
Uroczystość przyznania pośmiertnie Honorowego Wyróżnienia za Zasługi dla Województwa Pomorskiego Pawłowi Adamowiczowi miała miejsce podczas VII sesji Sejmiku Województwa Pomorskiego, w czwartek (25 kwietnia). Wyróżnienie, które jest najwyższym odznaczeniem przyznawanym przez radnych samorządu wojewódzkiego, odebrała żona zamordowanego prezydenta Gdańska Magdalena Adamowicz. Obecni byli również rodzice zmarłego: Teresa i Ryszard Adamowiczowie oraz jego brat - Piotr.
- Paweł Adamowicz pozostawił po sobie wielkie dzieła, a jego tragiczna śmierć była dla nas szokiem - powiedział marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk i przypomniał, że Sejmik Województwa Pomorskiego oddał hołd Pawłowi Adamowiczowi w dniu jego pogrzebu (19 stycznia 2019 r.), przyjmując deklarację pożegnalną. Marszałek zacytował fragmenty przyjętej wówczas przez aklamację uchwały: “Paweł Adamowicz był człowiekiem, który całe swoje życie od wczesnej młodości poświęcił służbie publicznej. To za sprawą jego wizji, usilnej pracy oraz zdolnościom przywódczym Gdańsk, stolica Pomorza, stała się w ciągu ostatnich dwudziestu lat prawdziwą europejską metropolią, z której jesteśmy dumni. Gdańsk stał się miastem nowoczesnym, przyjaznym mieszkańcom i gościom, dobrym miejscem do życia. Miastem wolności i solidarności - jak często powtarzał, miastem tych wartości, które przyświecały także jego całej działalności”.
- Zasługi Pawła, których część tylko zdołaliśmy wymienić w uzasadnieniu do uchwały, nie pozostawiają wątpliwości, że z całą pewnością na to wyróżnienie zasłużył - zaznaczył Mieczysław Struk i przeczytał zebranym fragment z książki autorstwa Pawła Adamowicza “Gdańsk jako wspólnota”, wydanej w 2018 r.
" (...) jaka jest (jakość życia w gminach województwa pomorskiego), o tym świadczą wyniki wyborów samorządowych, gdzie najczęściej zwycięzcami są politycy lokalni z długim stażem. Nie dlatego, że zapewniają sobie reelekcję przez układy, ale dlatego że wyborcy na co dzień mają kontakt z owocami pracy samorządowców i najlepiej potrafią je ocenić. W ciągu ostatniego ćwierćwiecza ukształtował się w naszym regionie taki typ przywództwa politycznego, który wyrasta z jedynej sensownej, w moim przekonaniu, definicji polityki - jako działania na rzecz dobra wspólnego”.

- Dziękujemy Pawle za twoje świadectwo, za twoją pracę, za to, że byłeś wychowawcą kolejnych młodych pomorskich samorządowców, którzy podejmują twoje dzieło jako roztropną troskę o dobro wspólne. Czasami cytowałeś łacińską sentencję umieszczoną na Złotej Bramie “Zgodą małe republiki rosną, niezgodą wielkie upadają”. Gdańsk Pawła Adamowicza jednoczył i przyciągał ludzi, stał się dobrym miejscem do życia. Dziękujemy, że mogliśmy współpracować z tobą, Pawle, i za wszystko, co zrobiłeś dla Pomorza. - zakończył marszałek.
Magdalena Adamowicz podziękowała za przyznanie zmarłemu mężowi Honorowego Wyróżnienia i podkreśliła, że Paweł Adamowicz całą swoją drogę zawodową i życiową łączył z działalnością samorządową: poczynając od końca studiów, kiedy pomagał szkolić i przygotowywać do pracy pierwszych radnych sejmiku gdańskiego (jeszcze przed reformą samorządową).
Był radnym pierwszej kadencji Rady Miasta Gdańska, w drugiej kadencji został jej przewodniczącym, a później od 1998 r. przez 21 lat nieprzerwanie służył samorządowi jako prezydent Gdańska - przypomniała Magdalena Adamowicza. - Paweł traktował swoją pracę jako wielką pasję, nawet jako swoją miłość. Kochał Gdańsk. Czasem czułam, że jego działalność jest moją największą rywalką, ale pogodziłam się z tym, zaczęłam ją lubić, a potem nawet kochać - przyznała Magdalena Adamowicz. - Paweł ciągle się uczył, nie bał się wyzwań i zmieniał się w swojej działalności samorządowej, ale jego najważniejszą ideą była działalność na rzecz wspólnoty. Dla niego ważne było to, by zaktywizować mieszkańców Gdańska i Pomorza. By czuli tożsamość tego miejsca, jego szczególne znaczenie, by chcieli się sami zaangażować, zmienić sami coś na dobre, dać coś od siebie wspólnocie.

