• Start
  • Wiadomości
  • Transplantologia - potrzebna czy nie? Bieg po Nowe Życie daje odpowiedź

Transplantologia - potrzebna czy nie? Bieg po Nowe Życie daje odpowiedź

Gdańsk po raz drugi był gospodarzem Biegu po Nowe Życie. Marsz wsparcia dla transplantologii przeszedł ulicami Głównego Miasta w sobotę, 21 czerwca. W wydarzeniu uczestniczyła sztafeta reprezentująca nasz portal. W każdej z drużyn kluczowymi zawodnikami były "przeszczepki".
22.06.2025
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Uczestniczki wydarzenia „Bieg po Nowe Życie”, Iwona i Ilona, ubrane w oficjalne koszulki z numerem startowym 33. Na koszulce widoczne logo Gdańska i napis „www.gdansk.pl”. Obie kobiety uśmiechnięte, gotowe do startu, otoczone innymi uczestnikami – w tle flagi partnerów i charakterystyczne zabudowania Głównego Miasta.
Iwona i Ilona w trakcie przygotowań do 27. Biegu po Nowe Życie
Kamil Jasiński / www.gdańsk.pl
 
- W blokach startowych stoi już Iwona! - powiedziała Ilona, wyraźnie podekscytowana, bo to oznaczało, że sama będzie następna.
 
Uczestnicy biegu nie znali się jeszcze przed chwilą. Odnaleźli się wzajemnie na Targu Węglowym, po numerze 33. Wszyscy mieli coś do opowiedzenia, jak starzy dobrzy kumple, a teraz spotkali się po przerwie. Cel: razem wystąpić w zawodach, by poprzeć ideę transplantologii, która ratuje życie. 
 
W skład każdej sztafety wchodził zespół. Jedynka - to przewodnik, czyli osoba związana z transplantologią. Trójka - ktoś ze świata mediów, kultury. Czwórka - przedstawiciel młodzieży.
Co z Dwójką? Każda miała kluczową rolę w swojej sztafecie, bo to osoby, które rozpoczęły Nowe Życie po przeszczepie. Organizatorzy mówią o nich czule "przeszczepki".
W zespole redakcji Gdańsk.pl biegli lub szli kolejno: Iwona, Ilona, Kamil i Tymek.
 
Ilona przyjechała specjalnie ze Słupska, jest już prawie rok po przeszczepie płuc. - Jednym z trudniejszych jakie są - jak tłumaczy. Na miejscu był też jej lekarz, ale również siostra i jej rodzina. Ilona sama do mnie podeszła jeszcze na samym początku spotkania, i zanim zdążyłem się zorientować, pomogła mi w logistyce, dzieliła się spostrzeżeniami.
Widać było po niej, że nie ma chwili do stracenia. Gdy tylko się odwróciłem, ona rozmawia już z kimś innym, całkowicie zaaferowana atmosferą tego wydarzenia. 
576794-2025-06-21_Bieg_po_Nowe_Zycie_3102
Ilona w 27. Biegu po Nowe Życie
Kamil Jasiński / www.gdańsk.pl
W rozmowie z Iwoną, która na co dzień pracuje jako koordynator pobierania i przeszczepiania narządów w UCK, padły słowa - że to właśnie młodych trzeba uświadamiać najbardziej. Że to daje najlepsze efekty w późniejszej współpracy. I może organizatorowi o to właśnie chodziło, bo Tymek sam zwrócił uwagę, że takie wydarzenia są świetną okazją, żeby poznać mnóstwo nowych osób! Wszyscy wymieniliśmy się numerami telefonów, następnego dnia rano przesyłaliśmy między sobą zdjęcia. 
Tymoteusz, reprezentujący młodych uczestników wydarzenia „Bieg po Nowe Życie” bierze udział w rozgrzewce – unosi ramię w górę z uśmiechem na twarzy. Ubrany w oficjalną koszulkę z numerem startowym i okularami, na tle nieba i wieżyczek historycznych gdańskich kamienic. W tle widoczne są także flagi partnerów i inni uczestnicy wydarzenia.
Tymoteusz w trakcie rozgrzewki do 27. Biegu po Nowe Życie
Kamil Jasiński / www.gdańsk.pl
 
Ktoś mówi: - Zdarza się, że rzeczy, które zupełnie mnie nie dotyczą, potem ni stąd ni zowąd, stają się najważniejsze, jakby były tam od zawsze - wręcz stanowiły pewien fundament, bez którego przecież nie da się żyć. I, że to powinno dać mi do myślenia, nawet jeżeli jeszcze nie jestem w stanie się odnieść do czegoś co mnie nie dotyczy.
Ktoś inny: - Nie znam nikogo, kto przeszedł operację przeszczepu organów. I pozostało mi, dokładnie 1 km wyścigu, żeby przejść się z tym i zastanowić. Albo po prostu chłonąć energię ludzi, którzy pojawili się by nam udowodnić, symbolicznie, że to naprawdę dla nich Nowe Życie.
Tłum uczestników wydarzenia „Bieg po Nowe Życie” zgromadzony na starcie przy Zbrojowni w Gdańsku. Widoczna różnorodność wiekowa uczestników – od młodzieży po seniorów – wszyscy ubrani w charakterystyczne, kolorowe koszulki biegu z sercem. W tle banery sponsorów i namioty organizatora. Atmosfera skupienia i radości przed rozpoczęciem marszu nordic walking.
Uczestnicy 27. Biegu po Nowe Życie
Kamil Jasiński / www.gdańsk.pl
Ponad 60 osób po przeszczepieniu narządów, 50 uczniów z dziesięciu gdańskich szkół i kilkudziesięciu znanych gości maszerowało wspólnie w 27. edycji Biegu po Nowe Życie, która w sobotę 21 czerwca ponownie odbyła się w Gdańsku. Wydarzenie promujące ideę donacji i transplantacji narządów poprowadził ambasador inicjatywy, Przemysław Saleta - rodzinny dawca nerki.
 
Start i meta biegu znajdowały się na Targu Węglowym, 1-kilometrowa trasa wiodła najbardziej reprezentacyjnym traktem miasta - od Bramy Złotej do Zielonej przez Długi Targ. W symbolicznym marszu nordic walking uczestniczyły czteroosobowe sztafety, skupione wokół osób, które są po transplantacjach - to ich historie są głosem tej inicjatywy.
576792-2025-06-21_Bieg_po_Nowe_Zycie_3052
Przemysław Saleta rozpoczyna 27. Bieg po Nowe Życie.
Kamil Jasiński / www.gdańsk.pl
 
- Choć uczestnikom mierzony był czas, to nie wynik jest najważniejszy - podkreślał Arkadiusz Pilarz, dyrektor i współtwórca wydarzenia. - Najważniejsze jest pokazanie, że donacja to sprawa społecznie istotna. Bieg po Nowe Życie łączy tych, którzy drugie życie otrzymali z tymi, którzy je podarowali.
 
W biegu uczestniczyli lekarze, koordynatorzy transplantacyjni, osoby znane z życia publicznego, a także uczniowie m.in. II, III, V, VI, IX, XIV i XV LO w Gdańsku, Zespołu Szkół Łączności, SMS LO GKS Gedania 1922 oraz SMS LO Marcina Gortata. Uczniowie stanowili ostatnią zmianę w sztafetach.
 

 
Na trasie nie zabrakło znanych twarzy – wśród uczestników znaleźli się m.in. żeglarz Roman Paszke, windsurfer Piotr Myszka, koszykarz Cezary Trybański i Miss Polski 2023 Angelika Jurkowianiec. Obecni byli także wybitni przedstawiciele środowiska medycznego, w tym prof. Mariusz Kuśmierczyk, krajowy konsultant w dziedzinie kardiochirurgii, a także liczna reprezentacja Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.
 
Bieg po Nowe Życie odbywa się od 2011 roku. Od początku wzięło w nim udział ponad 5600 uczestników – w tym ponad 350 osób po przeszczepieniu oraz setki osób wspierających rozwój transplantologii w Polsce. Organizatorzy podkreślają, że to wydarzenie nie tylko promuje świadome podejście do idei donacji narządów, ale przede wszystkim buduje społeczność wokół drugiej szansy na życie.
 

TV

Na smoczych łodziach, po wodach Motławy