Stary Maneż, B90, czy Teatr Szekspirowski - to miejsca w Gdańsku, do których rodzimi artyści - ci najbardziej znani i ci, którzy na swoje nazwisko dopiero pracują, wracają wyjątkowo chętnie. Szczególnie jesienią, kiedy klubowy sezon koncertowy zaczyna rozkwitać. W samym październiku, oczywiście, o ile pozwala na to domowy budżet, można zobaczyć przynajmniej kilkunastu intrygujących wykonawców. Od ciężkich brzmień, przez otulające popowe dźwięki, aż po jazzową awangardę - warto zajrzeć do klubów.
Czułe głosy
Jesienna aura szczególnie zachęca do spędzania długich wieczorów z muzyką - szczególnie taką, która otula i rozgrzewa. W październiku będzie można zarówno “rozpłynąć się” przy nastrojowych balladach, jak i solidnie potańczyć - w mieście pojawi się cała plejada popowych (i obecnie topowych) wokalistek. Na przykład, 4 października w Starym Maneżu zagra Julia Wieniawa prezentując najnowszą, głośną płytę “Światłocienie”, a 20 października z największymi przebojami pojawi się tam Ewa Farna.
10, 20, a nawet 55 lat! Polskie gwiazdy będą świętować jubileusze w Gdańsku
Znajdzie się też coś dla tych, którzy lubią wspominać brzmienia lat 90. W Starym Maneżu 15 października zagra Kasia Kowalska, kończąc świętowanie 30-lecia płyty “Gemini”, a wcześniej, 6 października, na Scenie Teatralnej NOT pojawi się królowa nastrojowych ballad: Anita Lipnicka i oczaruje słuchaczy piosenkami… o miłości. 19 października w stoczniowym Drizzly Grizzly zaśpiewa znana z “The Voice of Poland” Alicja Szemplińska, a w Teatrze Szekspirowskim natomiast 25 października odbędzie się podwójny koncert najsłynniejszych naszych przedstawicielek muzyki klubowej. Imprezę “rozkręcą” Reni Jusis z nową wersją płyty “Re-Transmisja” i Novika, która zaprezentuje na żywo materiał z najnowszej płyty “Born Again”.
Ciężej i głośniej
Początek jesieni przyniesie sporo satysfakcji fanom rocka i cięższych brzmień. Jednym z najmocniejszych punktów jest bez wątpienia koncert Comy, blisko trzygodzinne rockowe widowisko w Ergo Arenie (17 października). Warto zobaczyć, zwłaszcza że zespół zapowiedział po zakończeniu trasy zakończenie działalności. Tydzień wcześniej (10 października) w Arenie Piotr Rogucki pojawi się w towarzystwie Kasi Nosowskiej, Dody i Kazika Staszewskiego, tworząc prawdopodobnie najgłośniejsze widowisko tej jesieni, “Światło i Mrock”, złożone z największych polskich i światowych rockowych przebojów.
Jesień “pod Palmą”. Moc wydarzeń we Wrzeszczu
Także 10 października w Starym Maneżu zagra Krzysztof Zalewski, zatrzymując się w Gdańsku z kolejną odsłoną trasy promującej jego ostatni krążek “Z głowy”. 11 października do Starego Maneżu zawitają klasycy polskiego rocka - T.Love, z kolei 12 października natomiast do B90 fanów folku i metalu przyciągnie Percival Shuttenbach. Ten koncert to szczególna gratka, bo będzie się składał m.in. z utworów do gry “Wiedźmin 3: Dziki Gon”. Także w stoczni, “po sąsiedzku, zagra miejscowa (i nie tylko) legenda - Illusion. Warto zajrzeć do Grizzly Drizzly 25 października tym bardziej, że koncerty Illusion to rzadkość, a zespołowi będzie towarzyszyć solidny metalowy support - Sunday At 9. Tego samego dnia w B90 grać będzie prawdopodobnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych zespołów młodego pokolenia - Lordofon.
Od alternatywy do jazzu
Październik w Gdańsku pod względem muzycznym jest naprawdę obfity. Znajdzie się coś dla fanów formatu MTV Unplugged - tym razem ze swoją akustyczną odsłoną Gdańsk odwiedzi Grubson i zagra 18 października w Teatrze Szekspirowskim. Dzień później w Starym Maneżu publiczność rozbująją mistrzowie rodzimego funku - kultowi Poluzjanci z Kubą Badachem na czele. Znajdzie się też coś dla miłośników jazzu - nową płytę będzie promować gruntująca coraz mocniejszą pozycję na scenie trójmiejska grupa Nene Heroine (17 października w Teatrze Szekspirowskim). Znajdzie się też coś dla tych, którzy poszukują klimatycznej alternatywy - w Wydziale Remontowym 12 października zagra Blauka - wyjątkowo kreatywny i umuzykalniony duet Georginy Tarasiuk i Piotra Lemańczyka.
Warto śledzić, na które z koncertów są jeszcze dostępne bilety, bo potrafią się rozchodzić jak ciepłe bułeczki. Można być jednak pewnym, sugerując się ich ilością tylko w październiku, że to będzie wyjątkowo gorąca jesień.
