
Barbara i Józef Nagórscy świętujący złote gody odbierają gratulacje od prezydent Gdańska
fot. Piotr Wittman/ gdansk.pl
Czego życzyła jubilatom prezydent Gdańska?
Małżeństwa celebrujące złote gody otrzymały medale od prezydenta RP. Pozostali jubilaci - obchodzący 55. i 60. rocznicę ślubu - zostali zaś uhonorowani odznaczeniem prezydenta miasta.
Oni wylicytowali ślub, udzielony przez prezydent Dulkiewicz przy napisie GDAŃSK
Składająca gratulacje jubilatom Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, podkreśliła, że na cyklicznych uroczystościach w Dworze Artusa pojawiają małżonkowie nawet z 70-letnim stażem.
- Więc, macie Państwo jeszcze do czego dążyć. Dziękuję, bo jesteście dla wielu przykładem. Czasem też wspominacie, że bywało różnie. To tak, jak w życiu, które nie jest przecież zawsze usłane różami. Jesteście przykładem dla waszej rodziny i najbliższych. Dajecie nam wiarę w to, że miłość może trwać bardzo długo. Mam nadzieję, że wiecznie. Dziękuję, że współtworzycie miasto Gdańsk - dodała Aleksandra Dulkiewicz.
Jak wytrwać w miłości pół wieku i dłużej?
- Trzeba się szanować po prostu. Bo jeśli będzie inaczej, to jedno zostanie tu, a drugie tam - mówi Tadeusz Nóżka, który wraz żoną Anną tworzy udany związek małżeński już od 60 lat. Mają dwie córki. Doczekali się też trojga wnuków oraz 7-miesięcznego wnuka.
Swoją tajemnicę, jak wytrwać 55 lat w małżeństwie wyjawili nam Małgorzata i Anatol Brzozowscy.
- Spokój, zrozumienie. I zgoda. Bo jak mówi przysłowie: zgoda buduje, a niezgoda rujnuje. Jak jest kryzys, to trzeba to szybko załagodzić. Najlepiej zaś od razu ustalić w związku, kto szybciej przebacza i wyciąga rękę do pojednania. Bo jak obie strony by się zawzięły, to taki konflikt mógłby trwać bez końca - tłumaczy pani Małgorzata.
Podobne rady na stabilny i trwały związek mają Barbara i Józef Nagórscy, którzy przeżyli razem już pół wieku. A za cztery dni będą obchodzić już 51. rocznicę małżeństwa.
- Kłótnie i nieporozumienia mają prawo się zdarzyć w każdym małżeństwie, ale trzeba z tego wyjść obronną ręką - mówi pan Józef. A jak? - dopytujemy. - Rozmową - stwierdza krótko. - Spokój i wzajemna wyrozumiałość to podstawa udanej relacji - dopowiada pani Barbara.
Oboje wychowali dwie córki. Mają troje wnuków w wieku 17, 16 i 12 lat. - Najmłodsza wnuczka jest sportsmenką. Jest świetną, jak na swój wiek, florecistką - podkreśla z dumą pan Józef Nagórski.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z UROCZYSTOŚCI JUBILEUSZU PAR MAŁŻEŃSKICH W DWORZE ARTUSA
LISTA JUBILATÓW:
60-lecie
- Maria i Benedykt Cybulowie
- Heronima i Eugeniusz Kossakowscy
- Paulina i Andrzej Łuccy
- Irena i Józef Malinowscy
- Anna i Tadeusz Nóżkowie
- Jolanta i Stanisław Steinke
- Jadwiga i Piotr Wysoccy
- Jadwiga i Henryk Zwolakowie
55-lecie
- Helena i Jerzy Brakowscy
- Małgorzata i Anatol Brzozowscy
- Halina i Władysław Formellowie
50-lecie
- Barbara i Ryszard Bośkowie
- Anna i Jan Czerepachowie
- Ewa i Janusz Graczkowscy
- Natalia i Sylwester Gralakowie
- Alina i Zbigniew Grochowscy
- Halina i Adam Gronkowie
- Barbara i Andrzej Jarmakowscy
- Halina i Henryk Jezierscy
- Danuta i Jan Kazimierczykowie
- Teresa Radecka-Kozłowska i Antoni Kozłowski
- Teresa i Zenon Kozłowscy
- Wiesława i Wiesław Kucharczykowie
- Barbara i Józef Nagórscy
- Barbara i Andrzej Olędzcy
- Alicja i Adam Sobolewscy
- Wanda i Wiesław Sosińscy
- Teresa i Franciszek Szajdowie
- Henryka i Roman Taborowie
- Elżbieta i Jerzy Żabińscy