Gdańsk po raz trzeci
Short track to odmiana łyżwiarstwa szybkiego odbywająca się na tzw. krótkim torze. Łyżwiarze rywalizują na lodowisku od hokeja na lodzie i łyżwiarstwa figurowego. Zawodniczki i zawodnicy poruszają się po torze długości 111 metrów i 12 centymetrów.
Została wymyślona już w XIX wieku, przez lata popularna była przede wszystkim w Kandzie i USA. Pierwsze mistrzostwa świata odbyły się w 1976 roku, o olimpijskie medale zawodniczki i zawodnicy rywalizują od 1992 roku. Mistrzostwa Europy odbywają się od 1997 roku.
Polska była gospodarzem europejskiego championatu dotąd trzy razy: w 2006 Krynica-Zdrój oraz dwukrotnie Gdańsk - 2021 i 2023. Teraz jest po raz czwarty: w dniach 12-14 stycznia 2024 roku najlepszych europejskich specjalistów short tracka ponownie gości Gdańsk.
Gdańszczanie w reprezentacji Polski
Na torze łyżwiarskim w gdańskiej hali Olivia pojawi się łącznie 117 zawodników z 25 krajów, wśród nich największe gwiazdy europejskiego short tracku, m.in. Holenderka Xandra Velzeboer, Belgowie Stijn i Hanne Desmet czy Włoch Pietro Sighel.
W reprezentacji Polski jest 5 zawodniczek i 5 zawodników, czworo z nich reprezentuje barwy Stoczniowca Gdańsk.
Reprezentacja Polski na ME w Gdańsku
- Kobiety: Nikola Mazur (Stoczniowiec Gdańsk, 500 m, 1000 m, sztafeta kobiet), Kamila Stormowska (Stoczniowiec, 500 m, 1000 m, 1500 m, sztafeta kobiet), Gabriela Topolska (Juvenia Białystok, 500 m, 1000 m, 1500 m, sztafeta kobiet), Anna Falkowska (Juvenia Białystok, 1500 m), Hanna Sokołowska (Juvenia Białystok, sztafeta kobiet)
- Mężczyźni: Diane Sellier (GKS Stoczniowiec Gdańsk, 500 m, 1000 m, 1500 m, sztafeta mężczyzn), Michał Niewiński (Juvenia Białystok, 500 m, 1000 m, 1500 m, sztafeta mężczyzn), Łukasz Kuczyński (Juvenia Białystok, 500 m, 1000 m, sztafeta mężczyzn), Neithan Thomas (GKS Stoczniowiec Gdańsk, 1500 m), Felix Pigeon (AZS Politechnika Opolska, sztafeta mężczyzn)
Polacy liczą na sukcesy
Przed rokiem Biało-Czerwoni zdobyli dwa medale: Natalia Maliszewska na 500 m została wicemistrzynią Europy, męska sztafeta z Dianem Sellierem w składzie wywalczyła brąz. Na sukcesy Polacy liczą także w tegorocznym championacie.
Brązowy medal męskiej sztafety w short tracku. Diane Sellier na podium w Gdańsku
– Jest oczywistą sprawą, że na takiej imprezie jak mistrzostwa Europy, rozgrywanej na dodatek przed własną publicznością, liczymy na medale. Pewnie przed rozpoczęciem tego sezonu nasza sytuacja kadrowa wyglądała troszeczkę lepiej, ale to nie zmienia faktu, że dalej stać na wysokie lokaty. Świetnie w ostatnich miesiącach prezentuje się Kamila Stormowska, a swój pierwszy seniorski finał Pucharu Świata ma za sobą Michał Niewiński. Naszymi dużymi nadziejami są z pewnością także Diane Sellier czy sztafety. Liczymy, że dorobek medalowy będzie podobny do zeszłorocznego, a może i większy niż w 2023 roku – mówi Konrad Niedźwiedzki, dyrektor sportowy Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego.
23-letnia Stormowska w tym sezonie w Pucharach Świata trzykrotnie jechała w finałach A, ale za każdym razem finiszowała tuż za podium.
O podium myśli druga z gdańszczanek, 28-letnia Mazur.
– Nie jestem usatysfakcjonowana pierwszą częścią sezonu PŚ, miałam trochę większe oczekiwania. Były momenty frustracji, ale akceptuję to, co było – przyznaje łyżwiarka Stoczniowca. – Nie boję się powiedzieć, że liczę w Gdańsku po medal. Zdecydowanie czuję się na siłach, żeby myśleć o sukcesie na 500 metrów. Szans na podium przede mną na pewno będzie więcej niż jedna, ale tak samo myślą pozostali.
Jedną z szans medalowych Polaków jest męska sztafeta, w której znajdzie się Sellier.
W piątek, 12 stycznia, odbywają się eliminacje, kolejne dwa dni (sobota-niedziela, 13-14 stycznia) - repasaże i finały na poszczególnych dystansach.