Żona Pawła Adamowicza zaznaczyła, że jej mąż walczył o wspólnotę demokratyczną, otwartą, tolerancyjną i solidarną.
- Dlatego dopingował wszystkich, by sami decydowali o swoim losie. Namawiał ludzi, by każdy zagłosował w wyborach: tak jak chce, ale by był za ten wybór odpowiedzialny - tłumaczyła Magdalena Adamowicz. - Dziś ta wspólnota jest niestety zagrożona poprzez mechanizmy inżynierii społecznej, o których powoli zaczyna się mówić. Inżyniera ta poprzez fake newsy, półprawdy i kłamstwa wpływa na nasze emocje z jednym celem: wywołania strachu, niechęci i nienawiści. Te emocje są tak silne, że zmieniają nasze wybory. Pochodną tej inżynierii jest mowa nienawiści, o której dużo dziś mówię jako osoba, która wraz z rodziną najbardziej doświadczyła jej skutków. Apeluję i proszę byście przyłączyli się do budowanej przeze mnie koalicji walki z mową nienawiści. Wierzę, że można wprowadzić odpowiednie instrumenty prawne i mechanizmy, które pozwolą to zmienić.

Piotr Adamowicz wspomniał o swojej wizycie w Wałbrzychu (24 kwietnia), gdzie uczestniczył w kongresie małych i średnich miast (wziął także udział w odsłonięciu tablicy pamiątkowej dla Pawła Adamowicza w wałbrzyskim ratuszu). - Podczas wystąpienia na kongresie mówiłem m.in. o problemach z finansowaniem edukacji. Powiedziałem, że na każdą złotówkę przeznaczoną na oświatę w Gdańsku 43 grosze pochodzą z budżetu miasta - relacjonował Piotr Adamowicz. - Burmistrzowie i prezydenci zaczęli przeliczać “swoje” nakłady na edukację i wyszła im podobna skala. Kilkanaście lat temu, kiedy przygotowywałem podobne zestawienia dla dziennika “Rzeczpospolita”, dofinansowanie samorządowe do edukacji wynosiło 25 - 27 procent, obecnie wszędzie sięga ponad 40 procent.
Piotr Adamowicz poinformował radnych Sejmiku, że małe i średnie miasta pracują nad katalogiem postulatów i żądań skierowanych do władz centralnych.
Katalog ten dotyczy spraw fundamentalnych: ile zadań należy do państwa, ile do samorządu; ile zadań, które powinno finansować państwo, zostało już przejętych przez budżety gminne. Wiele z pozycji tego katalogu może być tożsamych z postulatami dużych miast i samorządów województw - zaznaczył. - Wydaje mi się, że istnieje obecnie potrzeba szerokiej debaty, o tym, czym jest i czym ma być samorząd, jakie jest jego umocowanie prawne, jakie ma być jego finansowanie. Apeluję o taką debatę.
Honorowe Wyróżnienie za Zasługi dla Województwa Pomorskiego
|