Sebastian Łupak: Skąd pomysł, aby Tour de Pologne wrócił do Gdańska?
Czesław Lang: Po pierwsze mamy wiele zapytań od kibiców, od mieszkańców Pomorza, którzy oczekują, żeby do nich przyjechać.
Po drugie, Tour de Pologne jest częścią UCI World Tour, czyli od strony sportowej jesteśmy top topów. Jesteśmy tam, gdzie jest Tour de France, gdzie jest Giro d’Italia, czyli mamy najlepsze zespoły na starcie, najlepszych kolarzy. Tylko 9 państw na świecie ma tej klasy wyścigi i w tym jest Polska.
Jeśli chodzi o transmisje w telewizji, to naśladujemy tu Francuzów, tak, żeby wykorzystać to wydarzenie sportowe, żeby pokazywać, gdzie ono się odbywa, a przy okazji promować kraj, promować Polskę.
Z każdego etapu mamy prawie pięć godzin transmisji live, która jest realizowana przez Telewizję Polską. Transmituje nas TVP Sport czy TVP1. Robimy to na superprofesjonalnym poziomie, bo zapraszamy do współpracy Francuzów, tych samych, którzy robią Tour de France, czyli mamy kamery bezprzewodowe na motorach i tak dalej.
Sygnał trafia do 65 państw, czyli możemy w trakcie Tour de Pologne pokazywać i promować Polskę. Warto pokazać Pomorze, warto pokazać Kaszuby.
Jaką rolę odgrywałby Gdańsk?
Dzień wcześniej, na dzień przed startem całego wyścigu, właśnie w Gdańsku, właśnie w Stoczni, tu na tym placu, chcielibyśmy zrobić przepiękną prezentację wszystkich ekip.
Dlaczego Gdańsk?
Jako Polak jestem dumny z tego, co co moi rodacy tu osiągnęli. Dziękuję tym ludziom, którzy włączyli się w strajk w sierpniu 1980 roku, w Solidarność, za to, że chcieli zmienić ustrój. Uważam, że o tym trzeba mówić, bo jeżeli my nie będziemy o tym mówili, to nikt nie będzie mówił.
My Polacy mieliśmy odwagę, mieliśmy determinację, wszyscy zjednoczyliśmy się wokół jednego celu. Uważam, że to jest chyba największe zwycięstwo w historii Polski. Polacy wpłynęli na to, że zmieniliśmy ustrój i daliśmy wolność całemu wschodowi Europy, a wojska rosyjskie wyjechały z Polski.
Przypomnijmy wielki wkład Jana Pawła II, Lecha Wałęsy - tych wszystkich ludzi, których mamy tutaj [w ECS] na zdjęciach. Ja, jako Polak, jestem dumny i jestem im wdzięczny za to i przy okazji Tour de Pologne chciałbym to pokazać całemu światu.
Musimy o tym mówić i dziękować tym ludziom i myślę, że Tour de Pologne jest dobrym narzędziem do tego. Przyjechaliby tutaj najlepsi kolarze świata, a telewizja by pokazała, że tu się zaczęła zmiana ustroju i że Gdańsk jest cudownym miastem.
Chcemy też uhonorować Gdynię, która będzie miała swoje stulecie w przyszłym roku i pokazać jak ten port powstawał. Tam praktycznie od zera powstało przepiękne miasto. Chcielibyśmy pokazać Skwer Kościuszki, okręty - właśnie stamtąd ruszyć pierwszym etapem.
A dalej?
Ten etap przejeżdżałby przez Kaszuby, przez Kartuzy, Bytów, Polanów - tam byłyby lotne premie. Tak około 230 km. Idealnie byłoby, żeby podczas tego wyścigu, podczas tych godzin transmisji, przepięknie pokazać Kaszuby, przypomnieć o strojach, o jedzeniu, o historii Kaszub.
Jest na to czas, bo przez pięć godzin transmisji, gdy peleton sobie jedzie, możemy o tym opowiadać. Stąd moja wizyta tutaj. Trwają rozmowy.
Mam nadzieję, że uznamy wszyscy razem, że warto promować Polskę poprzez sport, bo Tour de Pologne ma niesamowite przełożenie medialne, niesamowite zasięgi. Na trasie wyścigów w tym roku - na startach, premiach, metach, w ciągu całej trasy na dystansie około 1200 km - wyścig obejrzały ponad 3 miliony ludzi.
Prezentacja zawodników odbyłaby się w Gdańsku 2 sierpnia 2026 roku, a wyścig odbyłby się w dniach 3-9 sierpnia 2026.
Czesław Lang - największym sukcesem w czasach jego kariery amatorskiej był tytuł wicemistrza olimpijskiego. W 1980 roku na igrzyskach w Moskwie Lang zdobył srebrny medal w wyścigu ze startu wspólnego ulegając jedynie reprezentantowi ZSRR Siergiejowi Suchoruczenkowowi. Na tych samych igrzyskach zajął również czwarte miejsce w drużynowej jeździe na czas. Wcześniej dwukrotnie wywalczył medal mistrzostw świata, w obu przypadkach w drużynowej jeździe na czas. W 1977 roku w San Cristobal reprezentacja w składzie Czesław Lang, Tadeusz Mytnik, Mieczysław Nowicki, Stanisław Szozda zdobyła brązowy medal, a dwa lata później podczas czempionatu w Valkenburgu Lang, Witold Plutecki, Stefan Ciekański, Jan Jankiewicz zdobyli srebro. Do najważniejszych sukcesów należy zaliczyć również zwycięstwo w Tour de Pologne w 1980 roku. Był wielokrotnym mistrzem Polski, czterokrotnie startował w Wyścigu Pokoju. W 1982 roku podpisał zawodowy kontrakt z włoską grupą GIS Gelati-Campagnolo zostając pierwszym zawodowym kolarzem nie tylko z Polski, ale z całego bloku wschodniego. Dziewięć razy startował w Giro d’Italia i trzy razy w Tour de France.
