Finalista Ligi Mistrzów nie dał szans siatkarzom Trefla w pierwszym meczu ćwierćfinału PlusLigi

Niewiele ponad godzinę trwał pierwszy mecz pierwszej rundy play-off PlusLigi. Szósty po sezonie zasadniczym Trefl Gdańsk rywalizuje z trzecim Jastrzębskim Węglem i w Wielką Sobotę, 8 kwietnia, był tylko tłem dla gospodarzy.
08.04.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Po lewej w wyskoku atakuje wyskakuje siatkarz w pomarańczowej koszulce, po prawej za siatką dwóch zawodników w białych koszulkach z wyciągniętymi do góry rękoma. W tle trybuna z publicznością
Trefl Przegrał trzeci mecz z Jastrzębskim Węglem 0:3 w tym sezonie. Na zdjęciu spotkanie w Gdańsku 2 listopada 2022 roku. Atakuje (po lewej) Tomasz Fornal, który w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym obu drużyn został wybrany MVP
fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

Trefl rywalizuje z finalistą Ligi Mistrzów

Jastrzębski Węgiel w środę, 5 kwietnia, grał półfinałowy rewanż w Lidze Mistrzów z Halkbank Ankara. Wygrał i awansował do finału, gdzie zmierzy się z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która wyeliminowała Sir Sicoma Monini Perugia.  

– Trzeba szybko przestawić się na PlusLigę, a to niełatwe po wielkich emocjach związanych z występem w środowym meczu półfinału Ligi Mistrzów – mówił dla portalu plusliga.pl Benjamin Toniutti, kapitan Jastrzębskiego Węgla. – Gramy (w ćwierćfinale PlusLigi - red) z naprawdę dobrym zespołem (Treflem - red.), który notuje świetny sezon, a na dodatek pozyskał jeszcze jednego zawodnika [chodzi o chińskiego przyjmującego – przyp. red.], co zwiększa im pole manewru. Czeka nas ciężki ćwierćfinał. 

– Musimy podejść do tej rywalizacji, jak do kolejnych meczów, w których chcemy zagrać swoją najlepszą siatkówkę. Na pewno te starcia będą wyzwalać w nas jeszcze więcej adrenaliny niż spotkania w rundzie zasadniczej, ale jako drużyna powinniśmy myśleć o tym w ten sposób, że nic się nie zmienia, zachować swoje rytuały, prowadzić grę w tych pojedynkach tak samo jak do tej pory – zapowiadał z kolei Luke Perry, libero Trefla, najlepszy przyjmujący PlusLigi w sezonie zasadniczym.

Luke Perry i Bartłomiej Bołądź na czele rankingów PlusLigi po sezonie zasadniczym

Przegrana w niewiele ponad godzinę

W sezonie zasadniczym Trefl przegrywał z Jastrzębskim Węglem dwukrotnie 0:3. Podobnie było w Wielką Sobotę, 8 kwietnia, choć gdańszczanie w dwóch pierwszych setach mogli mieć nadzieje na korzystny wynik. W pierwszym prowadzili 4:2 i 7:6, w drugim 5:1. Niestety popełniali zbyt dużo błędów i mieli zbyt dużo niewykorzystanych sytuacji. Z błędów: choćby Lukas Kampa, który przy zagrywce przekroczył linię końcową boiska czy Perry, który wystawiał piłkę w miejscy, gdzie nie było nikogo z kolegów. Oddanych punktów za darmo było więcej.

Trener Igor Juricić prosił o czas, rozmawiał i instruował zawodników, bez większych efektów. W drugiej partii przy stanie 8:16 na parkiecie pojawił się Mariusz Wlazły. Bez efektu. Gdańszczanie mecz przegrali bardzo wyraźnie, w żadnym z setów nie zdobywając więcej niż 19 punktów. Byli tłem dla finalisty Ligi Mistrzów

Trzy sety łącznie trwały 68 minut. 

Najwięcej kibiców w Gdańsku

Rywalizacja w ćwierćfinale toczy się do trzech zwycięstw, więc drużyny mogą rozegrać maksymalnie pięć meczów. Drugie spotkanie między Treflem a Jastrzębskim Węglem w niedzielę, 9 kwietnia, także w Jastrzębiu. Trzeci w Gdańsku w środę, 12 kwietnia. Wtedy w Ergo Arenie może być gorąco i tłumnie, bo Trefl jest frekwencyjnym liderem PlusLigi

W sezonie zasadniczym wszystkie mecze siatkarzy obejrzało łącznie 372 tysiące kibiców (w piętnastu ligowych kolejkach). Najwięcej fanów gromadziły spotkania w Gdańsku, Lublinie i Jastrzębiu-Zdroju. Liderem jest Trefl (a w zasadzie kibice Trefla), na którego mecze przyszło 45 111 widzów, potem LUK Lubin - 38 351 i Jastrzębski Węgiel - 35 129.

Trefl jako jedyny zanotował średnią frekwencję na mecz powyżej 3 tysięcy - 3 007. Trefl jest także rekordzistą sezonu z największą frekwencją na mecz: 6 550 w meczu kaszubskim z 11 listopada 2022.

Ewentualny czwarty mecz odbędzie się w hali na granicy Gdańska i Sopotu w czwartek, 13 kwietnia, o godz. 17:30. Ewentualny piąty ponownie na Górnym Śląsku w środę, 19 kwietnia. 

Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk 3:0 (25:19, 25:17, 25:18)

Jastrzębski Węgiel: Fornal 18, Boyer 11, Clevenot 10, Gladyr 4, M'Baye 4, Toniutti, Popiwczak (libero) oraz Hadrava 2, Tervaportti

Trefl: Martinez 11, Bołądź 8, Sawicki 6, Niemiec 5, Urbanowicz 3, Kampa, Perry (libero) oraz Wlazły 3, Zhang 3, Droszyński

 

TV

Marta solidarna