Przed rozpoczęciem meczu Polska - Kolumbia, gdańscy kibice byli pełni optymizmu. Proszeni o przewidzenie wyniku drugiego meczu Polaków podczas Mistrzostw Świata, kibice jednym głosem deklarowali wygraną naszych rodaków. Te nadzieje nieco opadały po pierwszej połowie meczu, gdy Kolumbia objęła prowadzenie 1:0. Potem było już tylko gorzej... Takiej porażki biało-czerwonych nikt się nie spodziewał. Gdy przeciwna drużyna strzeliła nam trzeciego gola, pomimo tego, że do końca gry było jeszcze kilkanaście minut, kibicie zaczęli opuszczać Targ Węglowy.
- Nie ma już czego oglądać - komentowali.