Dwie załogi w dziesiątce mistrzostw świata w żeglarskiej klasie 49er, kwalifikacja olimpijska przypieczętowana

W Hadze odbywają się mistrzostwa świata w klasach olimpijskich, żeglarki i żeglarze rywalizacją o medale oraz kwalifikacje olimpijskie dla krajów. W piątek, 18 sierpnia, zakończyli pływać specjaliści klasy 49er. Siódme miejsce zajęli Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki (AZS AWFiS Gdańsk) a dziesiąte Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki (AZS AWFiS Gdańsk / AZS Poznań). Wywalczyli jedno miejsce dla Polski na igrzyska olimpijskie w 2024 roku.
19.08.2023
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Dwóch żeglarzy wystają poza łódź trzymając się za linki
Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki mistrzostwa świata zakończyli na dziesiątym miejscu
fot. Sailing Energy

Wyścig medalowy w klasie 49er 

Regaty mistrzostw świata odbywają się na wodach Morza Północnego. Rywalizacja w klasie 49er była podzielona na trzy etapy: faza eliminacyjna, w której startowały 84 załogi, faza finałowa z udziałem 25 ekip oraz wyścig medalowy z dziesiątką najlepszych. Ten ostatni, podwójnie punktowany - z udziałem dwóch z trzech polskich duetów - odbył się w piątek, 18 sierpnia.

Tego dnia w Hadze karty rozdawał wiatr. Od rana nie wiało i zawodnicy przez kilka godzin czekali na brzegu na poprawę warunków. W końcu lekko powiało i zawodnicy zeszli na wodę.

Gdańscy żeglarze wywalczyli kwalifikację olimpijską dla Polski w klasie 49er

Siódme i dziesiąte miejsca dla Polski

W wyścigu medalowym wystartowały dwie polskie załogi: Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki (AZS AWFiS Gdańsk / AZS Poznań), którzy zajmowali siódme miejsce oraz Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki (AZS AWFiS Gdańsk), którzy plasowali się na dziewiątej pozycji. Nie mieli szans na medal, ale awansem do czołowej dziesiątki zapewnili Polsce miejsce na igrzyskach olimpijskich w Paryżu (regaty olimpijskie odbędą się w Marsylii). 

Ostatecznie, lepiej spisali się Przybytek i Piasecki, którzy świetnie czytali słaby i niestabilny wiatr oraz dość silny prąd i dopłynęli do mety na drugiej pozycji, w mistrzostwach świata zostali sklasyfikowani na siódmym miejscu. Buksak i Wierzbicki finiszowali na piątej pozycji, ostatecznie rywalizację zakończyli na dziesiątym miejscu. 

Dwóch żeglarzy na łodzi, są przykucnięci, trzymają linki w dłoniach
Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki w wyścigu medalowym zajęli drugie miejsce, ostatecznie mistrzostwa świata zakończyli na siódmej pozycji
fot. Sailing Energy

Specjaliści od wyścigów medalowych

- Jesteśmy specjalistami od wyścigów medalowych, często bowiem się zdarza, że kończymy je na czołowych miejscach. Szkoda tylko, że nie daje nam to medali, bo po drodze zdarzają nam się słabsze wyścigi i w efekcie powstają straty niemożliwe do odrobienia. Jest to frustrujące, bo znamy swoją wartość, wiemy że możemy wygrywać ze wszystkimi. Koniecznie musimy nad tym popracować. Nie ma medalu, jest dobre miejsce, ale przede wszystkim jest kwalifikacja olimpijska. Teraz można spokojnie przygotowywać się do Igrzysk i zrobimy oczywiście wszystko, by to nasza załoga wystartowała w Marsylii. Nie jest to proste zadanie, bo taki sam cel mają nasi koledzy z 49er Team Polska - mówią Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki.

Trzeci polski duet Mikołaj Staniul i Jakub Sztorch (AZS AWFiS Gdańsk), dwukrotni mistrzowie świata juniorów i mistrzowie Europy seniorów sprzed dwóch lat, regaty zakończyli na drugim etapie, zajmując 22. miejsce. 

Już przed wyścigiem finałowym złoty medal zapewnili sobie Bart Lambriex i Floris van de Werken z Holandii.

 

TV

Marta solidarna