PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Zawód żebrak - MOPR ostrzega

Zawód żebrak - MOPR ostrzega
W Gdańsku prowadzona jest obecnie kampania edukacyjno-informacyjna przeciwko żebractwu przez MOPR, służby mundurowe (Straż Miejską, Policję, Straż Graniczną, SOK), Towarzystwo Pomocy im. Św. Brata Alberta - Koło Gdańskie, ZTM oraz restauratorów.
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Na głód, na niepełnosprawność, na chorobę, na dzieci, a nawet na jedzenie dla pieska - tak często oszukują nas żebracy. Problem nasila się w sezonie wakacyjnym, gdy do Gdańska rokrocznie przybywa ponad 2 miliony turystów z całego świata. Pośród nich, na ulicach Śródmieścia, spotkać możemy dzieci i dorosłych, proszących o jałmużnę. Często jest to społeczność romska, ale również osoby starsze bądź niepełnosprawne, działające indywidualnie lub w gangach. Zanim oddamy kilka złotych, warto pamiętać, że statystyczny żebrak nie jest osobą bezdomną, a jałmużna otrzymywana od przechodniów, stanowi dla niego dodatkową formę zarobku.

Nie daj się oszukiwać

Problem żebractwa w Gdańsku, chociaż nie został wyeliminowany, zmniejszył się znacząco na przełomie ostatnich 10 lat. Zmienił się również profil osoby żebrzącej. – Kiedyś, w większości były to osoby starsze, narodowości polskiej, które zarabiały na własne utrzymanie – mówi Robert Klimczak z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku. Od kiedy granice Unii Europejskiej zostały otwarte, coraz większa ilość żebrzących to imigranci. Dla niektórych taka forma pracy jest bardzo opłacalna. Wystarczy odpowiedni strój oraz umiejętności aktorskie, aby oszukać przechodniów. Niektóre z osób żebrzących na wózkach, po skończonej pracy, wstają i na własnych nogach idą w kierunku domu. Zdarza się, że osoby starsze są wykorzystywane przez własną rodzinę. – Pamiętam przypadek, gdy babcia była przywożona przez krewnych do miasta – mówi Robert Klimczak. Sadzali ją na wózku, a po kilku godzinach przyjeżdżali, zabierając wszystkie pieniądze – dodaje. Problem stanowią również osoby niepełnosprawne, ponieważ nie zawsze działają one uczciwie. – Mieliśmy kiedyś problem z chłopakiem chorym na AIDS, który miał paskudne rany na nogach – mówi Robert Klimczak. – My go zawoziliśmy do szpitala, a on się wypisywał i wracał na ulicę, prosząc ludzi o pieniądze na leczenie nóg – dodaje. – Uzbierane fundusze przeznaczał na narkotyki – podsumowuje. 

 

Romowie - zmiana wzorców wielopokoleniowych

Karygodne jest również wykorzystywanie dzieci do żebractwa. Gdy proszące o jałmużnę dziecko romskie, uzbiera dużo pieniędzy, prawdopodobnie zostanie ponownie odesłane na ulicę, aby zarobić więcej. Specjaliści od lat walczą z tym problemem. Gdańsk jest jedynym miastem w Polsce, w którym udało się posłać dzieci romskiego pochodzenia do szkoły. Zaczęło się od tego, że straż miejska wylegitymowała żebrzącą z dzieckiem, romską kobietę i skierowała sprawę do sądu. Gdy sąd orzekł o umieszczeniu dzieci w placówce wychowawczej, sprawą zainteresował się Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Pracownik socjalny wraz z kuratorem, postawili warunek: dzieci zostaną, jeżeli zaczną chodzić do szkoły. – Nie wiadomo czy uda nam się zmienić mentalność dorosłych, ale spróbujemy zmienić mentalność tych dzieci – mówi Robert Klimczak. – W tej kulturze dorastali ich rodzice, dziadkowie i pradziadkowie. Żebractwo jest dla nich normalne, nie widzą w tym nic złego – dodaje.

Żebranie z dzieckiem to zabieranie dzieciństwa

Pomagasz, gdy nie dasz pieniędzy

W Gdańsku funkcjonuje sprawny system dla osób potrzebujących pomocy. Są miejsca, gdzie można otrzymać posiłek oraz wsparcie finansowe w różnych postaciach. Problem w tym, że osoby żebrzące, nie chcą z tego korzystać, ponieważ jest to związane z kontrolą wydatków.

–  Dając pieniądze bądź jedzenie żebrakowi, utwierdzamy go w przekonaniu, ze wybrał dobry sposób na życie. – mówi Robert Klimczak. – A przecież w jego środowisku może dziać się coś złego, może być wykorzystywany – podsumowuje. Aby pomóc, widząc żebraka, należy zawiadomić MOPR bądź wezwać Straż Miejską lub Policję do interwencji. Można również zadzwonić pod numer 986 i zgłosić taką informację, a każdy potrzebujący pomocy, otrzyma ją.

Wszelkie informacje na temat pomocy osobom potrzebującym na stronach Straży Miejskiej i Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie

------

W Gdańsku prowadzona jest obecnie kampania edukacyjno-informacyjna przeciwko żebractwu przez MOPR, służby mundurowe (Straż Miejską, Policję, Straż Graniczną, SOK), Towarzystwo Pomocy im. Św. Brata Alberta - Koło Gdańskie, ZTM oraz restauratorów.

Justyna MichalkiewiczGdanskLABjustyna.michalkiewicz@gdansk.gda.pl
Justyna Michalkiewicz - najnowsze