• Start
  • Wiadomości
  • Trefl gra o Puchar Polski. Półfinał z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Trefl gra o Puchar Polski. Półfinał z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Finałowy turniej Pucharu Polski w tym roku rozgrywany jest w sobotę i niedzielę, 26-27 lutego, we wrocławskiej hali Orbita. Trefl Gdańsk w sobotę o godz. 14:45 zmierzy się z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. – Jeśli zagramy tak, jak w ostatnich meczach, to będzie ciekawe widowisko – mówi Lukas Kampa, rozgrywający gdańszczan. Jeśli wygrają, zagrają w niedzielę w finale. Mecze transmituje Polsat Sport.
25.02.2022
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
W listopadzie w Gdańsku siatkarze Trefla w meczu ligowym przegrali 0:3. Atakuje Kamil Semeniuk, blokują Bartłomiej Mordyl i Lukas Kampa
W listopadzie w Gdańsku siatkarze Trefla w meczu ligowym przegrali 0:3. Atakuje Kamil Semeniuk, blokują Bartłomiej Mordyl i Lukas Kampa
fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

Trefl Gdańsk w półfinałach Pucharu Polski grał sześciokrotnie, Puchar Polski zdobywał dwa razy - w 2015 i 2018 roku. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle takich triumfów ma osiem, po raz ostatni rok temu. 

Gdańszczanie udział w Final Four PP zapewnili sobie już 1 lutego pokonując w Ergo Arenie GKS Katowice 3:1. Kędzierzynianie dopiero 23 lutego, czyli trzy dni przed półfinałem, wygrywając z PSG Stalą Nysa, także 3:1. Wicemistrzowie Polski są po serii ciężkich meczów w Lidze Mistrzów: 8 lutego grali w Mariborze, cztery dni później w Nowosybirsku, 16 lutego z Lube Civitanova, a po powrocie do Polski, już w ramach PlusLigi, 20 lutego w Suwałkach. Potem był wspomniany ćwierćfinał PP z zespołem z Nysy. 

– Zdecydowanie ZAKSA w meczu z Nysą miała problemy, śledziliśmy to spotkanie. Na pewno sobotni półfinał będzie trudny. Również w tym środowym meczu ze Stalą było widać, że ZAKSA zawsze ma swoją jakość, potrafią wrócić do gry, przede wszystkim w końcówkach setów. Nasz cel na sobotę jest jasny: chcemy wygrać. Dla mnie to szansa na pierwsze pucharowe trofeum w Polsce – mówi Lukas Kampa, rozgrywający Trefla, który w poprzednim sezonie z Jastrzębskim Węglem był mistrzem Polski. – Półfinał Pucharu Polski to oczywiście wyjątkowy mecz, inny niż wszystkie spotkania ligowe, ale uważam, że trochę presji musi przed nim być. Jeden mecz decyduje o tym, czy zagrasz w finale, czy wracasz do domu. Trzeba zagrać jak najlepiej. Jestem przekonany, że jeśli zagramy tak, jak w ostatnich meczach, to będzie to ciekawe widowisko.

A w ostatnich sześciu meczach - w lidze i Pucharze Polski - gdańszczanie schodzili z boiska jako zwycięzcy. Ostatnio - 20 lutego wygrali z Projektem Warszawa 3:0

– Ta seria wygranych zdecydowanie dodaje nam pewności siebie. Na boisku mamy to przekonanie, że możemy wygrać. To na pewno nie będzie proste zadanie, ale ta świadomość zdecydowanie pomaga. Nie możemy się doczekać sobotniego meczu, czuć to w drużynie – mówi Lukas Kampa.

Spotkanie Trefla z Grupą Azoty ZAKSĄ rozpocznie się w sobotę, 26 lutego, o godz. 14:45. W drugim półfinale o godz. 18:00 zagrają Asseco Resovia Rzeszów i Jastrzębski Węgiel. Wygrani dzień później - w niedzielę, 27 lutego - o 14:45 zmierzą się w finale Pucharu Polski. 

Trefl Gdańsk w sobotnim meczu, na znak jedności z Ukrainą, będzie miał przyszyte do koszulek meczowych niebiesko-żółte wstążki.

Spotkania będą transmitowane przez Polsat Sport. 

 

TV

Święty Mikołaj przyjechał do Świbna