
Dwa lwy trzymające herb Gdańska osadzone były na wysokości blisko 2,5 m. Podtrzymywały je dwa słupy zamieszczone na betonowej podstawie. Niedługo powinny wrócić na swoje miejsce, ale nie w tym roku
fot. Daniel Sloboda/KFP
„Witacz” to w tym przypadku rzeźba przedstaiająca dwa lwy z herbem Gdańska. Stał na granicy Pruszcza Gdańskiego i Gdańska przy ul. Trakt Św. Wojciecha. Od lat 60-tych XX wieku witał kierowców. Czas i warunki atmosferyczne dały mu się we znaki - rzeźba przestała być przyjemną dla oka wizytówką miasta. Trzeba było ją zdemontować i poddać renowacji, co nastąpiło w październiku br. Prace konserwatorskie już zakończono. I choć pierwotne założenia mówiły o tym, że witacz powróci na swoje miejsce jeszcze w tym roku, tak się nie stanie. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni informuje, że montaż zaplanowano na wiosnę.
Poniżej film z demontażu "witacza".