Trefl wygrał 3:0 z ekipą z Częstochowy, MVP Lukas Kampa. Reprezentacja w Gdańsku

W czwartek, 4 kwietnia, siatkarze Trefla grali ostatni mecz sezonu zasadniczego PlusLigi przed własna publicznością. W Ergo Arenie pokonali bez większych problemów System Hermapol Częstochowa. Dzięki zwycięstwu gdańszczanie wrócili na piąte miejsce w tabeli. MVP spotkania został kapitan „lwów”, Lukas Kampa.
04.04.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Zawodnicy cieszą się będąc w kółku
Wygrana 3:0 cieszy
fot. Piotr Wittman / www.gdansk.pl

Trefl wie o co chodzi

Trefl był już pewny udziału w play-off, jest też pewny z jakiego miejsca - piątego, czy szóstego. Dzięki wygranej mógł wrócić na piąte miejsce. W czwartek, 4 kwietnia, gdańszczanie byli faworytem bo grali z przedostatnim zespołem PlusLigi - System Hermapol Częstochowa.

– To dla nas bardzo ważne spotkanie i nastawiamy się na walkę na boisku. Wiemy, że drużyna z Częstochowy musi walczyć o punkty, bo zagraża im spadek. Wiemy też, że kilka razy w tym sezonie częstochowianie udowodnili swoją siłę, determinację i umiejętności - mówił przed spotkaniem środkowy Trefla Karol Urbanowicz.

Wygrana w trzech setach

Pierwszy set. 3:0.16:18. Po ataku ze środka Patryka Niemca był remis 19:19. As Mikołaja Sawickiego 20:19. Czas dla trenera gości. Po powrocie na parkiet Kamil Dulski nie trafił w boisko. 21:19. Końcówka nieoczekiwanie należała do gości, przy stanie 23:24 gdańszczanie bronili pierwszego setbola. Karol Urbanowicz świetnie na 24:24. Jan Martinez źle zagrywał. 24:25. Kewin Sasak po bloku i kiwka Mikołaja Sawickiego dała piłkę setową gdańszczanom. 26:25. Została wykorzystana. 27:25

Drugi set. 5:3, 8:4. Przerwa dla gości. As serwisowy Lukasa Kampy na 10:5. Kolejna przerwa dla trenera zespołu z Częstochowy. 12:6, 14:10, 16:10, 22:13. Seta zakończył Sawicki 25:14.

Trzeci set. 3:5, 3:6, 7:6, 20:15. Skończyło się 25:22.

MVP spotkania: Lukas Kampa.

Trefl Gdańsk – Exact System Hermapol Częstochowa 3:0 (27:25, 25:14, 25:22)

Trefl: Sasak 16, Sawicki 16, Urbanowicz 7, Kampa 7, Niemiec 5, Martinez Franchi 2 – Koykka (l.)

Exact System Hermapol: Dulski 16, Sobański 10, Janus 4, Kowalski 2, Kogut 2, Schmidt 0 – Jaskuła (l.), Bougerra 4, Keturakis 1, Borkowski 1, Espeland 1, Hain 0


ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z MECZU I KONFERENCJI PRASOWEJ

 

Ostatni sprawdzian przed igrzyskami olimpijskimi reprezentacji Polski w Gdańsku

Przed meczem siatkarzy Trefla z zespołem z Częstochowy w Ergo Arenie odbyła się konferencja prasowa. 

Polscy siatkarze latem zagrają na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Swoje ostatnie mecze kontrolne, przed wylotem do stolicy Francji, rozegrają się w Gdańsku 20 i 21 lipca

- Gdańsk przynosi szczęście polskim siatkarzom i chyba nikogo nie trzeba o tym przekonywać – mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - Ubiegłoroczne emocje i mecze, które odbywały się w Ergo Arenie, czy w ramach Pucharu Narodów czy mistrzostw Europy spowodowały, że nasi siatkarze mają nie jeden tytuł na koncie, między innymi dzięki meczom w Gdańsku. Już w lipcu, przed wyjazdem do Paryża właśnie u nas odbędzie się turniej towarzyski. Poza naszą polską biało-czerwoną drużyną będziemy kibicować także reprezentacji Stanów Zjednoczonych i Japonii.  

- Pamiętamy, jak otrzymywaliśmy złote medale w tamtym roku na turnieju finałowym Ligi Narodów. Wciąż te emocje w nas buzują, a przecież przed nami kolejne – przypomniał Jacek Sęk, wiceprezes, sekretarz generalny PZPS. - Mówi się, że wszystkie medale, które po drodze były zdobywane, to są przystanki w drodze do Paryża. A tym ostatnim przystankiem, ostatnim etapem przygotowań jest turniej towarzyski w Gdańsku. Ale ja myślę też dalej, bo migocze nam światełko z napisem mistrzostwa świata 2027 (odbędą się w Polsce - red.). 

Cztery drużyny w Gdańsku

W turnieju towarzyskim 20 i 21 lipca w Gdańsku, oprócz reprezentacji Polski – ubiegłorocznego triumfatora VNL i mistrzostw Europy – udział wezmą reprezentacje Stanów Zjednoczonych (wicelider rankingu FIVB) i Japonii (4. drużyna rankingu FIVB). Czwarty zespół fani siatkówki poznają po zakończeniu okresu kwalifikacji olimpijskich.

- Bardzo się cieszymy, że to właśnie z Gdańska reprezentacja polskich siatkarzy będzie wyjeżdżała do Paryża. Po drodze zostali mistrzami świata, więc mam nadzieję, że ta hala przyniesie im szczęście – mówił Adam Korol, dyrektor Biura Prezydenta ds. Sportu. - Walczymy o złoto, czego drużynie bardzo życzę.

 

TV

MEVO rozkręca wiosnę. Wsiadaj i jedź: do pracy, na uczelnię, na plażę