• Start
  • Wiadomości
  • Prom „Motława” przejdzie gruntowny remont. Od lat kursuje między Żurawiem a Ołowianką

Prom „Motława” przejdzie gruntowny remont. Od lat kursuje między Żurawiem a Ołowianką

Prom pasażerski „Motława”, którego armatorem jest Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku, niebawem przejdzie gruntowną renowację. Wybrana w przetargu firma będzie odpowiedzialna m.in. za piaskowanie i malowanie jednostki oraz - w razie konieczności - za wymianę arkuszy blachy poszycia i konstrukcji kadłuba. 
15.09.2022
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Prom pasażerski „Motława” to popularny środek transportu pomiędzy Wyspą Ołowianka a drugim brzegiem Motławy, gdzie znajduje się Żuraw. Jego armatorem jest Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku, które zapowiedziało remont
Prom pasażerski „Motława” to popularny środek transportu pomiędzy Wyspą Ołowianka a drugim brzegiem Motławy, gdzie znajduje się Żuraw. Jego armatorem jest Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku, które zapowiedziało remont
fot. Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku

Niech nasze morze stanie się czystsze! Akcja Sprzątamy Bałtyk w Brzeźnie: sobota, 17 września

Prom pasażerski „Motława” znajduje się w eksploatacji od 1987 roku i przewozi w Gdańsku na rzece Motława pasażerów z Wyspy Ołowianka do Ośrodka Kultury Morskiej. 

- Remont i konserwacja zostaną przeprowadzone, aby nasz prom był sprawny i bezpieczny dla pasażerów - mówi Piotr Poklękowski, zastępca kierownika Biura Okrętowego Narodowego Muzeum Morskiego. - Ponadto, jako armator jesteśmy zobowiązani do uzyskania Karty Bezpieczeństwa wydawanej przez Urząd Morski w oparciu m.in. o Orzeczenie Techniczne Polskiego Rejestru Statków. Dokument ten określa minimalne wymagania konserwacyjne i remontowe, które sprowadzają się do utrzymania kadłuba, napędu oraz instalacji elektrycznej w należytym stanie.

Gruntowny remont zamiast nowego promu

Jednostka znajduje się pod nadzorem Polskiego Rejestru Statków. Oznacza to, że prace remontowe prowadzone będą zgodnie z przepisami i zaleceniami tej instytucji. Na długiej liście prac do wykonania jest m.in.: wymiana akumulatorów, części instalacji elektrycznej. Oczyszczone i zakonserwowane  zostaną też płetwy steru, zbiorniki paliwa, układ napędowy oraz śruby napędowe. Pokład zostanie odmalowany.

- Mimo usilnych starań, które podejmujemy od lat, do tej pory nie udało się pozyskać środków finansowych na zakup nowego promu - tłumaczy decyzję o remoncie dr Robert Domżał, dyrektor Narodowego muzeum Morskiego w Gdańsku. - Czekamy na kolejne programowanie unijne, aby poszukać nowych możliwości. Równocześnie na bieżąco staramy się śledzić inne źródła zewnętrzne, które ewentualnie pozwoliłyby nam pozyskać środki na ten cel.

Firma, która będzie odpowiedzialna za remont zostanie wyłoniona pod koniec września. Prace remontowe potrwają miesiąc, a termin ich rozpoczęcia uzależniony jest od podpisania umowy z wykonawcą. 

Popularny środek transportu

Rejs promem to obecnie najszybszy sposób przedostania się z Wyspy Ołowianki na drugi brzeg Motławy. Codziennie z takiej możliwości korzystają nie tylko turyści, ale także mieszkańcy Gdańska i pracownicy Muzeum. W sezonie letnim na pokład może wejść nawet 50 osób. Kurs w jedną stronę kosztuje 4 zł. 

Zmiany w organizacji ruchu na Moście Stągiewnym, wkrótce dostępny dla aut

TV

Port Lotniczy Gdańsk powitał 6-milionowego pasażera. To nowy rekord