• Start
  • Wiadomości
  • Lechia - Warta Poznań 2:0. Biało-Zieloni z bramką numer 1000 w Ekstraklasie, Flavio - już 100 goli 

Lechia - Warta Poznań 2:0. Biało-Zieloni z bramką numer 1000 w Ekstraklasie, Flavio - już 100 goli 

Sobotnie zwycięstwo Lechii zapisało się jako jeden z ważniejszych meczów w historii klubu. Gdańszczanie zdobyli dwie bramki - obie strzelił Flavio Paixao i obie były jubileuszowe. Najpierw gol numer 1000 w historii występów Lechii w Ekstraklasie, a potem - setne trafienie w karierze Flavio w polskiej lidze. Gdańszczanie wciąż mocno trzymają się na czwartym miejscu w tabeli, dzięki czemu są na dobrej drodze, by zagrać w kwalifikacjach do europejskich rozgrywek pucharowych. 
23.04.2022
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Trzech zawodników w biało zielonych stronach biegnie w zwycięskim geście po zdobytej bramce. Biegną w lewo. Na pierwszym planie Flavio z wyciągnięta do przodu ręką i palcem wskazującym
Flavio Paixao po zdobyciu bramki przeciwko Warcie. Poziom mistrzowski. Flavio zdobył w tym meczu swoje gole numer 99 i 100 w grach na boiskach polskiej Ekstraklasy i stał się pierwszym obcokrajowcem, który skompletował "setkę". Przy okazji jedno z tych trafień stało się bramką numer 1000 strzeloną przez Lechię we wszystkich sezonach występów w najwyższej polskiej klasie rozgrywkowej
Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

Dwie bramki dla Lechii padły już na początku meczu, co pozwoliło gdańszczanom na kontrolowanie gry i utrzymanie zwycięskiego wyniku do ostatniej minuty. Obie strzelił Flavio Paixao i obie by nie padły, gdyby nie przebojowość 22-letniego gdańskiego napastnika z Mali, Bassekou Diabaté.

  • 5 minuta - Diabaté jest w lewym narożniku pola karnego Warty, dostaje piłkę i próbuje przebić się z nią bliżej bramki. Najpierw udany zwód, potem drugi, ale piłka odbija się od nogi obrońcy - odskakuje bliżej środka bramki, pod nogi Flavio Paixao. I Flavio pokazał się z mistrzowskiej strony. Obrócił się w kierunku prawego słupka, huknął prawą nogą w górny róg. Wspaniały gol. 1:0 dla Lechii. 

I dobrze się stało, że to właśnie Paixao zdobył tę bramkę - wybitny napastnik strzelił w ten sposób gola numer 1000 w historii występów Lechii w Ekstraklasie. 

Dla Flavio była to jednocześnie zdobycz nr 99 w osobistej karierze na boiskach polskiej Ekstraklasy. Niebawem dane mu było strzelić setną.

  • W 17. minucie karny po faulu na Diabaté. Paixao mocno strzelił w lewy górny róg, zmylony bramkarz rzucił się w prawo - piłka zatrzepotała w siatce. Gol numer 100. - niewielu zawodników w Ekstraklasie ma takie osiągnięcie, wszyscy dotąd byli Polakami. Flavio jest pierwszym obcokrajowcem z “setką”. 

 

Po meczu Flavio otrzymał pamiątkową koszulkę z napisem Flavio 100(0)  - wręczyli mu ją Piotr Borawski, zastępca prezydenta Gdańska, Paweł Żelem, prezes Lechii (po prawej) i Michał Hałaczkiewicz, wiceprezes Lechii Gdańsk (po lewej). Flavio od razu zapowiedział, że wystawi koszulkę na licytację na rzecz Hospicjum dla Dzieci
Po meczu Flavio otrzymał pamiątkową koszulkę z napisem "Flavio 100(0)" - wręczyli mu ją Piotr Borawski, zastępca prezydenta Gdańska, Paweł Żelem, prezes Lechii (po prawej) i Michał Hałaczkiewicz, wiceprezes Lechii Gdańsk (po lewej). Flavio od razu zapowiedział, że wystawi koszulkę na licytację na rzecz Hospicjum dla Dzieci
fot. archiwum prywatne Piotra Borawskiego

 

Jak grała Warta? Nieźle, mogła nawet strzelić swoją bramkę. Goście nie dali się wyraźnie zdominować, ale z drugiej strony Lechia zasłużyła na to zwycięstwo. Mogło być 3:0, nawet 4:0.

Bardzo ważny mecz. Lechia jest na czwartej pozycji w tabeli Ekstraklasy, co gwarantuje w tym sezonie start w eliminacjach do europejskich rozgrywek europejskich. Mówiąc krótko, jest o co grać. Za Lechią w tabeli znajduje się zespół Piasta Gliwice, która regularnie zdobywa punkty i ma realne szanse na wyprzedzenie Biało-Zielonych. Obie drużyny dzieli pięć punktów różnicy. Do końca sezonu zostały cztery ligowe kolejki - można w nich zdobyć maksymalnie 12 punktów. Nawet wygrana we wszystkich czterech meczach może nic nie dać Piastowi, jeśli tylko Lechia w tym samym czasie zdobędzie 7 punktów (dwa zwycięstwa i remis). Wówczas gdańszczanie utrzymają czwartą pozycję i będą mogli spróbować swych sił w Europie. 

Mecze jakie zostały Lechii:

  • 30 kwietnia - wyjazdowy z Zagłębiem Lubin
  • 8 maja - domowy ze Stalą Mielec
  • 14 maja - domowy z Pogonią Szczecin
  • 21 maja - wyjazdowy z Rakowem Częstochowa

 

LECHIA GDAŃSK - WARTA POZNAŃ 2-0 (2-0)

  • Bramki: Flavio Paixao 6’, 17’ (rzut karny)
  • Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń)
  • Żółte kartki: Kacper Sezonienko (Lechia), Jayson Papeau, Daniel Szelągowski, Michał Jakóbowski (Warta)
  • Widzów: 6455

 

LECHIA: Dusan Kuciak - David Stec, Michał Nalepa, Mario Maloca, Rafał Pietrzak - Jarosław Kubicki (83’ Jan Biegański), Maciej Gajos, Jakub Kałuziński (63’ Kacper Sezonienko), Ilkay Durmus (83’ Conrado) - Bassekou Diabate (63’ Egzon Kryeziu), Flavio Paixao (89' Christian Clemens)

 

WARTA: Jędrzej Grobelny - Jan Grzesik, Łukasz Trałka, Mateusz Kupczak, Aliaksandr Paulavets - Konrad Matuszewski (76’ Jakub Kieł), Michał Kopczyński, Miguel Luis (83’ Mikołaj Rakowski), Jayson Papeau (57’ Daniel Szelągowski) - Frank Casteneda (76’ Michał Jakóbowski), Adam Zrelak (57’ Miulan Corryn)

NASZA FOTOGALERIA Z MECZU:

 

TV

Mikołaj przypłynął do Gdańska i rozświetlił choinkę na Długim Targu