Jak mówi Piotr Mazurek prezes Towarzystwa Przyjaciół Gdańska, którego filią jest Muzeum Strefa Historyczna Wolne Miasto Gdańsk, kiedy placówka pozyskuje kolejne eksponaty, zdarza się, że kolekcjonerzy mają w domach także zbiory interesujących pluszowych misiów. Część pluszaków jest kupowana, a część muzeum dostaje w prezencie.
Raz na dwa lata, gdy misiowy zbiór przestaje się już mieścić w magazynie, zabawki rozsiadają się wśród historycznych eksponatów i organizowane są misiołajki. W tym roku na wystawie zasiadło ponad 500 pluszowych niedźwiadków - od malutkich po prawdziwego olbrzyma.
Muzealnicy zapraszają dzieci z rodzicami lub dziadkami do udziału w misiowych konkursach, na słodki poczęstunek i inne atrakcje. A na zakończenie zabawy, każdy może wziąć do domu misia, który najbardziej mu się spodoba.
- Mamy świadomość, że nie wszystkie dzieci mogą liczyć na prezenty w mikołajki, stąd nasze misiołajki - tłumaczy Piotr Mazurek. - Lubimy organizować w okolicach świąt takie niekoniecznie kojarzące się z działalnością muzeum wydarzenia, rok temu na przykład mieliśmy tu grudniowe warsztaty gotowania. Oczywiście, chcemy też przypomnieć o sobie mieszkańcom, zaprosić rodziców i dziadków, którzy przyjdą do nas z dziećmi, do zwiedzenia muzeum.
ZAJRZYJ do muzeum, inwazja misiów na wystawę w toku, w sobotę będzie ich więcej
Misiołajki w Muzeum Strefa Historyczna Wolne Miasto Gdańsk (ul. Długi Targ 25/27) - 4 i 5 grudnia (sobota i niedziela), w godz. 12 - 17, dla dzieci wstęp bezpłatny.