bibliotekę częściej. Po to jest m.in. Paszport Czytelnika, który można uznać za rodzaj programu lojalnościowego, ale nie zachęcającego do kupowania czegokolwiek, tylko przywiązującego do dobrego miejsca - śmieje się Błażewicz.

Zapowiada, że na tym akcja czytelnicza się nie skończy. W kolejnych latach planowane jest rozszerzenie projektu na teren całej Polski. - Książki cały czas pozyskujemy od wydawnictw, które są naszymi darczyńcami. Udało nam się uzyskać niewielki grant od Marszałka Województwa Pomorskiego, który wystarczy na kilka miesięcy akcji. Podpisaliśmy już wstępne porozumienie z miejską biblioteką w Tczewie - od września ruszamy tam z naszą akcją. Chcielibyśmy objąć akcją całe województwo pomorskie, a w przyszłości całą Polskę. Cały czas jednak szukamy tych, którzy chcieliby przekazać nam książki lub pieniądze na ich zakup. Bez takiego wsparcia prowadzenie projektu w przyszłości nie będzie możliwe - tłumaczy Błażewicz.


Więcej informacji o akcji na stronie: www.zksiazkanastart.pl.

TV

Pracownicy magistratu oddali krew