• Start
  • Wiadomości
  • Noworoczna msza św. w kościele św. Jana. Od błogosławieństwa do pandemii dobrej woli

Noworoczna msza św. w kościele św. Jana. Od błogosławieństwa do pandemii dobrej woli

- Dziękujemy Bogu nawet za trudne doświadczenia, dostrzegamy dobre w ciemności, w ograniczeniach. Bo przecież stało się wiele dobrego między nami w tym pandemicznym roku - mówił ks. Krzysztof Niedałtowski w kazaniu noworocznej mszy św. w piątek, 1 stycznia, w kościele św. Jana, która była transmitowana na YouTube Duszpasterstwa Środowisk Twórczych Diecezji Gdańskiej oraz na www.gdansk.pl.
01.01.2021
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Ks. Krzysztof Niedałtowski podczas odprawiania noworocznej mszy św. w kościele św. Jana
Ks. Krzysztof Niedałtowski podczas odprawiania noworocznej mszy św. w kościele św. Jana
fot. gdansk.pl

 

- Serdecznie witam na początku nowego roku. Udało nam się przetrwać poprzedni rok, który nie był łatwy, który przyniósł nam wiele doświadczeń, jakich wcześniej nie mieliśmy.

- tymi słowami noworoczną mszę świętą rozpoczął ks. Krzysztof Niedałtowski, duszpasterz środowisk twórczych Archidiecezji Gdańskiej. I dodawał:

- Prosimy dziś o błogosławieństwo, bo taka jest dziś liturgia słowa. Wielkie błogosławieństwo Boga dla ludzi, czyli Jego uśmiech, Jego życzliwość, Jego troska o nas. I to, co On nam daje powinniśmy wdzięcznie przyjąć a potem pomnożyć, podać dalej, podzielić się z innymi.


W pierwszym czytaniu z Księgi Liczb usłyszeliśmy, jak Bóg nauczał kapłanów, jak mają błogosławić.

Pan mówił do Mojżesza: Powiedz Aaronowi i jego synom. Tak oto macie błogosławić synom Izraela. Powiedzcie im: niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą. Niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie swoje oblicze. Niech cię obdarzy pokojem. Tak będą wzywać imienia mojego nad synami Izraela a ja im będę błogosławił.


W kazaniu ks. Niedałtowski mówił:

- Jak co roku pierwszego stycznia patrzymy w przyszłość, stawiamy sobie pytania o to, co nas czeka, co nam zgotuje los. (...) Szukamy swoich zaangażowań, możliwości, planów. Próbujemy zobaczyć co można by zrobić dla innych, co poprawić na tym świecie. To taka dobra energia na progu starego i nowego czasu. W tym roku ma to chyba szczególne znaczenie. Tak często w życzeniach powtarzamy, by ten rok był lepszy od minionego i mamy w tym jakąś nadzieję na zmianę. (...)


Na samym początku jest błogosławieństwo. Czytania biblijne podpowiadają nam to słowo: błogosławić. Ono jest rzadko używane w codziennym języku, ale pierwszego stycznia zastanawiamy się, co to właściwie znaczy dla nas. Co to znaczy błogosławić innych. Co to znaczy, że Bóg ma nam błogosławić a my mamy to przyjąć.


W Księdze Rodzaju po raz pierwszy pojawia się stwierdzenie: "Bóg błogosławił stworzeniom, którym dał życie". Jest też rodzaj życzenia: "abyście były płodne, rozmnażały się" a potem mówi jeszcze do ludzi "abyście czynili sobie ziemię poddaną". Czyli w błogosławieństwie chodzi o życie. Życie nie tylko biologiczne, chociaż ono jest podstawą, ale pomnażanie tego życia, zabezpieczanie tego życia, uświęcanie tego życia. W przypadku człowieka także życia duchowego, które daje jedność z Bogiem. Nie wystarczy przeżyć, nie dać się zabić. Chcemy zostawić ślad na tej ziemi, chcemy by nasze życie miało sens, żebyśmy mieli świadomość po co żyjemy. I żeby to nasze życie było błogosławieństwem dla innych.


Widzimy Boga, który dobrze życzy, który pochyla się z troską. Widzimy Go także po kataklizmie, jakim był potop. To jest odrodzenie, odnowienie tego błogosławieństwa. (...)


W Księdze Liczb mamy do czynienia z obrazowym przywołaniem oblicza bożego, uśmiechu Boga. "Niech Bóg rozpromieni swoje oblicze". "Niech zwróci oblicze ku wam". Ktoś kto się gniewa, jest zły, odwraca swoje oblicze. Przeciwieństwem błogosławieństwa jest złorzeczenie, przekleństwo, odwrócenie się tyłem. (...)


Bóg daje nam swoje błogosławieństwo a my nie tyle udzielamy Mu błogosławieństwa, co dziękujemy Mu, wielbimy Go. "Błogosławię Boga, który dał mi rozsądek, bo serce napomina mnie nawet nocą" czytamy w jednym z psalmów. (...)


Jezus mówił, żebyśmy błogosławili nawet tym, którzy nam złorzeczą, którzy nas nienawidzą. Błogosławieństwo może być dobrym życzeniem nawet dla wroga. (...)


Dziękujemy Bogu nawet za trudne doświadczenia, dostrzegamy dobre w ciemności, w ograniczeniach. Bo przecież stało się wiele dobrego między nami w tym pandemicznym roku. Ile dobroci i troskliwości się uruchomiło wobec słabszych, chorych, cierpiących, tym, którym trzeba było pomóc.


Papież Franciszek na noworoczne orędzie przekazuje nam zaproszenie do troskliwości. Mówi, że ten nowy rok będzie dobry niezależnie od zewnętrznych okoliczności, jeśli będzie rokiem troski o innych. Jeśli będzie rokiem właśnie błogosławieństwa. Bo troska to wyraz błogosławieństwa. W kazaniu papieża Franciszka na nowy rok słyszymy o szczepionce, że ona jest, że daje nadzieję. Ale papież mówi też o szczepionce troski, którą będziemy przekazywać z serca do serca. (...)


Starajmy się tak przeżyć pierwszy dzień roku by był momentem błogosławieństwa innym ludziom, które wypływa z tego, że przyjęliśmy błogosławieństwo od Boga. Błogosławieństwo życia, talentów, umiejętności, miłowania. I przekazujmy to dalej. Wtedy być może stanie się pandemia dobrej woli.

 

Cała noworoczna msza św. do obejrzenia na YouTube Duszpasterstwa Środowisk Twórczych Archidiecezji Gdańskiej.

 

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór