Gdańscy małżonkowie - 35 par uhonorowano medalami

Codzienna ciężka praca się opłaciła - trzydzieści pięć par, które dbało o swój związek, podczas uroczystości w poniedziałek, 24 lutego, w Dworze Artusa, świętowało małżeńskie jubileusze. Medale za imponujące rocznice wręczyła małżonkom prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
25.02.2025
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Na zdjęciu znajduje się duża grupa starszych osób zgromadzonych w eleganckiej, zabytkowej sali, ozdobionej modelami statków i historycznymi dekoracjami. W centrum siedzi kobieta w granatowym stroju z ozdobnym łańcuchem, otoczona jubilatami, którzy otrzymali medale, kwiaty i upominki z okazji swojego jubileuszu
Trzydzieści pięć par zostało zaproszonych do wspólnego świętowania małżeńskich jubileuszy w poniedziałek, 24 lutego. Kolejna taka uroczystość już w marcu!
fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

Aż 35 par świętowało wieloletnią miłość. "Trzeba się lubić, zwyczajnie razem chcieć być"

- To wasze wielkie święto. Trzy pary świętują aż 65 lat razem, tuż obok widzę pary z 60-letnim i 55-letnim stażem, dalej kilka rzędów par, którym za 50 lat w małżeństwie przysługują odznaczenia państwowe - mówiła z podziwem prezydent Aleksandra Dulkiewicz, podczas uroczystości w Dworze Artusa. 

Przypomniała, że w Gdańsku przyznawane są medale za miłość co każde kolejne pięć lat. - Wiele lat temu, jeszcze za życia prezydenta Pawła Adamowicza, zobaczyliśmy, że małżonkowie w Gdańsku żyją razem długo, bardzo długo! Nawet 75 lat! (przyp. red. to małżeński rekord według danych Urzędu Stanu Cywilnego w Gdańsku). 

 

 

Małżonkowie równie ważni jak... głowy państwa

Cykliczna uroczystość, podczas której medale, zarówno prezydenta RP, jak i prezydenta miasta Gdańska, otrzymują pary z imponującym stażem, nieprzypadkowo odbywa się w jednym z najpiękniejszych wnętrz naszego miasta. 

- Tu nie tak dawno gościli przywódcy europejscy - spotkali się tutaj z polskim rządem. To ważne miejsce, dlatego właśnie w Dworze Artusa, w tym pięknym salonie naszego miasta, chcemy Waszą ciężką codzienną pracę i wzajemny szacunek, wspólnie świętować. Cieszę się, że możemy robić to razem. Życzę Wam dużo zdrowia. Bądźcie dalej dla nas przykładem - podziękowała Aleksandra Dulkiewicz.

Miłość do siebie i sportu. Poznaj szczęśliwych gdańskich małżonków z imponującym stażem

Na zdjęciu widzimy uroczystość wręczenia odznaczeń w eleganckim, zabytkowym wnętrzu. Starsze małżeństwo otrzymuje dyplom i odznaczenia od kobiety w granatowym stroju, która ma na sobie ozdobny łańcuch, symbolizujący urząd, który reprezentuje
Podczas wydarzenia prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz uhonorowała pary medalami za długoletnie pożycie małżeńskie
fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

Nie tylko miłość. Co jeszcze jest potrzebne?

Państwo Szypulscy, którzy byli tego dnia jednymi ze ślubnych rekordzistów, od początku byli sobie chyba przeznaczeni. Pochodzili z jednych stron, poznali się na odpuście. Od tego czasu są nierozłączni. Już przeszło 65 lat. Jak tego dokonali?

- Tolerancja jest potrzebna, i to w dwie strony. No i miłość. Oboje nad nią pracowaliśmy. Mamy jedną córkę, którą wychowaliśmy, otaczając ją także miłością. Chyba nam się udało, skończyła studia, założyła swoją rodzinę. Mamy dwoje wnuków i już trzy prawnuczki. To już mała gromadka - śmieje się Helena Szypulska. 

Dodaje, że ważne jest też, by się wzajemnie na co dzień wspierać. W ich przypadku okazało się też, że różnice, o ile są do pogodzenia, się przydają - uzupełniają się. - Wszystko się zgadza, jest tak, jak małżonka mówi - dopowiada z uśmiechem Ryszard Szypulski. Zdradzają, że prawie wcale się nie kłócą. - Spięcia zdarzały się nam sporadycznie, i była to raczej wymiana zdań niż ostrzejsza kłótnia. A kiedy tak było, przydawała nam się wzajemna wyrozumiałość – mówią zgodnie oboje.

Zapytani o to, czy od razu wiedzieli, że to ten jedyny i ta jedyna, odpowiadają od razu, bez chwili wahania.

- Tak. Na pewno - poważnieje on.

- Oczywiście. Jak przeżyliśmy 65 lat razem, to na pewno od początku musieliśmy stawiać na siebie - zauważa pewnie ona.

Miłość do żony i Wyspy Sobieszewskiej. 30 par świętowało małżeńskie jubileusze

Na zdjęciu widać grupę starszych osób siedzących w rzędzie, uroczyście ubranych, trzymających bukiety kwiatów. Wyraz ich twarzy sugeruje skupienie i powagę
Oprócz medali wszystkim jubilatom wręczono upominki na chłodniejsze dni oraz bukiety kwiatów
fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

Lista jubilatów, którzy zostali zaproszeni na uroczystość w Dworze Artusa, w poniedziałek, 24 lutego

65-lecie:

1. Czesława i Kazimierz Galusikowie
2. Irena i Julian Mielnikowie
3. Helena i Ryszard Szypulscy

60-lecie:

4. Hildegarda i Kazimierz Chojnowscy
5. Urszula i Ryszard Jabłonkowie
6. Balbina i Zygmunt Kasowscy
7. Irena i Henryk Krellowie
8. Krystyna i Jerzy Rzepkowie
9. Jadwiga i Zygmunt Szymikowscy
10. Renata i Jan Wutkowscy

55-lecie:

11. Janina i Klemens Ossowscy
12. Elżbieta i Zbigniew Stępniewscy

50-lecie:

13. Ryszarda i Piotr Adamowiczowie
14. Zofia i Jan Delongowie
15. Mirosława i Janusz Kalinowscy
16. Barbara i Piotr Kaliszowie
17. Cecylia i Władysław Kędziorowie
18. Regina i Piotr Klonowscy
19. Elżbieta i Józef Kowalczysowie
20. Elżbieta i Zbigniew Krzemińscy
21. Krystyna i Leszek Kurylakowie
22. Barbara i Jan Ludwikowscy
23. Krystyna i Andrzej Marcinkowscy
24. Mirosława i Tadeusz Mikołajczykowie
25. Felicja i Adam Myszkierowie
26. Genowefa i Lech Okuniewscy
27. Ewa i Henryk Piotrzkowscy
28. Teresa i Jerzy Pychowie
29. Janina i Jerzy Roćkowie
30. Sabina i Andrzej Rychłowscy
31. Elżbieta i Andrzej Śliwowie
32. Bożena i Wiktor Tarasewiczowie
33. Sabina i Mieczysław Tarnawscy
34. Bogusława i Krzysztof Włodarczykowie
35. Bernadeta i Franciszek Zakrzewscy

Zobacz naszą fotorelację:

Zobacz wszystkie relacje: GDAŃSKIE JUBILEUSZE MAŁŻEŃSKIE

TV

Tytuł Opiekunki Roku 2024 przyznany