W hołdzie ofiarom wybuchu gazu

W 10 rocznicę tragicznego wybuchu gazu w wieżowcu przy Al. Wojska Polskiego 39, na ścianie budynku wzniesionego na tym samym miejscu, odsłonięto tablicę upamiętniającą 22 ofiary katastrofy. Tablicę ufundowały władze Gdańska.

Uroczystość zgromadziła kilkadziesiąt osób, w większości dawnych i obecnych mieszkańców budynku przy Al. Wojska Polskiego 39 oraz rodziny ofiar katastrofy. Przybyły także delegacje Państwowej Straży Pożarnej i Policji.
Zebrani uczcili pamięć ofiar minutą ciszy. Uroczystego odsłonięcia tablicy dokonali wspólnie: zastępca prezydenta Gdańska, Szczepan Lewna i prezes WSM „Nasz Dom”, Zbigniew Frydrych. Obecna podczas uroczystości inicjatorka powstania tablicy, Zofia Sikora, której matka była wśród ofiar katastrofy, podziękowała prezydentowi Gdańska oraz Radzie Miasta za godne upamiętnienie ofiar tragicznego wybuchu. W imieniu mieszkańców budynku przy Al. Wojska Polskiego 39 wyrazy wdzięczności złożyła władzom miasta również Izabela Machalska, przewodnicząca Rady Nadzorczej WSM „Nasz Dom”.

Zebrani zapalili świeczki i odmówili modlitwę w intencji ofiar katastrofy. Tablicę poświęcił proboszcz miejscowej parafii ks. Stefan Duda. Uroczystość zakończyło złożenie pod tablicą wiązanek kwiatów przez delegację Straży Pożarnej.

Tablica w formie płaskorzeźby przedstawia złamaną różę na tle ruin wieżowca. Autorem dzieła jest gdański artysta rzeźbiarz Wawrzyniec Samp. Na tablicy widnieje napis:
17 kwietnia 1995 r. w wyniku wybuchu gazu w wieżowcu przy Alei Wojska Polskiego 39 zginęły 22 osoby. W dwa lata po tym tragicznym wydarzeniu, przy ofiarnej pomocy społeczeństwa, wielu sponsorów i instytucji zbudowano ten nowy dom, w którym zamieszkali ocaleni mieszkańcy wieżowca. Tablicę tę, poświęconą pamięci ofiar katastrofy, ufundowało Miasto Gdańsk. A.D.2005



Dziesięć lat temu, w drugi dzień Świąt Wielkanocnych nad ranem, jeden z mieszkańców dziesięciopiętrowego wieżowca przy Al. Wojska Polskiego 39 w Gdańsku odkręcił zawory gazowe znajdujące się w piwnicy i doprowadził do wybuchu. Trzy najniższe kondygnacje budynku uległy całkowitemu zniszczeniu. W wyniku eksplozji zginęły 22 osoby. Wszyscy poszkodowani, którzy stracili dorobek swojego życia, spotkali się wówczas ze spontaniczną pomocą ze strony gdańszczan. Po dwóch dniach silnie uszkodzony budynek wysadzono, a w dwa lata później na jego miejscu wzniesiono nowy blok mieszkalny.

Fot. Kosycarz Foto Press.