• Start
  • Wiadomości
  • Perfumy o zapachu bursztynu. Oryginalne pachnidła stworzył 27-letni perfumiarz

Perfumy o zapachu bursztynu. Oryginalne pachnidła stworzył 27-letni perfumiarz

To było bardzo nietypowe wydarzenie w Muzeum Bursztynu. W sobotnie popołudnie, 19 października, kiedy jedni podziwiali w muzealnych gablotach rzeźby, biżuterię i inne cuda wykonane z bursztynu, kilkadziesiąt osób… wąchało perfumy, które stworzono na bazie "bałtyckiego złota". Opracował je Alan Balewski perfumiarz - rzemieślnik, mieszkaniec Pomorza.
20.10.2024
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
na zdjęciu głowa młodego mężczyzny w okularach, uśmiecha się, obok stoją trzy flakony z perfumami
Alan Balewski, perfumiarz - rzemieślnik, stworzył bursztynowe perfumy
fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

Sucha destylacja bursztynu, znana od wieków

Niektórym nowe zapachy perfum skojarzyły się ze spacerami nad morzem, byli tacy, co czuli nuty siana a nawet bimbru, inni podkreślali ich oryginalność. 19 października, w gmachu Muzeum Gdańska, miała premierę seria perfum stworzonych przez młodego pomorzanina - wykształconego perfumiarza, Alana Balewskiego. Obecni nie kryli zachwytu nietypową recepturą. 

Alan Balewski opowiadał obecnym o bursztynie, jego właściwościach, a także o tym, jak powstały jego pachnidła. Na wstępie tłumaczył on, że perfumy “bursztynowe”, które dotychczas pojawiały się na rynku, oparte były nie na naturalnym bursztynie, ale na tzw. bursztynowym akordzie, czyli zestawie składników, które w odpowiednich proporcjach imitują zapach bursztynu.

- Jako, że wychowałem się na Pomorzu, to ten bursztyn był zawsze wokół mnie. Za dzieciaka zbierałem bursztyn na plaży, robiłem z niego nalewkę, a kiedy przechodziłem obok pracowni jubilerskich czułem zapach szlifowanego bursztynu. Stwierdziłem w pewnym momencie, że spróbuję, pokombinuję, co można z tego naturalnego bursztynu zrobić, i przede wszystkim, jak to będzie pachniało. Nie było to łatwe, bo bursztyn jest trudny w obróbce, jeśli chodzi o wydobycie z niego zapachu. Jest trudno rozpuszczalny i ma w sumie mało substancji zapachowych w sobie - tłumaczył Alan Balewski. 

Jedyna taka ceramiczna ściana w Trójmieście

27-latek przyznał, że bardzo pomocne w tym projekcie okazały się źródła historyczne. To z nich dowiedział się, że przez kilka wieków stosowano metodę tzw. suchej destylacji bursztynu. 

- Polega ona na tym, że bursztyn spala się bez dostępu do tlenu - wyjaśniał. 

Praca nad bursztynowymi perfumami zajęła mu rok. 

młody mężczyzna w garniturze stoi z mikrofonem, przed nim widać kilka głów siedzących osób
Prezentacja nietypowej serii pachnideł odbyła się w Muzeum Bursztynu
fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

“Wiedźmin” inspiracją dla perfumiarza

Okazuje się, że klienci coraz chętniej szukają nie tylko rzemieślniczo tworzonej odzieży, biżuterii czy naturalnej, ekologicznej żywności. Rośnie liczba konsumentów, którzy szukają perfum tworzonych przez rzemieślników, i którzy są gotowi zapłacić za nie często niemałe pieniądze. W całym kraju jest obecnie kilku takich rzemieślników, w tym dwóch u nas - na Pomorzu. 

Alan Balewski przyznaje, że chętnie wsłuchuje się w opinie swoich klientów, i nierzadko to one inspirują go przy tworzeniu nowych perfumeryjnych projektów.

Jaki będzie Żak z nową szefową za sterem? Rozmowa z Ewą Chudecką

- Stworzyłem kiedyś serię inspirowaną “Wiedźminem” Andrzeja Sapkowskiego. Ale nie był to nawet mój pomysł. Moje znajome zamarzyły sobie zapach bzu i agrestu. Stwierdziłem, że zrobię dla nich takie perfumy. Stworzyłem na próbę 10 flakoników. Te spodobały się na tyle, że powstało pięć edycji tego projektu - opowiada 27-letni perfumiarz. - Jestem otwarty też na spersonalizowane zamówienia, “szyte na miarę” - dodaje. 

na zdjęciu kilkadziesiąt osób siedzi na krzesłach, w kilku rzędach, niektórzy wąchają naperfumowane białe paski papieru
Oryginalne perfumy docenili mieszkańcy
fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

Reakcje mieszkańców na bursztynowe pachnidło

W sobotę, w Muzeum Bursztynu, na premierze nowych perfum pojawiło się kilkadziesiąt osób. Dominowały młode osoby, ale było też sporo dojrzałych. Po zakończonej prezentacji mieli oni sporo pytań do perfumiarza, m.in. dotyczących czasu tworzenia perfum, nowych inspiracji, ale padło też dużo słów uznania dla pomorskiego, 27-letniego perfumiarza.

Perfumy znajdują się w kręgu zainteresowań m.in. Joanny Mach.

- Pan Alan zrobił coś, czego nie było dotąd na rynku perfumeryjnym. To unikalne zapachy, na światową skalę - oceniła Joanna Mach. - Do tej pory kupowałam bursztyn biżuteryjny, dlatego zafascynował mnie projekt użycia tego materiału w perfumerii. To niesamowite. Pana Alana widziałam już wcześniej, na targach bursztynu, gdzie miał swoją prelekcję. W jej trakcie można było także powąchać bursztynowe kompozycje.

Perfumami interesuje się też Maciej Budzyński. 

- Te zaprezentowane w muzeum są bardzo nietypowe, ponieważ większość składników powstała właśnie na potrzeby tych perfum. Nie można takich nigdzie znaleźć. Jeden z zapachów szczególnie przypadł mi do gustu. Na co dzień używam różnych perfum, dużo zależy od dnia i okazji. Dzisiaj, na przykład, mam niszowe, ale kupuję też zwykłe, nie rzemieślnicze - przyznał Maciej Budzyński. 

Kim jest Alan Balewski?

To mieszkaniec Pomorza, perfumiarz i pasjonat perfumowy, założyciel laboratorium, w którym perfumy powstają rzemieślniczymi, tradycyjnymi metodami. Jest współorganizatorem inicjatywy Smells Like - zrzeszającej pasjonatów perfum i popularyzującej wiedzę o zapachach. To magister psychologii z doświadczeniem w badaniach percepcji i wyobraźni węchowej. Umiejętności w sferze komponowania perfum nabył natomiast w prestiżowej, francuskiej "szkole dla nosów" - ISIPCA. Jego ponad 5-letnie praktyczne doświadczenie zaowocowało stworzeniem własnej marki perfum, w ramach której powstają limitowane serie artystycznych pachnideł. Obecnie prowadzi autorską manufakturę pod własną marką.

Będą warsztaty tworzenia perfum

Nietypowe pachnidła oczarowały także przedstawicieli Muzeum Bursztynu. Jego kierowniczka, Renata Adamowicz, przyznała podczas sobotniego spotkania, że narodził się pomysł, by zorganizować warsztaty “perfumiarskie” z udziałem Alana Balewskiego, właśnie w tym muzeum. Będzie to oferta już przyszłoroczna. 

TV

Wieczór dla tramwaju widmo