TME UKS SMS Łódź był zdecydowanym faworytem, zespół prowadzony przez trenera Marka Chojnackiego w tym sezonie był niepokonany (7 zwycięstw, 1 remis z mistrzem Polski Czarnymi Sosnowiec). AP Lotos Gdańsk zajmował dziewiąte miejsce w tabeli. Oba zespoły dzieliło w tabeli 13 punktów.
Już w 2. minucie przed szansą na pokonanie Jessiki Ludwiczak stanęła Paulina Filipczak, ale gdańska defensywa od początku była bardzo czujna.
- Pierwsza połowa była trudna, ponieważ rywalki naciskały na nas chcąc zdobyć jak najszybciej bramkę - komentowała już po spotkaniu Kinga Bużan, kapitan gdańskiego zespołu - SMS to drużyna przyzwyczajona do dużej intensywności, silna fizycznie i mająca dużo jakości w swojej grze. Po analizie wiedzieliśmy, że grają dużo bocznymi sektorami boiska oraz szukają piłek prostopadłych, więc musiałyśmy być dobrze zorganizowane w defensywie poprzez zbudowanie tzw. mapy na boisku, co uniemożliwi im takie granie.
W drugiej połowie gdańska drużyna zaczęła atakować zdecydowanie śmielej.
- Byłyśmy bardzo zmotywowane przed tym meczem, ale także bardzo dobrze przygotowane. Oddałyśmy serce na boisku, nie odstawiałyśmy nogi ani głowy, co poskutkowało dobrą grą i sytuacjami bramkowymi. W drugiej połowie byłyśmy jeszcze bardziej zmotywowane, bo czułyśmy że trzy punkty
są na wyciągnięcie ręki - dodawała Bużan.
W 52 minucie sędzia spotkania odgwizdała rzut karny dla gości, ale Gabriela Grzybowska posłała piłkę ponad bramką.
W 64. minucie do piłki doszła Klaudia Słowińska, która potężnym strzałem nie dała szans bramkarce gości, Danucie Paturaj.
Mecz do ostatniego gwizdka pozostał wyrównany.
Po tym zwycięstwie gdańszczanki awansowały na 7. miejsce w tabeli, do zajmującego czwarte miejsce GKS Katowice tracą już tylko 4 punkty.
- To bardzo cenne punkty, nasza radość jest nie do opisania. Wskoczyłyśmy na siódme miejsce w tabeli z czego jesteśmy bardzo zadowolone i mamy nadzieję, że teraz będziemy sukcesywnie piąć się w górę. Przed nami ciężki tydzień, ponieważ czeka nas długa podróż do Siennej na mecz Pucharu Polski. Zaczynamy walkę o to trofeum, jedziemy tam skupione i zmobilizowane, ponieważ w tych rozgrywkach też mamy konkretne cele do zrealizowania - zapewniała Bużan.
Kolejny mecz AP Lotos zagra w środę, 3 listopada w ramach 1/32 Pucharu Polski. Podopieczne trenera Borkowskiego zmierzą się z pierwszoligową UKS 3 Weronica Staszkówka Jelna. Następnie czeka je wyjazd do Konina na mecz z Medykiem (6 listopada).
Wyniki AP Lotos Gdańsk w rundzie jesiennej:
1. kolejka: KKS Czarni Sosnowiec vs. AP Lotos Gdańsk 5:0
2. kolejka: AP Lotos Gdańsk vs. Górnik Łęczna 0:4
3. kolejka: GKS Katowice vs. AP Lotos Gdańsk 2:0
4. kolejka: Sportis KKP Bydgoszcz vs. AP Lotos Gdańsk 1:0
5. kolejka: AP Lotos Gdańsk vs. AZS Uniwersytet Jagielloński 3:0
6. kolejka: Olimpia Szczecin vs. AP Lotos Gdańsk 1:2
7. kolejka: AP Lotos Gdańsk vs. Śląsk Wrocław 1:2
8. kolejka: Tarnovia Tarnów vs. AP Lotos Gdańsk 2:3
9. kolejka: AP Lotos Gdańsk vs. TME UKS SMS Łódź 1:0