W Otwartych Mistrzostwach Francji rozgrywanych na słynnych paryskich kortach Rolanda Garrosa Iga Świątek zdobyła mistrzowski tytuł po dwusetowym pojedynku z amerykańską zawodniczką Sofią Kenin 6:4, 6:1. Mecz transmitowany 10 października w telewizji wzbudził w naszym kraju ogromne zainteresowanie. Polska tenisistka szła przez ten turniej jak burza, zdobywając serca publiczności.
To niewątpliwie największy sukces polskiego tenisa. Do tej pory w finałach wielkoszlemowych turniejów gry pojedynczej nie mieliśmy żadnych zwycięstw. Do finału Wimbledonu, US Open i French Open przed II Wojną Światową dochodziła Jadwiga Jędrzejowska. W finale Wimbledonu grała Agnieszka Radwańska. 32 lata temu w Australian Open w grze deblowej zwycięstwo w finale odniósł Wojciech Fibak, a 6 lat temu Łukasz Kubot, ale w grze singlowej nigdy w tych czterech najważniejszych na świecie turniejach żaden polski tenisista, ani tenisistka nie zwyciężyli.
Po zdobyciu pucharu gratulacje dla naszej zawodniczki płyną z całego świata. Również z Gdańska. Wśród osób, które gratulują zwycięstwa Idze Świątek jest też prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, która oprócz ciepłych słów przekazuje też naszej mistrzyni upominek z bursztynu. Do gratulacji z Gdańska przyłącza się też autorka bursztynowego amuletu Danuta Burczik-Kruczkowska.