• Start
  • Wiadomości
  • Rozmowy Agnieszki Michajłow. Jak zmienił się Gdańsk oczami fotoreportera?

Rozmowy Agnieszki Michajłow. Jak zmienił się Gdańsk oczami fotoreportera?

Przez osiemnaście lat pracy w zawodzie zgromadziła około pół miliona pełnowartościowych, nadających się do publikacji, zdjęć. Karolina Misztal-Świderska, fotoreporterka, w programie Agnieszki Michajłow “Jestem z Gdańska” opowiedziała, jak w obiektywie aparatu fotograficznego przez lata zmieniało się nasze miasto.   
04.05.2022
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Dwie kobiety w średni wieku siedzą w studio telewizyjnym
Karolina Misztal-Świderska (z prawej) była gościnią programu "Jestem z Gdańska" prowadzonego przez Agnieszkę Michajłow.
Fot. gdansk.pl

 

Karolina Misztal-Świderska od lat współpracuje m.in. z "Dziennikiem Bałtyckim", jest laureatką Grand Prix w konkursie Gdańsk Press Photo 2019. Jej  fotografie dokumentują wydarzenia, o których przypominamy z przyjemnością i te, o których nie chcielibyśmy pamiętać. To też historia Gdańska, który się rozwija, ale i Gdańska w miejscach, z których nie zawsze jesteśmy dumni. Jej zdaniem rolą fotoreporterki jest pokazywanie poprzez zdjęcia społecznej historii naszego miasta. Szukanie obrazów, które mówią głęboko i prawdziwie o ludziach i epoce. 

Prowadząca program Agnieszka Michajłow zapytała gdańską fotoreporterkę o ulubione tematy fotografowania. 

Rozmowy Agnieszki Michajłow. Jak życie mieszkańców Gdańska splata się z życiem uchodźców z Ukrainy

- Musiałam polubić sport, bo moi koledzy z redakcji nie chcieli chodzić na siatkówkę na przykład, a mi to "wchodziło" ładnie w obiektyw - wspomina Karolina Misztal-Świderska. - Więc od siatkówki się zaczęło, potem piłka nożna, jeździłam z reprezentacją za granicę, byłam też chcianym fotografem halowych mistrzostw świata w lekkoatletyce w Sopocie, więc dało mi to poczucie, że ten sport mogę śmiało robić. Natomiast bardzo lubię wyjść z aparatem na ulice, to są najprzyjemniejsze chwile, kiedy między zleceniami w pracy mogę poszwendać się z aparatem i poobserwować codzienne życie miasta. Maciej Kosycarz mówił, że najbardziej brakuje nam zwykłych zdjęć, nie mamy na przykład zwykłych budynków. 

- Jak zmienia się Gdańsk w obiektywie fotografa, czy widać postęp, a może są miejsca, które się nie zmieniły przez lata - zapytała swoją gościnię Agnieszka Michajłow.

Zdaniem Karoliny Misztal-Świderskiej w mieście są nadal dziury wstydu, jej zdaniem widać też ubytek zieleni i to, że miasto się rozbudowuje - dokumentują to właśnie zdjęcia wykonywane z wysokich budynków lub dronów.   

Skwer Macieja Kosycarza, skwer fotoreporterów. Rozmowa z Karoliną Misztal - Świderską

- Są oczywiście miejsca, w których zmian nie ma przez lata - mówi fotoreporterka. - Ale jest wiele takich, które bardzo się zmieniły, w których w nowoczesny, europejski sposób stare łączy się z nowym, a dla nas fotoreporterów to są nowe plenery, z których wychodzą fantastyczne zdjęcia. Bardzo zmienia się Dolne Miasto, widać to też w innych dzielnicach. A  jeśli chodzi o ogólne spojrzenie, to Gdańsk jest po prostu bardzo pięknym miastem. 

W studio padło też pytanie o rolę fotoreportera, jego zacięcie społecznikowskie. Zdaniem Karoliny Misztal-Świderskiej fotograf dokumentalista bez zacięcia społecznego, chęci pokazania prawdy, zaangażowania w trudne tematy nie ma racji bytu.

 

TV

Finał świątecznej akcji „Każdy może pomóc”. Wymarzone prezenty jadą do dzieci i seniorów