Jak materiał TVP ocenił niezawisły sąd?
O tym, że TVP wpłaciła na konto Centrum Wsparcia Imigrantów i Imigrantek 50 tys. zł poinformowała w czwartek, 1 grudnia, na Twiterze Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. Swój wpis opatrzyła komentarzem: “Trzeba zawsze walczyć o prawdę!
Zdaniem miasta Gdańska, co potwierdził w 2021 r. prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie, spot TVP o działalności prezydenta Pawła Adamowicza i Miasta Gdańska był rasistowski, ksenofobiczny i stygmatyzował samorząd.
Co zawierał spot TVP?
Sprawa dotyczy 55-sekundowego wideo w TVP Info, który w październiku 2016 r. obejrzało kilkaset tysięcy osób w całej Polsce, jako zapowiedź dyskusji w programie “Minęła 20”.
Materiał dotyczył Pawła Adamowicza i Rady ds. Imigrantów, powołanej przez miasto Gdańsk. Temat zilustrowano nagraniami filmowymi zagranicznych stacji telewizyjnych, które miały przedstawiać imigrantów jako ludzi agresywnych, nieokrzesanych, wręcz groźnych.
Jacek Kurski przegrał proces. TVP ma przeprosić Miasto Gdańsk i wpłacić 50 000 złotych na imigrantów
W spocie zawarto sugestię, że prowadzona przez miasto Gdańsk polityka na rzecz imigrantów tak naprawdę ma na celu wywołanie emocji społecznych, które umożliwiłyby “przykrycie” problemów Pawła Adamowicza z prokuraturą. Zamieszczono też wyrwaną z kontekstu wypowiedź prezydenta Gdańska: „Nie ma prawdziwych Polaków! Można zeskanować każdego z nas i wyszedłby niezły przegląd narodowościowej tablicy Mendelejewa. To nas wzbogaca! Imigrantka i imigrant to jest szansa dla Gdańska! Każdy człowiek wzbogaca miasto!”.
TVP wpłaciła 50 tys. zł na konto CWIII. To efekt odmowy rozpoznania skargi kasacyjnej TVP wyroku z 2021. Sąd nakazał wówczas zadośćuczynić oraz przeprosić @gdansk za publikację rasistowskiego i ksenofobicznego materiału szkalującego nasze miasto. Trzeba zawsze walczyć o prawdę! pic.twitter.com/zJWHER1CFX-
Aleksandra Dulkiewicz (@Dulkiewicz_A) December 1, 2022
Tłem dla filmiku była muzyka jak z horroru i opis: „Prezydent Gdańska zaprasza imigrantów do swojego miasta. Twierdzi, że w ten sposób ratuje honor Polski w oczach Europy i świata”.
Oprócz zadośćuczynienia były też przeprosiny
Decyzję o wytoczeniu procesu Telewizji Polskiej o naruszeniu dóbr osobistych miasta Gdańsk podjął osobiście Paweł Adamowicz.
Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał wyrok niemal dokładnie w 25 miesięcy po tym, jak podczas finału WOŚP na Targu Węglowym doszło do morderstwa prezydenta Gdańska.
Tragedię tę poprzedziła trwająca ponad dwa lata polityczna nagonka ze strony prawicowych mediów - jej apogeum nastąpiło jesienią 2018 roku w czasie samorządowej kampanii wyborczej.
Oprócz 50 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz Centrum Wsparcia Imigrantów i Imigrantek w Gdańsku Sąd Apelacyjny nakazał też pozwanej telewizji publikację przeprosin na fanpage’u TVP Info na Facebooku i Twitterze oraz na stronie internetowej www.tvp.info.
Tak TVP przeprasza Gdańsk. Kiedy ludzie Jacka Kurskiego przystąpią do wykonywania wyroku?
Zaraz po emisji spotu przez TVP Info Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji odebrała 36 skarg widzów, co skutkowało okresowym zawieszeniem przez TVP Info dziennikarza, który był autorem filmiku. Materiał usunięto z mediów społecznościowych TVP, a także ze strony internetowej. Ówczesny prezes TVP Jacek Kurski, w piśmie do Rady Mediów Narodowych ocenił, że materiał miał „pewne uchybienia warsztatowe”.