Piłkarze obu zespołów od początku grali bardzo agresywnie, przekraczając często przepisy. Gra przenosiła się spod jednej bramki pod drugą, ale dogodnych sytuacji do zdobycia bramek było jak na lekarstwo. W 27. minucie groźnie w szesnastkę zagrał Sergiu Hanca, ale Dusan Kuciak nie musiał interweniować. Kilka minut później Lukas Haraslin wpadł w pole karne, pierwsze jego uderzenie defensorzy Cracovii zdołali zablokować, ale po drugim interweniować musiał Michal Peskovic. W kolejnych minutach walka toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, a do przerwy nie oglądaliśmy żadnych bramek.
Po zmianie stron lepiej prezentowali się Biało-Zieloni, którzy dłużej utrzymywali się w posiadaniu piłki. Dobrą okazję do zdobycia bramki miał Haraslin, który uprzedził obrońcę, ale z bliskiej odległości trafił tylko w golkipera rywali. Cracovia również miała swoje okazje, ale bardzo dobrze w defensywie interweniowali Daniel Łukasik czy Michał Nalepa. W doliczonym czasie gry szalę zwycięstwa na stronę gospodarzy przechylił Pelle van Amersfoort, który wykorzystał dobre dośrodkowanie Sergio Hanci i skierował piłkę głową do naszej bramki. Podopieczni Piotra Stokowca do końca walczyli o zmianę niekorzystnego rezultatu, ale bez powodzenia. Ostatecznie trzy punkty zostały w Krakowie.
W niedzielę, 10 listopada, gdańszcznie podejmą na Stadionie Energa Gdańsk zespół Pogoni Szczecin. Początek meczu o godz. 17:30.
Cracovia - Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)
Bramka: Pelle van Amersfoort (90.)
Żółte kartki: Peskovic (Cracovia) - Fila, Mladenović (Lechia)
Cracovia: Michal Peskovic - Cornel Rapa, Michał Helik, David Jablonsky, Michal Siplak - Sergiu Hanca, Janusz Gol, Sylwester Lusiusz (82. Milan Dimun), Pelle van Amersfoort, Rafael Lopes - Filip Piszczek (67. Sebastian Strózik)
Lechia: Dusan Kuciak - Karol Fila, Michał Nalepa, Jarosław Kubicki, Filip Mladenović - Sławomir Peszko (62. Flavio Paixao), Maciej Gajos, Daniel Łukasik, Rafał Wolski (76. Patryk Lipski), Lukas Haraslin (86. Mario Maloca) - Artur Sobiech
Na podstawie lechia.pl