Zasadź drzewo w miejskim mikrolesie, według zasad japońskiego botanika

Wiosnę w Gdańsku powitamy sadząc pierwszy miejski mikrolas, którego ideę opracował wybitny japoński botanik, Akira Miyawaki. Prezydent Gdańska, zaprasza gdańszczan do wspólnej pracy - w sobotę, 18 marca, o godz. 12, na terenie Parku Południowego, w pobliżu Zbiornika Świętokrzyska II. Zakład Utylizacyjny przygotował już podłoże i 650 drzew, krzewów i roślin leśnego runa. W sumie, ponad 35 rodzimych gatunków roślin.
16.03.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
na zdjęciu mały chłopiec trzyma dużą łopatę na tle zasadzanego nowego lasu
W sobotę zaplanowano wspólne sadzenie mikrolasu na terenie Parku Południowego
Fot. Jerzy Pinkas / www.gdansk.pl

Jeszcze więcej drzew w Parku Południowym

- Wspólnie z mieszkańcami pracujemy od roku nad koncepcją Parku Południowego. Zdecydowaliśmy, że park będzie większy kosztem terenów pod zabudowę mieszkaniową. Naszym celem jest też jak najmniejsza ingerencja w istniejącą zieleń, chcemy ją jedynie uzupełniać. Zapraszam do powitania wiosny w Gdańsku sadzeniem drzew w naszym Parku Południowym - zachęca Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - Akcja sadzenia mikrolasu odbędzie się w sobotę, w pobliżu terenu rekreacyjnego przy Zbiorniku Świętokrzyska II. 

Jaki będzie Park Południowy? Jest masterplan

Las na kompoście z bioodpadów

- W naszej codziennej pracy wiemy, jak ważna jest troska o środowisko naturalne i bioróżnorodność. Dlatego zaangażowaliśmy się w inicjatywę posadzenia w Gdańsku pierwszego miejskiego mikrolasu. Jest to dla nas również okazja, by pokazywać mieszkańcom, jak ważna jest idea gospodarki obiegu zamkniętego. Idea, którą można stosować w swoim życiu codziennym. Dzięki segregacji bioodpadów, której mieszkańcy codziennie dokonują w swoich gospodarstwach domowych, my w Zakładzie Utylizacyjnym produkujemy polepszacz gleby, zwyczajowo nazywany kompostem. Mikrolas będzie sadzony na podłożu z wykorzystaniem tego kompostu - informuje Grzegorz Orzeszko, prezes Zakładu Utylizacyjnego. - Dodatkowo, zgodnie z filozofią gospodarki obiegu zamkniętego, blisko 100 sadzonek, które będą wykorzystane przy sadzeniu lasu, pochodzą z naszej zakładowej szkółki drzew - dodaje.

Miejski mikrolas zostanie posadzony bardzo gęsto, zgodnie z metodą sadzenia lasów opracowaną przez wybitnego japońskiego botanika, Akirę Miyawakiego. Naukowiec opracował technikę sadzenia lasów na trudnych terenach oraz w miastach. Jedną z głównych jej cech jest odpowiednie przygotowanie gleby. W gdańskim mikrolesie gleba zostanie przygotowana z wykorzystaniem "Czarnego Złota Ogrodników". Dodatkowo, część gatunków sadzonek będzie przesadzona ze szkółki działającej na terenie Zakładu Utylizacyjnego.

- Wykorzystujemy w jak największym stopniu istniejące zasoby i ograniczamy ślad węglowy związany z produkcją i transportem roślin czy ziemi. Dzięki wykorzystaniu miejskiego kompostu sadząc mikrolas zużyliśmy 0 proc. torfu, którego eksploatacja niszczy środowisko przyrodnicze i klimat - dodaje Grzegorz Orzeszko.

Orunia Górna - Gdańsk Południe. Przyjdź na spotkanie z prezydent Gdańska

Las, który szybko rośnie, sam się reguluje

- Mikrolasy są świetnym, szybkorosnącym rozwiązaniem dla nowych parków i osiedli - aby były bardziej bioróżnorodne, przyjazne dla ludzi i zwierząt. Sadzimy je razem z mieszkańcami. Podczas akcji nie brakuje również działań edukacyjnych, podczas których mówimy o roli gleby, retencji wody, klimacie i rodzimej roślinności w zieleni miejskiej - podkreśla dr Kasper Jakubowski, architekt krajobrazu i edukator przyrody z Fundacji Dzieci w Naturę, zaangażowany w projekt sadzenia gdańskiego mikrolasu.

Na terenie 200 mkw. posadzonych zostanie blisko 650 drzew, krzewów i roślin leśnego runa. Wśród nich: graby, buki, dęby, kaliny, lipy, bzy, kruszyny i dzikie jabłonie. Sadzone będą też fiołki, poziomki i leśne paprocie. W sumie ponad 35 rodzimych gatunków charakterystycznych dla grądu subatlantyckiego czy buczyny pomorskiej, czyli siedlisk leśnych typowych dla Gdańska i okolic.
Miejski mikrolas wymaga mniej pielęgnacji i podlewania po posadzeniu niż w przypadku standardowych nasadzeń. Co ważne, nie trzeba ich w ogóle nawozić. Badania pokazują, że po pierwszym roku przeżywa 97 proc. drzew i krzewów posadzonych metodą Miyawakiego. W mikrolesie nic się nie marnuje - liście i drewno zamienią się w cenną, leśną próchnicę, co pozwoli zatrzymać w lesie dużą ilość wody (taki mikrolas działa lokalnie jak gąbka) i wiązać węgiel z atmosfery.

Miejskie mikrolasy rosną nawet dwa razy szybciej niż drzewa posadzone konwencjonalnie. Szybki wzrost nie jest jednak najważniejszą korzyścią tej metody sadzenia lasów. Wśród różnych korzyści są przede wszystkim: samoregulacja i bezobsługowość (już po 3 latach od posadzenia), magazynowanie wody, ochrona przed hałasem, wspieranie lokalnej bioróżnorodności, pochłanianie pyłów i filtrowanie powietrza, redukcja hałasu, a przede wszystkim zapewnienie trwałości, pomimo zmieniających się warunków środowiskowo -klimatycznych miast.

Mikrolas stanowi też cenną ostoję dla miejskiej bioróżnorodności, w tym bogatego świata zwierząt, z którymi współdzielimy wiele przestrzeni w miastach. Znajdą tu schronienie m.in. ptaki śpiewające, zapylacze, płazy czy ssaki.

Oprac. KG

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór